Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mkm · Wysłany: 01-11-2008, 14:24

pszwar12, jak mozesz to wrzuc jakies fotki "Zaby", bo czytam, ze trafila w dobre rece i dbasz o autko... Niech Ci co rezygnowali z Zaby widza co stracili...
Wyjazd na Wegry mi zaimponowal. Jeszcze bardziej "usterki". Usterkowosci z tego co opisales praktycznie nie ma. Oby tak dalej.
Gratulacje gregorbu, za utrzymanie Zaby w tak dobrym stanie.
PS. A moze juz inaczej nazywasz Colta?

londolut · Wysłany: 01-11-2008, 14:45

gregorbu · Wysłany: 01-11-2008, 16:29

Piotrek, wrzuć jakieś nowe fotki. Bardzo jestem ciekaw, jak się teraz autko prezentuje.
Przyznam, że mam ogromny sentyment do tego samochodu i niezmiernie się cieszę, że teraz wiernie służy komuś, kto o niego w odpowiedni sposób dba.

rosomak1983 · Wysłany: 01-11-2008, 17:05

pszwar12 · Wysłany: 02-11-2008, 15:41

ok nie dlugo zamieszcze jakies foteczki

pszwar12 · Wysłany: 29-12-2008, 11:45

By pszwar12

ruslana81 · Wysłany: 29-12-2008, 14:48

...echhh...ta żaba...dla mnie też wiele znaczy(ł) ten samochód...

pszwar12, :cheers:

super

Żabencja wygląda ślicznie! Cieszę się, że o nią dbasz :biggrin:

...i nawet dostała radyjko :mrgreen:

rosomak1983 · Wysłany: 29-12-2008, 15:14

pszwar12, żaba super i widze ze dach zrobiony chyba.
Jednego tylko nie moge zrozumiec co to za gejowskie zdjęcia masz w swojej galerii na Imageshack.... :roll:

pszwar12 · Wysłany: 30-12-2008, 05:24

mkm · Wysłany: 31-12-2008, 11:32

pszwar12, widze, ze juz zdjecie zniknelo. Prosze Cie jednak, abys wiecej nie zapominal kasowac takich fotek. To Forum czytaja takze nieletni... Pozdrawiam.

pszwar12 · Wysłany: 02-01-2009, 20:37

zdjecie usunięte przepraszam

pszwar12 · Wysłany: 19-01-2009, 19:54

cześc
mam taki problem z colcikiem sprawdzałem olej w sobote bylo wszystko ok a tu po przejechaniu zaledwie 300 km nastepnego dnia dzisaj podczas sprawdzania poziomu oleju
okazalo sie ze wogole nie pokazuje na bagnecie dolałem 1.8 l i teraz jest choc czuje taki lekki swad oleju dzisaj jak wracalem z pracy dodatkowo zwiekszylo sie spalanie o okolo 1 litra i slysze jakis dziwny dziwek jak by cos stukalo metal o metal szczegolnie jak dodam gazu dosyc mocno kopci i moje pytanie co to moze być czy opłaca sie to robić czy kupić nowy silnik?
czy 1.6 pasuje czy trzeba cos zmieniać posiadam 1.3

Bartek · Wysłany: 20-01-2009, 08:04

Ała..... jakiś kataklizm się wydarzył.... silnik sam z siebie nie weźmie prawie 2 l oleju w 300 km..... płyn w chłodnicy był cały czas? nie przepałowałeś go przypadkiem bez wody lub np z niedokręconym filtrem oleju?

Metal o metal - pewnie panewki poszły spać, ale to skutek braku oleju, swąd i dymienie to oznaka spalania i raczej to jest przyczyna..... nie widzę ekonomicznego sensu ożywiania takiego silnika....

Żeby wsadzić 1.6 musiałbyś znienić dosłownie wszystko pod maską, hamulce, wiązki, komputer..... ja bym odpuścił.... Jakbyś chciał więcej mocy - polecam 4g15 + świnka do wystrojenia.

gregorbu · Wysłany: 20-01-2009, 08:20

Bartku, tutaj toczy się szersza dyskusja.

mkm · Wysłany: 21-01-2009, 12:08

Widze, ze zaba juz na "aledrogo"... strasznie szybko sie poddales...