Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kizia-mizia · Wysłany: 09-09-2009, 08:43

Nawet jeśli byłaby to zabawa w większym gronie niż my sami...to myślę że i tak nikomu by to zbytnio nie przeszkadzało. Bawić się zawsze możemy wspólnie i mieć swój większy stolik. Ja bywałam zarówno na jednego typu imprezach jak i drugiego. Zgadzam się tylko z jednym. Jeżeli będzie maa większa grupa ludzi tj np. około 30-50 osób lub więcej to ciężko nam będzie znaleść imprezę gdzie będzie tyle wolnych miejsc. Wtedy warto pomyśleć o zabawie na mniejszej osobnej sali we własnym gronie. No i można z tego zrobić bal przebierańców

.

jazy1 · Wysłany: 09-09-2009, 12:22

A może to http://www.sudety.it/index/noclegi/ID,220 9 (tam jest link do strony ale na wszelki wypadek www.w.gniewoszowie.prv.pl ) jak by co to służę dodatkowymi informacjami

Forest · Wysłany: 09-09-2009, 12:27

Siemka wszystkim.

Jako jeden z największych promotorów zimowego szaleństwa na forum, i chyba do niedawna najpewniejszy egzemplarz do wyjazdu w góry tej zimy, jestem zmuszony zachować wstrzemięźliwość do ostatniej chwili.

Nie wiem jak i na ile pozwolą mi moje i małżonki zarobki, przy tegorocznych już zrealizowanych wydatkach. Niestety wyjazd na zlot i remonty miśka, a teraz wymiana silnika (od poniedziałku zaczynam) trochę nas zadłużają.

Więc wybaczcie, ale zostanę na razie przy obserwowaniu tematu. Jak na stan teraźniejszy, to nas nie liczcie. A jak już ustalicie miejsce i koszta, to proszę o poinformowanie mnie w tej kwestii, my się obliczymy i wtedy napiszę co i jak.

Pozdrawiam.

halbog · Wysłany: 09-09-2009, 12:27

Za Zieleńcem w stronę Międzylesia jest wieś Lasówka (ok. 5 km), jest w niej kilkanaście gospodarstw agroturystycznych, byliśmy tam z żoną na urlopie w zeszłym roku. http://www.eholiday.pl/noclegi-lasowka-22365.html. A propos łańcuchów - będą niezbędne :wink:

.
Pozdrawiam
Bogdan

misiek-misiek · Wysłany: 09-09-2009, 19:43

pamar · Wysłany: 09-09-2009, 20:18

Oj coś mi się wydaje, że przesadzacie. Nowa droga, dość szeroko i bezpiecznie a jak będzie nas więcej to wystarczą chęci i trochę gałęzi, albo 1LEPE

Morfi · Wysłany: 09-09-2009, 20:30

Ja w przypadku łańcuchów odpadam

pamar · Wysłany: 09-09-2009, 20:40

Morfi · Wysłany: 09-09-2009, 20:44

Byłem w zielencu 2 razy, latem wiem jak tam jest w zime

. A na łagodna zime w tym roku bym nie liczył .....

pamar · Wysłany: 09-09-2009, 21:09

I właśnie dla tego, jestem za wyjazdem w jakimś neutralnym czasie, nie sylwek, nie święta tylko jakaś dogodna pora z dobymi cenami!!! A w Zieleńcu (jak wszyscy wiemy?) klimat jest I N N Y czyli: zima bez zimy :mrgreen:

Dajcie spokój z tym sylwkiem.... :roll:

A może....

Chooper · Wysłany: 10-09-2009, 00:23

ale w tym przypadku chodzi o sam pomysł wspólnego sylwestra. I w ogóle co to za wypad w góry zimą jak nie będzie kuligu, ogniska, piconej baraniny, gozołki i biesiadowania

To jak być na dobrym GO GO i zamiast zaglądać w (.)(.) to patrzeć w pusty kufel piwa...

na ja znalazłem IMO wartą uwagi ofertę w bieszczadach oferują atrakcje w cenie pobytu, no i michę,

tudzież koło zakopanego
W to drugie miejsce jestem nawet gotów zasugerować podróż koleją, bo:

1. nie jest potrzebny przytomny kierowca
2. kolej ma swój klimat
3. kierowca ma wolne od jazdy
4. koleją taniej
5. kierowca może oddawać się uciechom wypadu przez cały czas jego trwania

6. nie jest się bardzo uzaleznionym od warunków pogodowych i sytuacji drogowej na zakopiance
7. kierowca naprawdę może się wyluzować
8. nie ma ryzyka wbicia się w wielką falę powrotów po weekendzie
9. w sobotę bez obaw można do kierowcy "sozę...sozę...so ze mną sie nie napijesz ??" :mrgreen:

karolgt · Wysłany: 10-09-2009, 00:28

ja moge zaproponować To mam tam dojścia więc może udało by się coś załatwić ;]
tylko obiektywnie patrząc na impreze sylwestrową może byc rożnie, tzn we wlasnym gronie tak, ale jakiegoś "rynku" to nie ma tam w pobliżu

Blondi · Wysłany: 10-09-2009, 07:14

misiek-misiek · Wysłany: 10-09-2009, 14:47

Morfi · Wysłany: 10-09-2009, 18:13

Ceny które są w waszych ofertach czyli jakieś 500 za os za 4 dni to jak dla Nas jest to duzo za dużo