Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[filippoz]

Cytat:

Strasznie długo sie czeka na te auto, a na OtoMoto jest tego sporo, trzeba bylo sobie poszukac gotowego do odbioru od reki a nie czekac nie wiadomo ile, malo solidna ta firemka Mitsubishi(diler ja reprezentuje) jesli robi taki zimny prysznic na glowe swoich klientów.

czy ta wypowiedź wam czyjegoś schematu nie przypomina? bumerang?

[jaceksu25]

[marmach]

Dzisiaj się dowiedziałem, że auto będzie nie w grudniu tylko za 3 tygodnie... Czyli wychodzi miesiąc opóźnienia dostawy, ale cena już z wyprzedaży. Chyba nie jest źle

[gerczak71]

Ja mam z dilerem inny kłopot.
Zamówiłem lancera sportback 1,8 invite .Autko miało być na kredyt wpłaciłem zaliczkę 1800 zł. i miałem sprzedać moją carismę 1,9 DiD z 2001 roku i wtedy odebrać lancera.termin mam na 10/10/2009.Jak do tej pory nie sprzedałem carismy a diler już dzwoni że mi kasa przepadnie.Wciska mi kredyt z BANDYCKIEGO SANTANDERA wczoraj byłem w salonie i prosiłem o przedłużenie umowy a on mi wciska kity że nie może nie ma takiej podstawy. Taka to jest dbałość o klienta.
Zagroził mi że jeśli zmienię bank to nie załapię się na dodatkowy rabat 2,5%,a wcześniej przy wyborze koloru (chcieliśmy z żoną złoty) powiedział że na te kolory nie ma rabatu.
Jakoś przeżyję stratę 1800 zł. ale oni już ani grosza na mnie nie zarobią.

[Trik]

Weź może kredyt 3*33% i jak opylisz Cari to spłacisz resztę.

[Pawcho]

Faktycznie masz hmm. nieciekawie jak byś się nie obrócił to z tyłu d....Weźmiesz kredyt nawet na miesiąc czy dwa to jesteś w plecy prowizję od kwoty kredytu chyba od 3-5 procent.Wypniesz się na dilera to zaliczka w plecy. Upust od koloru??? coś nowego.Sprawź ewent. kredyt 50/50 czy tam jest też prowizja/chyba niestety jest/.No i weź dilera na przeczekanie może blefuje i nie żadaj za swoją Carismę bajońskich sum to Ci prędzej zejdzie

[mazin]

Poszukaj po prostu innego kredytu. Może wyjść o wiele korzystniej, nawet uwzględniając stratę tych procentów itd. Załatw całą sprawę sam, "olewając" ASO, wyjdzie taniej.

[gerczak71]

No daj Panie Boże jest klient na moją carismę z Białegostoku daleko ale co mi tam jak chce przyjechać to ja się bardzo cieszę. A co do dilera to spuścił mi z ceny jeszcze 1000 zł.ale ja już nie rozmawiałem z nim tylko moja żona(za nerwowy jestem) to po tym jak w auto komisie chcieli mnie przekręcić na auto które miało mieć przebieg do 100 000 a jak się okazało miało 96200 na budziku a w serwisie jak sprawdziłem miało w 2008 roku 158 000.Dlatego jestem uczulony na tzw.sprzedawców samochodów to krętacze no może nie wszyscy ale większość.
pozd.

[marmach]

Wygląda na to, że jaj ciąg dalszy... Auto miało być we wrześniu, potem w grudniu, a jeszcze potem na koniec października. Dostałem dodatkowy upust (wynikający z wyprzedaży, czyli żadna łacha) i podpisaliśmy kolejną umowę - zmieniona cena i data odbioru. Sprzedawca powiedział, że żadnego dodatkowego gratisu z powodu niewywiązania się z pierwszej umowy nie dostanę, bo marża na aucie jest za mała. Może co najwyżej dorzucić mi breloczek 29.10 dealer otrzymał dostawę samochodów, mojego w niej nie ma. Podobno ma być w tym tygodniu, ale do końca nie wiadomo. Pani stwierdziła, że "w komputerze go widzi, ale fizycznie nie... " Nie wiem, czy mam sie z tego śmiać, czy płakać, w każdym razie cierpliwość powoli mi się kończy szczególnie, że zaliczkę wpłaciłem w połowie maja. Stąd pytanie: CZY KTOKOLWIEK Z WAS CZEKAŁ NA ODBIÓR MITSUBISHI 6 MIESIĘCY??!! Ciekaw jestem, czy to norma w tej firmie, czy tylko ja jestem takim frajerem??!!
PS. Dodam, że chodzi o czarnego Lancera Inform Sedan 1.5 bez kontroli trakcji, czyli auto raczej mało wyszukane (praktycznie pierwszy z brzegu w cenniku).

[Student]

Ja bym po nich pojechał, rusz prawnika, niech coś znajdzie i kup u innego Dealera, będzie od ręki.

Jak się nie wywiązują to niech płacą albo płaczą.

[Adam_T]

[jaru23]

[marmach]

Po pierwsze to ma być Inform 1.5, a nie 1.8. Nową umowę podpisałem, ponieważ cena poszła o 3 000 w dół, a termin odbioru tylko miesiąc później (do końca października). W tym momencie mogę sobie odpuścić, bo kolejny termin nie został dotrzymany. Dzwoniłem do innych dealerów, samochodu takiego jaki chce nie mają. Na początku października podawali termin odbioru na początek grudnia. Nie wiem...jak nie będzie go do końca tygodnia to chyba sobie odpuszczę. Kupię inne auto, bo najwidoczniej Mitsubishi ma klientów w nosie, skoro robi sobie takie jaja.

[Trik]

A jaki kolor tego auta miał być?
Z resztą nie ważne. Chyba poczekasz do nowego roku. Podobno, ze względu na tzw. kryzys, na początku roku lub z końcem poprzedniego były zamiawiane mniejsze ilości pojazdów niż zwykle co spowodowało mnijesza produkcje niz zwykle. Itd, itd. Ale to tylko podobno

[mazin]