Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jaceksu25]

W moim przypadku było to Vito z 2 litrową benzyną ( ta sama co w E200 - okularniku)

Pompa dostała luz na łożyskach ( wycieku nie było ) a łopadki zmieliło jak w młynku ( metalowe) - wyjęty wirnik miał zeszlifowane łopadki.

I jestem pełen podziwu i nie do wiary zagrzania tej sigmy jeżeli nastąpiło to na skutek zatarcia hmm...

W moim przypadku było to Vito z 2 litrową benzyną ( ta sama co w E200 - okularniku)

Pompa dostała luz na łożyskach ( wycieku nie było ) a łopadki zmieliło jak w młynku ( metalowe) - wyjęty wirnik miał zeszlifowane łopadki.

I jestem pełen podziwu i nie do wiary zagrzania tej sigmy jeżeli nastąpiło to na skutek zatarcia hmm...

[kosior1975]

Ale właśnie Zajc3w, wam dokładnie wytłumaczył dlaczego tak się stało w tych silnikach pompa wody jest tak skonstruowana ze za nim cokolwiek się w niej rozsypie zaczyna cieknąc po za tym jeśli wirnik w tej pompie dostanie jakiegokolwiek luzu bądź oberwie się z walka to rozwali obudowę pompy ponieważ jest ona spasowana na styk a wałek wraz z łożyskiem posiada otwór serwisowy po to by moc sprawdzić stan pompy bez demontowania jej i nie wiem czy wiesz jaceksu25, ze pompa w tych silnikach nie jest wkręcana gdzieś w blok tylko jest ona elementem zew silnika tak jak pompa wspomagania czy alternator , jedynie kanały doprowadzając płyn chłodzący są dokręcane do bloku silnika
To co się stało u gadek80, to przede wszystkim złe smarowanie pozacierało wal i panewki a skutkiem tego było blokowanie wału, z dużym oporem kręcenie się gotowanie płynu chłodniczego, a próba kręcenia rozrusznikiem nic nie da nawet jak ma się nowy akumulator to jest kupa zatartego żelastwa która nie chce ruszyć i mały biedny rozrusznik nie da rady
I panowie nie dziwcie się ze tak się dzieje to jest jednak ogromny silnik 3,5 V zupełnie inny niż jakiś 2,0 rzędowy w mercedesie czy czymś innym

Ale właśnie Zajc3w, wam dokładnie wytłumaczył dlaczego tak się stało w tych silnikach pompa wody jest tak skonstruowana ze za nim cokolwiek się w niej rozsypie zaczyna cieknąc po za tym jeśli wirnik w tej pompie dostanie jakiegokolwiek luzu bądź oberwie się z walka to rozwali obudowę pompy ponieważ jest ona spasowana na styk a wałek wraz z łożyskiem posiada otwór serwisowy po to by moc sprawdzić stan pompy bez demontowania jej i nie wiem czy wiesz jaceksu25, ze pompa w tych silnikach nie jest wkręcana gdzieś w blok tylko jest ona elementem zew silnika tak jak pompa wspomagania czy alternator , jedynie kanały doprowadzając płyn chłodzący są dokręcane do bloku silnika
To co się stało u gadek80, to przede wszystkim złe smarowanie pozacierało wal i panewki a skutkiem tego było blokowanie wału, z dużym oporem kręcenie się gotowanie płynu chłodniczego, a próba kręcenia rozrusznikiem nic nie da nawet jak ma się nowy akumulator to jest kupa zatartego żelastwa która nie chce ruszyć i mały biedny rozrusznik nie da rady
I panowie nie dziwcie się ze tak się dzieje to jest jednak ogromny silnik 3,5 V zupełnie inny niż jakiś 2,0 rzędowy w mercedesie czy czymś innym

[Bulwa]

kosior1975,powiedz czy to możliwe żeby taki silnik 3,5 24v był w galancie ,bo wydaję mi się że widziałem coś takiego na szrocie w Niemczech,było na pewno 3,5, nie mogę skojarzyć ale wydaje mi się że był to galant,będe tam za dwa tygodnie,jeśli jeszcze nie pójdzie pod prasę to mogę go wymontować i przywieźć.

[lukasz12]

W Galancie nie było nigdy silnika 3.5. W europejskiej wersji był 2.5 24V (w różnych odmianach - dohc) w ostatnim europejskim galancie (1997-2003) był sohc 24v - wygląd podobny do tego z diamante tzn. czarna obudowa i napis na naklejce V6 2500 24 VALVE
W amerykańskich galantach był 6G72 SOHC 24V 3.0 - podobny tyle że napis na deklu bez plastikowej osłony.

Silnik z Diamante wygląda bardzo podobnie do tego z europejskiego Galanta, jeśli faktycznie miał napis 3500 to może być to...oby tylko był w dobrym stanie.
I wygląda tak





Silnik 2.5 z Galanta EU
http://www.allegro.pl/ite..._02_okazja.html

Silnik 3.0 z Galanta USA http://www.allegro.pl/ite...3_0_v6_24v.html

[Bulwa]

na 100% był silnik 3,5,tylko nie wiem jaki to był misiek bo nie było w nim nic z przodu lamp maski zderzaka itd.tył był rozbity,w środku bardzo napasiony ,kolega który ze mną był twierdzi że to galant ,ale Ja naprawdę nie wiem co to było nie zagłębiałem się nie miałem czasu i nie przyszło mi do głowy że ktoś może taki motor potrzebować,będę jechał w poniedziałek zbocze te 50 km i zobaczę jeśli to będzie to ,to go kupię i się odezwę.

[jaceksu25]

[kosior1975]

na skutego np złego oleju albo np zaczopowanie jakimś syfem magistrali olejowej doprowadzającej olej do panewek przyczyn może być milion ale skoro wał się zaciera jest to zawsze brak smarowania a może auto było gdzieś gazowane na postoju na max tego nie wiesz w jaki sposób kto się z tym autem obchodził i co było lane do silnika, bo to ze silnik się zatarł z powodu ukł chłodzenia to w to nie uwierzę no chyba ze były jakieś uszkodzenia mechaniczne zew typu uszkodzenie węża gumowego bądź utrata płynu chłodzącego ,Ale skoro nasz kolega twierdzi ze z płynem było wszystko ok i nie tracił go to śmierć tego silnika nastąpiła na skutego złego ukł krążenia jednym słowem miażdżyca olejowa!!!!

[ Dodano: 27-08-2009, 07:43 ]
Bulwa, W galantach nigdy nie było takich silników , albo to nie jest Galant , bo to ze taki silnik widziałeś to wierze, albo ktoś zrobił mega Swap i wstawił taki silnik do galanta. No chyba ze to jest diamante i Twój kolega sie pomylił i stwierdził ze to galant, tak czy siak jeśli będziesz brać ten silnik nawet na handel to bierz go KPL. czyli ze skrzynia biegów i Z CAŁĄ INSTALACJĄ ELEKTRYCZNA SILNIKA RAZEM Z ECU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

na skutego np złego oleju albo np zaczopowanie jakimś syfem magistrali olejowej doprowadzającej olej do panewek przyczyn może być milion ale skoro wał się zaciera jest to zawsze brak smarowania a może auto było gdzieś gazowane na postoju na max tego nie wiesz w jaki sposób kto się z tym autem obchodził i co było lane do silnika, bo to ze silnik się zatarł z powodu ukł chłodzenia to w to nie uwierzę no chyba ze były jakieś uszkodzenia mechaniczne zew typu uszkodzenie węża gumowego bądź utrata płynu chłodzącego ,Ale skoro nasz kolega twierdzi ze z płynem było wszystko ok i nie tracił go to śmierć tego silnika nastąpiła na skutego złego ukł krążenia jednym słowem miażdżyca olejowa!!!!

[ Dodano: 27-08-2009, 07:43 ]
Bulwa, W galantach nigdy nie było takich silników , albo to nie jest Galant , bo to ze taki silnik widziałeś to wierze, albo ktoś zrobił mega Swap i wstawił taki silnik do galanta. No chyba ze to jest diamante i Twój kolega sie pomylił i stwierdził ze to galant, tak czy siak jeśli będziesz brać ten silnik nawet na handel to bierz go KPL. czyli ze skrzynia biegów i Z CAŁĄ INSTALACJĄ ELEKTRYCZNA SILNIKA RAZEM Z ECU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Bulwa]

wezmę wszystko bo i tak muszę kupić całe auto,też mi się wydaje że to diamante,galanta bym poznał,w poniedziałek wszystko się wyjaśni.

[ Dodano: 02-09-2009, 22:57 ]
No i byłem,i stało Diamante 3,5 24v,ale nie zdecydowałem się ,helmut jak zobaczył że się koło niego kręcę przyleciał od razu i wciskał swoje ściemy że super cukierek,ale jak na moje oko nic dobrego tam nie było przód i tył skasowany,w środku mega wypas ,ale jakiś chyba turas tym jeździł bo straszny syf,poprzecierane skóry z kierownicy prawie drut wyszedł,silnika nie dało się uruchomić,podłączyłem baterie od busa 72ah i ledwo co kręcił,nawet nie próbował załapać,helmut twierdził że nie ma paliwa,a na wskaźniku 1/2 zbiornika,i ogólnie kupa gruzu chciał za to 900euro,jak by chciał 200 to bym dał wykręcił bym co się da ,więc jednego diamante mniej,Polak się niestety nad nim nie zlitował,ale mam to na uwadze może coś się jeszcze trafi nic na siłę.