Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[JCH]

[Krzyzak]

[Alek]

A może po prostu ja mam za duże wymagania? W renoofce mam klimę dwustrefową, ale tylko ja narzekam, gdy moja połówka siedzi sobie po prawej i jakoś nie marudzi....

A może po prostu ja mam za duże wymagania? W renoofce mam klimę dwustrefową, ale tylko ja narzekam, gdy moja połówka siedzi sobie po prawej i jakoś nie marudzi....

[arturro]

[szczeslaw]

[arturro]

no tak bedzie leciec te zimne powietrze do momentu schlodzenia do temp 16 (o ile w samochodzie bedzie powyzej), ale jesli na climatronicu daloby sie ustawic 10C to te zimne powietrze lecialo by dluzej az w aucie osiagnie sie 10C.
inna sprawa ze zima wsiadajac do auta climatronic na poczatku przeciez "prawie nic" nie dmucha az silnik sie nie nagrzeje aby te 16C osiagnac w jak najkrotszym czasie.
ja zrozumialem alka w ten sposob ze temp 16C zima jest mu za wysoka bo jak wsiadzie w futrze i czapce to jest mu za cieplo, poprostu.

no tak bedzie leciec te zimne powietrze do momentu schlodzenia do temp 16 (o ile w samochodzie bedzie powyzej), ale jesli na climatronicu daloby sie ustawic 10C to te zimne powietrze lecialo by dluzej az w aucie osiagnie sie 10C.
inna sprawa ze zima wsiadajac do auta climatronic na poczatku przeciez "prawie nic" nie dmucha az silnik sie nie nagrzeje aby te 16C osiagnac w jak najkrotszym czasie.
ja zrozumialem alka w ten sposob ze temp 16C zima jest mu za wysoka bo jak wsiadzie w futrze i czapce to jest mu za cieplo, poprostu.

[szczeslaw]

[arturro]

[Student]

Moim zdaniem obniżenie temperatury w zimę z 0 do 10 jest technicznie niemożliwe bo to jest podnoszenie a nie obniżanie, ponadto klima nie steruje poniżej 16stopni i tyle.

[Alek]

Laguna ma jedynie dodatkowe elektryczne grzanie wbudowane w układ chłodzenia silnika. Są to grzałki (chyba 3), włączające się w różnych konfiguracjach i przyśpieszające ogrzewanie cieczy chłodzącej. DIDy mają niby to samo (to w końcu ten sam dCi), ale z tego co słyszałem Carismy DID rozgrzewają się zimą powoli, czego nie mogę powiedzieć o swej Lagunie. W niej przy mrozach robi się ciepło szybciej niż w mojej byłej Carismie 1.6.

arturro, dobrze zrozumiałeś: zimą w ciepłej kurtce (czapkę w autku zawsze zdejmuję) przy 16.5 stopnia jest mi po prostu za gorąco. Ale piszesz: "..bedzie leciec te zimne powietrze do momentu schlodzenia do temp 16 (o ile w samochodzie bedzie powyzej).." - a ja mam na myśli zimę. Ustawienie 16.5 stopnia da mi szybkie podgrzanie wnętrza i później ta temp. będzie utrzymywana. Ale gdy zadam 16, to mi zacznie dmuchać mrozem bez opamiętania, czyli bez względu na warunki w kabinie. A ja po prostu chcę mieć wnętrze podgrzane do 10 stopni. Takiej możliwości w swoim klimatroniku nie mam, a przy ręcznym systemie sterowania ogrzewaniem nie ma jakichkolwiek kłopotów z jej zapewnieniem.
szczesław, piszesz że: "..po osiągnięciu wymaganej temperatury w kabinie, z nawiewów leci powietrze o zadanej temperaturze..". To pewne uproszczenie, gdyż w ten sposób nie dałoby rady utrzymać żądanej temperatury. Latem musi lecieć trochę chłodniejsze, a zimą o wyższej niż zadana temperaturze. I ta różnica jest tym większa im słabszy nadmuch - o to już musi zadbać ynteligencja klimatronika, a z nią bywa różnie.
Przypomniała mi się taka mądrość wygłoszona przez mojego wykładowcę na politechnice: "Jedną z najważniejszych cech dobrze zaprojektowanej automatyki, jest możliwość jej wyłączenia i przejścia na ręczne sterowanie."

EDIT: widzę że w międzyczasie doszły nowe argumenty, ale nie będę już swego postu zmieniał.

Laguna ma jedynie dodatkowe elektryczne grzanie wbudowane w układ chłodzenia silnika. Są to grzałki (chyba 3), włączające się w różnych konfiguracjach i przyśpieszające ogrzewanie cieczy chłodzącej. DIDy mają niby to samo (to w końcu ten sam dCi), ale z tego co słyszałem Carismy DID rozgrzewają się zimą powoli, czego nie mogę powiedzieć o swej Lagunie. W niej przy mrozach robi się ciepło szybciej niż w mojej byłej Carismie 1.6.

arturro, dobrze zrozumiałeś: zimą w ciepłej kurtce (czapkę w autku zawsze zdejmuję) przy 16.5 stopnia jest mi po prostu za gorąco. Ale piszesz: "..bedzie leciec te zimne powietrze do momentu schlodzenia do temp 16 (o ile w samochodzie bedzie powyzej).." - a ja mam na myśli zimę. Ustawienie 16.5 stopnia da mi szybkie podgrzanie wnętrza i później ta temp. będzie utrzymywana. Ale gdy zadam 16, to mi zacznie dmuchać mrozem bez opamiętania, czyli bez względu na warunki w kabinie. A ja po prostu chcę mieć wnętrze podgrzane do 10 stopni. Takiej możliwości w swoim klimatroniku nie mam, a przy ręcznym systemie sterowania ogrzewaniem nie ma jakichkolwiek kłopotów z jej zapewnieniem.
szczesław, piszesz że: "..po osiągnięciu wymaganej temperatury w kabinie, z nawiewów leci powietrze o zadanej temperaturze..". To pewne uproszczenie, gdyż w ten sposób nie dałoby rady utrzymać żądanej temperatury. Latem musi lecieć trochę chłodniejsze, a zimą o wyższej niż zadana temperaturze. I ta różnica jest tym większa im słabszy nadmuch - o to już musi zadbać ynteligencja klimatronika, a z nią bywa różnie.
Przypomniała mi się taka mądrość wygłoszona przez mojego wykładowcę na politechnice: "Jedną z najważniejszych cech dobrze zaprojektowanej automatyki, jest możliwość jej wyłączenia i przejścia na ręczne sterowanie."

EDIT: widzę że w międzyczasie doszły nowe argumenty, ale nie będę już swego postu zmieniał.

[szczeslaw]