[EA5A 2.5] Piszczące/skrzypiące zawieszenie z przodu |
Autor |
Wiadomość |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 08-11-2007, 08:15
|
|
|
Rados napisał/a: | Po wizycie u mechanika i przesmarowaniu sworznia prawego wahacza - zupełna cisza )) |
Srodek dorażny na krótką metę. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 10:54
|
|
|
Niekonicznie. Problem wielu czesci na naszym rynku jest taki ze przychodza bez koncowek do smarowania. Wiadome jest rowniez ze elementy fabryczne nie jednokrotnie maja mniej smaru "zapakowane" niz powinno byc. Sam jestem swiadkiem jak elementy zawieszenia smarowane potrafia wytrzymac o wiele dluzej.
Wiekszosc dobrych znaczacych firm w USA jak np MOOG (jedna z najlepszych, zaopatruje czesci do samochodow na NASCAR RACING) dodaje wlasnie takie koncowki i te elementy trwaja 3-4 razy dluzej.
Wiele klasykow amerykanskich na ktorych pracowalem, wielu ich wlascicieli regularnie smarowalo zawieszenie co wymiane oleju i uzywaja te same elementy od wczesnych lat 50-60.
Wiec wniosek ze smarowanie to nie jest zaden dorazny srodek na krotka mete. Kupowanie elementow kiepskiej jakosci (bo taniej) napewno jest.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 08-11-2007, 11:59
|
|
|
allias napisał/a: | Problem wielu czesci na naszym rynku jest taki ze przychodza bez koncowek do smarowania |
To nie żuk,ani nysa wszystkie części w kalamitkach, a bylo ich 33 punkty smarowania.
allias napisał/a: | Kupowanie elementow kiepskiej jakosci |
orginaly z ASO też. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
allias [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 13:23
|
|
|
czekoladka_1981 napisał/a: | allias napisał/a: | Problem wielu czesci na naszym rynku jest taki ze przychodza bez koncowek do smarowania |
To nie żuk,ani nysa wszystkie części w kalamitkach, a bylo ich 33 punkty smarowania.
|
Mistubishi to nie zuk czy nysa. Oni nigdy nie mieli dobrych czesci. To jedno a drugie to ze wkestia jest tego z czego sa te elementy wykonane.
czekoladka_1981 napisał/a: |
allias napisał/a: | Kupowanie elementow kiepskiej jakosci |
orginaly z ASO też. |
Problem w tym ze i orginaly nie sa najlepsze.
Dobre firmy ktore stac na promocje sa wstanie wykazac wiekszosc jednego materialy nad drugim i tak np tanie elementy sa osadzane w plasitkowych lub twardszych odpowiednikach gdzie to sie szybko wybija i powstaja luzy.
Jesli gniazda na swoznie sa zrobione z metalu to wieksza szansa ich scieralnosci. Dlatego tez istotne jest by byly smarowane - dokladnie jak silnik twojego samochodu. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 08-11-2007, 21:53
|
|
|
Ja kupiłem koncwki drazków GMB wyposazone w kalmitki, tak samo moj kolega kupił czesci GMB do mazdy i tez miał koncówki do smarowania.
A w manualu jak zagladniecie sa podane punkty zawieszenia które sie smaruje, czesto sa tam ryzunki takiej olejarki... wiec.. chyba racja jest po śrdoku.
Sam musze zagladnać bo coś zaczyna [pukac z lewej strony, jestem jakieś 13-15 tys po wynianie wachacza doslny prosty, Jkoparts za 200zł z ICarssu.. cirekawe czy to on puscza czy coś nowego, ech,, te nasze dzurawe drogi
Pozdrowienia |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
Ostatnio zmieniony przez Marcino 08-11-2007, 21:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 21:53
|
|
|
Panowie jak pisałem wcześniej, po wymianie opon zajechałem do pewnego ASO:)do znajomego diagnosty, wjechałem na kanał i jechane, łom w rękę i nic! Przejrzeliśmy całą zawiechę , brak jakichkolwiek usterek, sworznie ok, także auto jest na 100%bezpieczne.
Trzeszczenie nie wystąpiło bo było mokro i mam podjechać jak przeschnie, wtedy się okaże co i jak , ale prawdopodobnie jakaś guma lub tulejka wahacza , ew łożyska .
Najważniejsze, że auto jest bezpieczne, nie chciał bym skręcając w lewo pojechać prosto:) |
|
|
|
 |
Rados [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 22:25
|
|
|
Jak narazie po przesmarowaniu i kilku trasach (już ponad 600km od wczoraj) wszystko jest jak najbardziej OK. A jak już mówiłem luzów zawiasy nie mają żadnych. |
|
|
|
 |
roch_27
moderator Nutrix Bi-Turbo

Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 2581 Skąd: POznań
|
Wysłany: 09-11-2007, 16:27
|
|
|
czekoladka_1981 napisał/a: | mi też jeden "mądry" mówił, że łożyska nad amorami mogą być przyczyną. inny "mądry" mówił ze u mnie w ogóle nie ma tych łożysk | ten drugi miał rację
pozdro |
_________________ Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 |
|
|
|
 |
Rados [Usunięty]
|
Wysłany: 13-11-2007, 16:00
|
|
|
A mi nadal wszystko ok pracuje Sajlens jest i tyle ! |
|
|
|
 |
gregfil [Usunięty]
|
Wysłany: 13-11-2007, 21:27
|
|
|
Z zawieszeniem nie ma co żartować. Taki skrzypiący sworzeń potrafi sie ukęcić, lub wyskoczyc. Tym bardziej że bardzo wielu mechaników nie potrafi sprawdzać zawieszenia. Jedne zawieszenie trzeba obciążyć do sprawdzenia a inne odciążyć. Najlepszym sposobem sprawdzenia jest łyzka zapierana miedzy sworzeń a piastę na odciążonym zawieszeniu. Smarowanie oczywiście ma sens o ile jest regularnie stosowane na części przystosowane do smarowania. Smarując zawieszenie jednocześnie uszkadzając osłony gumowe skracamy, a nie wydłużamy żywotność elementów. |
|
|
|
 |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 13-04-2009, 19:26 [EA5W 2.5] Skrzypienie podczas jazdy
|
|
|
Witam,
skrzypi, stuka, "pyka podczas jazdy". Przez miesiąc cisza, za miesiąc znów to samo i tak od pół roku A wszystko w okolicy drzwi pasażera, progu czy diabli wiedzą gdzie.
Po przejechaniu dłuższej trasy zaczyna być to irytujące, a nie zawsze mam ochotę
zagłuszać to muzyką ;P
Miał ktoś tak i wie co to jest za pieroństwo? ;>
Ps1. Rozebrałem tapicerkę, nic tam nie lata luźno.
Ps2. Zawieszenie to nie jest - sprawdzone.
Z góry dzięki! |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 10-07-2009, 23:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:02
|
|
|
Przeszukaj dobrze bagażnik. Może jakaś srubka czy coś takiego gdzieś się tłucze po karoserii. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:06
|
|
|
Kofi napisał/a: | Przeszukaj dobrze bagażnik. Może jakaś srubka czy coś takiego gdzieś się tłucze po karoserii. |
To są zdecydowanie okolice DRZWI PASAŻERA, skrzypi na nierównościach.
Bagażnik i wszelkie inne dziury mam obadane |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:52
|
|
|
Jak zdejmiesz tapicerke i bez niej pojezdzisz, to tez skrzypi Jak nie to juz wiesz co robic-trzeba ja popodklejac... |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1548 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 13-04-2009, 21:01
|
|
|
Sprawdź gumy stabilizatora wahaczy , możesz mieć wybite.
Pozdrav |
|
|
|
 |
|