Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Alexander]

ale to dodatkowe pare setek z kieszeni. Bo faktycznie na miejscu Akbiego nie chciałbym,żeby ktoś jeździł z moim nickiem

ale to dodatkowe pare setek z kieszeni. Bo faktycznie na miejscu Akbiego nie chciałbym,żeby ktoś jeździł z moim nickiem

[arturro]

[Olek]

jeśli napiszesz taki punkt, ze kupujący zobowiązany jest do zmiany tablic to jest on tak samo ważny jak punkt w umowie mowiący, ze kupujący zobowiązany jest zaplacic podatek od samochodu

[arturro]

[Olek]

to, kto zaplaci podatek zalezy od sprzedajacego a wlasciwie to od obu stron
moze on zaplacic podatek sam (bo np. wystawia ci fakture) lub przeniesc ten koszt na kupujacego

jesli sprzedajacy to zrobi, to ty tylko idziesz do skarbowki i przedstawiasz fakture

mam przed soba umowe kupna mojej cari przez kolesia od ktorego ja kupilem i jest tam taki punkt "strony ustalily, ze wszelkiego rodzaju koszty transakcji wynikajace z realizacji ustalen nieniejszej umowy oraz koszty oplaty skarbowej obciazaja KUPUJACEGO"

ale rownie dobrze mogloby byc tam "obciazaja sprzedajacego"

[Alexander]

tylko, że przykład ze światłami zmuszałby do łamania prawa, a zmiana tablic przecież niczym złym nie jest. Przecież umowę mogę zawrzeć dowolną dopóki nie łamie ona prawa.
Nie wierze, że nie moge sporządzić umowy, że ktoś np odstąpi mi swoje miejsce parkingowe w zamian za cukierka. Jakkolwiek jest to może mało korzystne i sensowne to zabronione chyba już nie.

tylko, że przykład ze światłami zmuszałby do łamania prawa, a zmiana tablic przecież niczym złym nie jest. Przecież umowę mogę zawrzeć dowolną dopóki nie łamie ona prawa.
Nie wierze, że nie moge sporządzić umowy, że ktoś np odstąpi mi swoje miejsce parkingowe w zamian za cukierka. Jakkolwiek jest to może mało korzystne i sensowne to zabronione chyba już nie.

[arturro]

ale wy mnie nie rozumiecie,
mi chodzi tylko o to ze mimo umieszczenia takiego pkt. w umowie kupujacy moze nieprzerejestrowywac auta bo ma takie prawo,
tablice nie sa wlasnoscia kierowcy.

cyt:
Trudno się temu dziwić, indywidualizm jest w tym wypadku nie tylko drogi, ale też wyjątkowo mało praktyczny. Przede wszystkim, z czego wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, dane tablice są przypisane do samochodu, a nie do właściciela. Zmieniając auto, nie możemy przenieść dotychczasowej rejestracji na nowy samochód . Mało tego, jeśli ktoś skradnie nam indywidualne tablice, to podobnie jak w wypadku zwykłych konieczne będzie wyrobienie nowych. A to oznacza nowy „napis” i... kolejny tysiąc złotych. Wówczas szybko mogą skończyć się nam nie tylko pseudonimy, ale i pieniądze.
http://www.motofakty.pl/a...ejestracje.html

ale wy mnie nie rozumiecie,
mi chodzi tylko o to ze mimo umieszczenia takiego pkt. w umowie kupujacy moze nieprzerejestrowywac auta bo ma takie prawo,
tablice nie sa wlasnoscia kierowcy.

cyt:
Trudno się temu dziwić, indywidualizm jest w tym wypadku nie tylko drogi, ale też wyjątkowo mało praktyczny. Przede wszystkim, z czego wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, dane tablice są przypisane do samochodu, a nie do właściciela. Zmieniając auto, nie możemy przenieść dotychczasowej rejestracji na nowy samochód . Mało tego, jeśli ktoś skradnie nam indywidualne tablice, to podobnie jak w wypadku zwykłych konieczne będzie wyrobienie nowych. A to oznacza nowy „napis” i... kolejny tysiąc złotych. Wówczas szybko mogą skończyć się nam nie tylko pseudonimy, ale i pieniądze.
http://www.motofakty.pl/a...ejestracje.html

[Olek]

kupilismy samochod z lodzi i musielismy zmienic lodzkie rejestracje na zachodniopomorskie
i co, nadal sa przypisane do samochodu?

[arturro]

[Olek]

wiem o co chodzi dokladnie w tym temacie
tylko to samo odnosi się do tablic indywidualnych
w zachodniopomorskim kazdy ma Z na poczatku, powiedzmy ja mialbym Z1 OLEK, sprzedaje samochod do wroclawia, to ktos z dolnoslaskim nie moze miec Z1 OLEK, a co najwyzej D1 OLEK
zmiana granic administracyjnych i tyle

[arturro]

to jest oczywiste,
dyskusja tyczy sie tablic akbi'ego i zapisu w umowie ze kupujacy jest zobowiazany do zmiany tablic indywidualnych.
czyli ktos kto kupuje auto z jego wojewodztwa,
ja caly czas pisze ze mimo takiego zapisu ten ktos nie ma obowiazku zmiany tablic bo tablice nie sa wlasnoscia akbi'ego i mimo takiego pkt w umowie moze ten ktos tego nie zrobic i nic tym sie nie wskura.
najlepiej nie sprzedawyc auta w swoim wojewodztwie.

to jest oczywiste,
dyskusja tyczy sie tablic akbi'ego i zapisu w umowie ze kupujacy jest zobowiazany do zmiany tablic indywidualnych.
czyli ktos kto kupuje auto z jego wojewodztwa,
ja caly czas pisze ze mimo takiego zapisu ten ktos nie ma obowiazku zmiany tablic bo tablice nie sa wlasnoscia akbi'ego i mimo takiego pkt w umowie moze ten ktos tego nie zrobic i nic tym sie nie wskura.
najlepiej nie sprzedawyc auta w swoim wojewodztwie.

[Olek]

najlepszym sposobem na rozwianie wszelkich watpliwosci jest zapytanie prawnika, czy istnieje mozliwosc zrobienia takiego zapisu, by byl on zgodny z prawem
i bedzie po problemie
taka informacja bedzie przydatna dla wszystkich, ktorzy maja tablice indywidualne i planuja sprzedaz swojego samochodu

[arturro]

[akbi]

Nie wiem Artur jak to jest ...rozumiem Cię i możesz mieć niestety rację ...jak kiedyś będę sprzedawał Gala to się dowiem w Urzędzie, jak to zrobić "przepisowo" ... w każdym bądź razie zrobię tak, aby nie było możliwości, aby ktokolwiek jeździł z "moją tablicą"

[arturro]