Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna » Mitsubishi 4x4 » Outlander » Outlander I GEN » Outlander I GEN Techniczne » pierwsza wpadka outlandera Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Bzyk_R1
01-12-2017, 20:05 		pierwsza wpadka outlandera
Autor Wiadomość
Morfi 
Mitsumaniak
Street Hunter


Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 6530
Skąd: Chorzów
Wysłany: 10-08-2008, 22:21   
Kurde chciałbym mieć takie problemy :) Wole zalożyc opaske za 2 zł niz kupować nowe turbo :P
_________________
Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694

Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-----------------------------------------------
Mark Twain
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 10-08-2008, 22:53   
Morfi napisał/a:
Wole zalożyc opaske za 2 zł niz kupować nowe turbo
Taa, tylko najpierw trzeba wydać 140 tysi :D To raczej trochę wkurza ;) że taka pierdoła, którą może naprawić kowal unieruchamia taki wózek 8)
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 11-08-2008, 08:08   
Nie unieruchamia tylko zabiera mu większość mocy skoro brak doładowania i silnik pewnie idzie jak zwykły wolnossący dizel :badgrin:
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-08-2008, 10:54   
Ale z tego co sie orientuje diesle z turbo maja rozrzad ustawiony na branie a nie zasysanie wiec tutaj bym nie byl takim optymista....

Krzychu
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-08-2008, 19:04   
krzychu napisał/a:
Ale z tego co sie orientuje diesle z turbo maja rozrzad ustawiony na branie a nie zasysanie

Silnik musi ssać powietrze bo to wymusza poruszający się w cylindrze tłok.
_________________
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 13-08-2008, 23:28   
ale w silnikach bez Turbo zawory sa zamykane wczesniej a z turbo pozniej (tak aby nawet po tym jak tlok zaczyna isc do gory jeszcze turbo wtlaczalo tam powietrze) a jak tego turbo nie ma silnik moze drastycznie spasc moc jesli w ogole bedzie dzialal. Na pewno nie dziala to tak jak silnik ktory normlanie nie jest z turbo bo ma wlasnie innaczej ustawiony rozrzad. Tak samo z wydechem poniewaz przy turbo jest wieksze cisnienie na kolektorze wydechowy przez co zawory powinny byc zamykane wczesniej (bo jak nie ma turbo rozpedzone powietrze wyciaga czesc spalin po tym jak tlok minie najwyzszy stan)

To takie moje male przemyslenia

Krzychu
 
 
Deluvian
[Usunięty]

Wysłany: 14-08-2008, 10:02   
Ja niestety prócz przemysleń mam duze doświadczenie w tej kwestii, więc jest tak, na początku strasznie szarpie samochodem cieżko jest ruszyc jak przetrwamy ten przykry moment i wyjdziemy ponad 2tys obrotów jest już lepiej podstawa to trzymać samochód na obrotach nie szarpie i da sie jechac kazdy podjazd to niestety wyzwanie i droga przez mękę z ciągłymi redukcjami, jesli zapali sie checkengin to jest jescze trudniej bo wtedy moc jest dodatkowo redukowana
 
 
kordiank2 
Mitsumaniak
MojTytułJestZaDługi

Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 11 Maj 2005
Posty: 704
Skąd: Boćki - podlaskie
Wysłany: 18-08-2008, 20:19   
...uff całe szczęście że mam nieuturbionego outka z pierwszej generacji - na wszelki wypadek sprawdziłem wszystkie inne opaski, zwłaszcza te od rurek wodnych, gdzie jest większe ciśnienie. no i są wszędzie z podwójnego drutu. ale to auto wyprodukowane w japonii na rynek amerykański :D
_________________
taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być

DZIEŁA na SZTUKI
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna » Mitsubishi 4x4 » Outlander » Outlander I GEN » Outlander I GEN Techniczne » pierwsza wpadka outlandera
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.