Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Paski piszczą mimo wymiany. Problem i to chyba nie mały.
Autor Wiadomość
DAREX2006 
Mitsumaniak


Auto: GALANT 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 79
Skąd: CZECHOWICE - DZIEDZICE
Wysłany: 06-05-2009, 19:31   

proponuje zadzwonic do tego goscia powinien miec
http://moto.allegro.pl/it...pasowe_2_0.html

[ Dodano: 06-05-2009, 19:33 ]
lub to co prawda cena troche wysoka ale zawsze cos
http://moto.allegro.pl/it..._walu_nowe.html
 
 
Marti 
Mitsumaniak


Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
Wysłany: 12-05-2009, 22:22   

frost83 napisał/a:
Co do kupna, to ja robiłem u tokaża - koszt 340zł mojego


I jakie odczucia? Nie wpływa to całość ? Po coś japoniec wymyślił redukcję drgań.....
_________________




--------------------------------------------------------------------------------
 
 
 
Frost 
Mitsumaniak
Moderator E88A


Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1377
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 13-05-2009, 08:41   

Marti napisał/a:
Po coś japoniec wymyślił redukcję drgań.
tokaż zrobił na wzór ori, łacznie z gumami tłumiącymi drgania. Gdyby nie to to koło kosztowało by mnie może z 250zł. Z tego co pamietam kolega mitsu_pl też robił swoje, tylko on ma bez gum i jexdzi juz kupe czasu i nic mu sie nie dzieje

[ Dodano: 13-05-2009, 08:42 ]
Swiezu napisał/a:
Z tego by kółko pasowało?
widać je na zdjęciu więc to Ty musisz wiedzieć czy będzie pasować :D Jeżeli jest podobne to będzie.Jezeli ma gume to koło stare będzie kołem starym, a guma parchacieje z latami, więc nie ma gwarancji ile Ci taka używka pochodzi
 
 
 
Swiezu 
Forumowicz

Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 38
Skąd: Nysa
Wysłany: 16-05-2009, 15:36   

Dzięki chłopaki to byto koło pasowe. Pasowało z tego linka co ja podałem. Koszt to 70zł (50 za koło i 20 wysyłka). Chyba wymieniłem w ostatniej chwili bo po przyciśnięciu palcami (wcale nie dużą siłą) środka koła kilka razy po prostu wyleciało. Teraz chodzi super. Dzięki raz jeszcze. Pozdrawiam.
 
 
norbereto 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD e57a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 42
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 07-06-2009, 10:19   

Nie znalazłem bardziej pasującego tematu do moje pytania , wiec napisze w pierwszym z kolei.

Wymieniłem nie tak dawno wszystkie paski , ale niestety pasek na alternatorze sie nie przyjął i piszczy .Mniej więcej tak 1km a puzniej przestaje i tylko jak sie przekracza 1000obr.

A prośbę mam taka jaki kupic , jakiej firmy żebym nie maił takich dziwnych doświadczeń dodam że obecny jest made in USA
thx
 
 
Frost 
Mitsumaniak
Moderator E88A


Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1377
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 07-06-2009, 11:31   

norbereto napisał/a:
A prośbę mam taka jaki kupic
ja jeżdzę zawsze na "Gates", naciągałeś raz jeszcze pasek tzn. napiełeś go mocniej ?? bo jak dla mnie to on sie ślizga bo jest za luźny
 
 
 
norbereto 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD e57a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 42
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 07-06-2009, 17:50   

dwu krotnie byłem u znajomego mechanika ( naciągnięty w miarę rozsądku ) , przed wymianą nie miałem takiego problemu
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11195
Skąd: Radomsko
Wysłany: 08-06-2009, 23:10   

norbereto, Jeżeli akumulator będzie nadmiernie rozładowany,też będzie taki efekt.
Dopóki akumulator się nie podładuje,altelnator będzie stwarzał duży opór.
Pozdro. :)
_________________

 
 
 
Marti 
Mitsumaniak


Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
Wysłany: 08-06-2009, 23:28   

jacek11

Tylko że w większości przypadków problem występuje z paskiem wolorowkowym który zasila (przynajmniej w 4g63) pompę wspomagania, klimy i wody jak dobrze pamiętam a koło pasowe które się rozpada (z gumową wkładką antywibracyjną) to koło korbowodowe więc Twoja teoria co do aku nie bardzo chyba ma pokrycie.

Co do rozładowanego aku to jaki by on nie był to nie pobierze więcej prądu (I "A") niż jest w stanie "wyprodukować" alternator a ten bez względu na aku produkuje zawsze taki sam prąd i napięcie reguowane przez regulator. Chyba że się gdzieś zgubiłem.
_________________




--------------------------------------------------------------------------------
 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11195
Skąd: Radomsko
Wysłany: 09-06-2009, 18:03   

Marti napisał/a:
Co do rozładowanego aku to jaki by on nie był to nie pobierze więcej prądu (I "A") niż jest w stanie "wyprodukować" alternator a ten bez względu na aku produkuje zawsze taki sam prąd i napięcie reguowane przez regulator. Chyba że się gdzieś zgubiłem.


To głęboka myśl na osobny temat,ale na szybkiego pisząc,to wystarczy się przyjrzeć
amperomierzowi podczas ładowania prostownikiem.
Czym bardziej naładowany akumulator,tym mniej pobiera prądu.

Koło pasowe od pompy wspomagania jest większe niż koło altelnatora,i co za tym idzie,więcej paska do niego przylega.Poślizg jest mniej prawdopodobny.

Kolega norbereto, ma diesla,więc do rozruchu potrzebuje dużo prądu,więc nadal
twierdzę,że moja teoria jest prawdopodobna :)

Ale może się mylę :wink:

Pozdro. :)
_________________

 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24335
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 09-06-2009, 20:15   

Marti napisał/a:
Co do rozładowanego aku to jaki by on nie był to nie pobierze więcej prądu (I "A") niż jest w stanie "wyprodukować" alternator a ten bez względu na aku produkuje zawsze taki sam prąd i napięcie reguowane przez regulator. Chyba że się gdzieś zgubiłem.

Raczej to drugie, bo jest dokladnie odwrotnie.
Napiecie jest stale, a prad zalezny od zapotrzebowania. Prad maksymalny, jaki alter dostarcza jest zwiazany z mozliwoscia stabilizacji napiecia do tej wartosci pradu. Prawo oma sie klania, choc to glebsze zagadnienie.
A aku potrafi miec wewnetrzne zwarcie i wtedy stanowi dodatkowe obciazenie dla alternatora.
 
 
dudzian 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 27
Skąd: Ząbkowice Śląskie
Wysłany: 23-06-2009, 02:06   

[EDIT dział techniczny to nie giełda ogłoszeń ! Polecam raz jeszcze regulamin !) Recydywa !
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 23-06-2009, 21:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.