popychacze gti |
Autor |
Wiadomość |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 08-12-2009, 08:02
|
|
|
W ogole metoda przedstawiona na filmie to jakas masakra. Jesli dobrze widze to gosc wypuszcza olej z popychacza zeby ten byl miekki i mogl go wlozyc do gniazda. Przeciez ten popychacz po odpaleniu bedzie chodzil na sucho a malo tego bedzie zapowietrzony na amen.
szymon.richert Jesli robiles wymiane ta metoda to masz na 100% zapowietrzone popychacze. Sa specjalne procedury jak je odpowietrzac. Mam nadzieje ze nie zakladales nowych popychaczy bo znaczaco w ten sposob skrociles ich zywot.
Moja rada jest nastepujaca. Jeszcze raz wyciagnij wszystkie popychacze i wprzeplucz je pod cisnieniem WD40 nastepnie wrzuc do pojemniczka z ropa i odpowietrz tak jak mowi manual w ropie. Nastepnie przygotuj sobie jakis przyrzad zebys mogl wcisnac zawor w taki sposob zeby moc wcisnac tam ta dzwigienke. Chodzi o to zeby nie wciskac popychacza a wcisnac zawor zebys calosc mogl zlozyc. Jak zalozysz w ten sposob wszystkie popyczacze to nie moga one cykac zaraz po odpaleniu. Jesli masz juz wyjechane popychacze to proponuje dodac ceramizera do silnika. Akurat jest on bardzo skuteczny na podjechane popychacze. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 08-12-2009, 09:38
|
|
|
Cytat: | W ogole metoda przedstawiona na filmie to jakas masakra. Jesli dobrze widze to gosc wypuszcza olej z popychacza zeby ten byl miekki i mogl go wlozyc do gniazda. Przeciez ten popychacz po odpaleniu bedzie chodzil na sucho a malo tego bedzie zapowietrzony na amen. |
Widzisz popychacz jak go kupujesz jest juz napelniony zawsze jakims olejem. I zgadza sie ze wypompowujesz olej zeby go zalozyc. Ale popychacz nie bedzie chodzil "na sucho" bo nigdy nie wypompujesz z niego calego oleju i czesc ktora pozostanie ma go smarowac.
Cytat: | Jesli robiles wymiane ta metoda to masz na 100% zapowietrzone popychacze. Sa specjalne procedury jak je odpowietrzac. Mam nadzieje ze nie zakladales nowych popychaczy bo znaczaco w ten sposob skrociles ich zywot. |
Slyszalem opinie ze jesli popychacz jest sprawny, to wlasnie jesli zalozysz go nie napelnionego to spokojnie napelni sie olejem i bedzie trzymal cisnienie.
Zalozylem jeden nowy popychacz (bo na poczatku wlasnie tego jednego podejzewalem) i po ponownym odpaleniu silnika, nowy popychacz napelnil sie olejem i trzymal cisnienie.
Cytat: | Moja rada jest nastepujaca. Jeszcze raz wyciagnij wszystkie popychacze i wprzeplucz je pod cisnieniem WD40 nastepnie wrzuc do pojemniczka z ropa i odpowietrz tak jak mowi manual w ropie. Nastepnie przygotuj sobie jakis przyrzad zebys mogl wcisnac zawor w taki sposob zeby moc wcisnac tam ta dzwigienke. Chodzi o to zeby nie wciskac popychacza a wcisnac zawor zebys calosc mogl zlozyc. Jak zalozysz w ten sposob wszystkie popyczacze to nie moga one cykac zaraz po odpaleniu. Jesli masz juz wyjechane popychacze to proponuje dodac ceramizera do silnika. Akurat jest on bardzo skuteczny na podjechane popychacze. |
Rozwazam wlasnie ponowne napelnienei ich ropa i zalozenie juz napelnionych. Powstrzymuje mnie tylko to ze mechanik skladajac moja glowice, napelnil wszystkie popychacze ropa i niestety efekt byl taki sobie. Moze dlatego ze od napelnienia ropa do samego zakladania glowicy i odpalenia silnika minal jeden dzien i popychacze zdazyly wypuscic rope.
Piszesz ze po zalozeniu ich napenionych ropa nie moga one cykac po odpaleniu. Nawet jesli czesc z nich jest na tyle zuzyta ze nie trzyma dobrze cisnienia?
Co do cermaizera to stosowales osobisice? Czytalem sporo opinie na ten temat i zdania sa podzielone. Jesli masz jakis sprawdzony srodek to napisz prosze jakiego konkretnie producenta polecasz. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 08-12-2009, 10:19
|
|
|
Zanim popychacz napelni sie olejem minie wiecznosc. Nie zapominaj ze bedzie on w takiej sytuacji zapowietrzony a zeby go odpowietrzyc trzeba stosowac tricki. Np 30 razy przygazowac w pewnych zakresach obrotow itp.
Manual wyraznie podaje jak sie montuje popychacze tylko i wylacznie na ON. Ropa ma dobre wlasciwosci smarujace i pozwala na 100% odpowietrzenie.
Jesli mechanik odpalil silnik na drugi dzien to ropa raczej sie "ulotnila"
Oczywiscie jak popychacz jest zuzyty tak ze nie trzyma cisnienia co mozna sprawdzic tak jak podaje manual to kwalifikuje sie do wymiany. W takim przypadku nawet ceramizer nie pomoze.
Ceramizer przetestowalem juz w kilku silnikach i spelnil oczekiwania. Oczywiscie jest jakas granica zuzycia popychacza ktory uda sie zalatac. Niemniej jak masz wydac 700 zl za komplet to lepiej zaczac od 50 zl za ceramizer. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 08-12-2009, 13:53
|
|
|
Przypomnialem sobie ze srodek ktory dodalem do mojego oleju (Total Quartz 5w40) to OIL Booster firmy PRO-TEC:
http://www.protec-autocare.com/oil_booster.php
Troche zaluje ze go dolalem. No ale moze na efekt trzebaby poczekac. W weekend sprobuje napelnic popychacze ropa. Zobaczymy jaki bedzie efekt. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-12-2009, 16:33
|
|
|
Czy gdzieś na forum jest instrukcja demontażu, czyszczenia i montażu krok po kroku popychaczy w silniku 4G63 SOHC (Galant EA2A)? Chciałbym poeksperymentować z tym w czwartek, ale nie mogę nic znaleźć. |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-12-2009, 22:17
|
|
|
.
[ Dodano: 08-12-2009, 22:26 ]
szymon.richert napisał/a: | http://www.okzcc.com/tech...ic_lifters.html | Suer jest pokazane czyszczenie popychacza w oleju napędowym, ale nie ma najważniejszego, czyli demontaż popychaczy oraz chyba najważniejsze-jak napełnić go olejem napędowym przed montażem. szymon.richert napisał/a: | www.myrollingroad.com/hlacleaning.pdf | Niestety mój silnik to SOHC i popychacze są zupełnie inne i inaczej montowane. Szkoda, bo fajne ilustracje. |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 08-12-2009, 23:44
|
|
|
Niestety nie dysponuje manualem do Twojego sinika, ale z ponizszego linku (wlasciwie to samo co podawalem wczesniej, tylko dluzsze):
www.b2600turbo.com/lash%20cleaning.pdf
wynika ze SOHC i DOHC w mitsubishi moga miec te same popychacze.
Napelnianie masz opisane w pkt 7-9. Generalnie masz postawic popychacz pionowo, wcisnac kulke i nacisnac "glowke" popychacza do oporu. Nastepnie powolutku popuscic glowke a na samym koncu przestac uciskac kulke, pozwalajac ropie wlac sie do srodka. Masz powtarzac te czynnosci do czasu az popychacz bedzie twardy.
Podobno trzeba tez uwazac zeby nie wcisnac za mocno kulki bo mozna ja uszkodzic. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-12-2009, 00:23
|
|
|
szymon.richert napisał/a: | www.b2600turbo.com/lash%20cleaning.pdf
wynika ze SOHC i DOHC w mitsubishi moga miec te same popychacze.
Napelnianie masz opisane w pkt 7-9. Generalnie masz postawic popychacz pionowo, wcisnac kulke i nacisnac "glowke" popychacza do oporu. Nastepnie powolutku popuscic glowke a na samym koncu przestac uciskac kulke, pozwalajac ropie wlac sie do srodka. Masz powtarzac te czynnosci do czasu az popychacz bedzie twardy. | Dzięki. Wszystko wydaje się takie proste. Jeśli dostanę urlop na czwartek to napewno zadziałam w tym temacie. Ciekawe jakie będą efekty. |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-12-2009, 00:45
|
|
|
Na Twoim miejscu upewnilbym sie przed rozpoczeciem prac ze Twoje popychacze sa takie same jak np w 4g93. Popatrz w manualu lub zapytaj madrzejszych:)
Trzymam kciuki i daj znac czy u Ciebie pomoglo. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 09-12-2009, 08:30
|
|
|
Do czyszczenia polecam takze mala butelke WD40 ze slomka ktora wciskamy do srodka i pod cisnieniem mozna wyplukac caly syf.
A jesli chodzi o odpowietrzanie to trzeba wykonywac ruchy pompujace powiedzmy z 10x az przestana wychodzic jakiekolwiek pecherzyki powietrza. Do wciskania mozna uzyc spilowanego gwozdzia lub tej rurki od WD40.
Jak popychacz jest sprawny to nie ma prawa sie wcisnac po napompowaniu go ropa. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 09-12-2009, 09:03
|
|
|
szymon.richert napisał/a: | Na Twoim miejscu upewnilbym sie przed rozpoczeciem prac ze Twoje popychacze sa takie same jak np w 4g93 |
nie są takie same. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-12-2009, 11:02
|
|
|
Pewnie to wiesz, ale napisze dla innych, ze trzeba pamietac o tym zeby tlok, ktorego popychacze wlasnie wyciagamy/montujemy musi byc najlepiej w najnizszym polozeniu. Tak zeby uciskajac zawor nie uszkodzic go o tlok.
Ja wykrecam zawsze swiece i dlugim wkretakiem przez gniazdo swiecy sprawdzam w jakim polozeniu jest tlok. Mozna tez ustawic rozrzad na znaki, wtedy tloki 1 i 4 cylindra sa w najwyzszym punkcie.
Co do obracania walem korbowym to ja robie to kluczem zakladanym na srube kola pasowego (kreimy zawsze zgodnie z ruchem wskazowek zegara). Mozna tez wrzucic np 4 bieg i przepychac auto.
No i oczywiscie przed cala operacja dobrze byloby odlaczyc akumululator:) |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-12-2009, 22:06
|
|
|
sampler napisał/a: | Do wciskania mozna uzyc spilowanego gwozdzia lub tej rurki od WD40. | Do wciskania kulki, tak? szymon.richert napisał/a: | www.b2600turbo.com/lash%20cleaning.pdf | Mam takie popychacze jak w tym linku pod opisem do SOHC?
[ Dodano: 11-12-2009, 16:31 ]
ZROBIONE!!! Efekt. Totalna cisza w silniku. |
|
|
|
 |
jabberkonto
Forumowicz
Auto: colt 4wd 4g63t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 133 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11-12-2009, 22:30
|
|
|
Gratulacje:) Mam nadzieje ze to na dluzej, a nie tylko chwilowa poprawa. Ja za swojego byc moze wezme sie w ten weekend (kiepsko z czasem) i tez oczywiscie opisze efekty.
Czy Twoje popychacze klepaly caly czas czy tylko na zimnym? |
|
|
|
 |
|