Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Smród przypalonego sprzęgła.
Autor Wiadomość
Zorro123
[Usunięty]

Wysłany: 06-03-2010, 18:22   

Ja zadam banalne pytanie w tym temacie czy w lancerach montowane jest normalne sprzęgło czy dwumasowe? I jeśli normalne to dlaczego nie montuje się dwumasowego w benzynach? oczywiście nie żebym chciał je mieć bo wiem że to jest baardzo awaryjny podzespół ale po prostu z czystej ciekawości. Dla ciekawych filmik z budowy i działania kola dwumasowego:http://www.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 06-03-2010, 19:35   

Zorro123 napisał/a:
I jeśli normalne to dlaczego nie montuje się dwumasowego w benzynach?

Montuje się dwumas w samochodach z silnikiem benzynowym. W lancerze - raczej nie z tego co wiem.
Dwumas to nie sprzęgło to koło zamachowe.
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 06-03-2010, 21:44   

Dwumasowe koło zamachowe raczej znane jest w Dieslów przez ich porażającą kulturę pracy. W benzyniakach jest mniej potrzebne a jeśli już jest to w klasie premium. To tak jak w wałkami balansowymi. Są silniki które powinny to mieć i takie którym to za dużo nie da, a i tak do klasy premium często montują.
A czemu Lancer nie ma? Księgowi. Zresztą temat sprzęgła też można w ten sposób wytłumaczyć nie dość że mniej kosztuje przy produkcji to jeszcze ASO i na częściach się zarobi. Teraz się UCZY inżynierów zaprojektujesz niezniszczalny sprzęt -> kulawo. Zaprojektuj taki żeby podziałał tak żeby klient był zadowolony ale w końcu musi przestać działać żeby kupił nowy.
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 09-03-2010, 16:19   

londolut napisał/a:
Porażka za 60k + ?
jakie 60+, jakie 60+? właściciele Outków sobie wypraszają. Nasze cudowne sprzęgła z opakowaniem kosztowały znacznie więcej ;) A poważnie - seryjne 2.2 wg zapisów niektórych użytkowników Outków wymieniają w D na gwarancji, a u nas trzeba za to płacić. Niestety aby poczuć zapach kapusty wcale nie trzeba się wysilać nawet w 2.0 wystarczy wyjeżdżać z zatłoczonego parkingu kilka m na półsprzęgle kilka razy przód/tył.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
marmach 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 234
Skąd: Łódź
Wysłany: 10-03-2010, 09:43   

robertdg napisał/a:
jezeli to potrfało chwile i nie wtraciła się tak ostra woń że aż w oczy szczypało, to nie ma powodow na obaw, gorzej jakby wytrąciła się taka intensywna woń i do tego poszedł jeszcze dymek spod maski

Nie było ani ostrej woni, ani tym bardziej dymu. Lekko "zapachniało" czymś dziwnym, na tyle delikatnie, że myślałem, że to "z dworu" :mrgreen: Po chwili dopiero zajarzyłem, że to może sprzęgło...
robertdg napisał/a:
odpowiednia synchronizacja sprzęgła i pedału gazu to podstawa, pokonywanie przeszkód na półsprzegle jest nie wskazane dla żywotności tego elementu

Jasna sprawa. Problem polega na wjeździe do garażu, które jest bardzo strome. Uwierz mi, że nie mogę go pokonać z puszczonym sprzęgłem, bo uszkodzę zderzak lub/i pocharatam progi. Wyjeżdżałem już wielokrotnie i nie było problemu. Tego dnia popełniłem błąd i niechcący podczas wyjeżdżania mocniej nacisnąłem gaz. Na chwilę, ale to wystarczyło, by silnik na 2-3 sekundy rozkręcił się do 3 000 obr /min.
Normalnie podczas wyjeżdżania mam sprzęgło do połowy, 1-1,5 tyś obrotów i nic nie pachnie. Całość trwa nie więcej niż 5 sekund i tak 5 razy w tygodniu. Mam nadzieje, że super wytrzymałe sprzęgło made in Japan to wytrzyma... :wink:
Reasumując, problem chyba leżał w obrotach. Czyli "mały gaz", jak mawiają rosyjscy piloci tuż przed lądowaniem...
PS. Wjazd przerobiłem, bo inaczej w ogóle bym nie mógł wjechać. Ojciec zrobił tak, że bez problemu wjeżdżały tylko wysokie i krótkie auta (Łada Samara, Matiz). W przyszłym roku, przy okazji robienia kostki na podwórku, wjazd będzie zrobiony od nowa i powinno być OK.
 
 
BRUNNER 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Lancer SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 137
Skąd: Polska
Wysłany: 12-12-2011, 16:09   

u mnie sprzęgło potrafi zaśmierdzieć np. przy wjeżdżaniu tyłem na wyższy krawężnik... Chyba muszę jakoś zmodyfikować sposób jazdy. W poprzednich autach nie miałem tego problemu....
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 12-12-2011, 16:44   

BRUNNER napisał/a:
u mnie sprzęgło potrafi zaśmierdzieć np. przy wjeżdżaniu tyłem na wyższy krawężnik... Chyba muszę jakoś zmodyfikować sposób jazdy. W poprzednich autach nie miałem tego problemu....


OOO!! a ktoś tutaj pisał o słabych sprzęgłach w lancerach 1,5 i to samo 1,6 :mrgreen: nie jaki jaceksu79 pod sam koniec strony na dole i na następnych stronach :mrgreen:
http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=75

ale jak to inni uważają, jestem za nadto krytyczny... :roll:
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 12-12-2011, 22:34   

jaceksu79, "innym" ktory zwykle tak uwaza jestem m.in. ja, ale zauwaz ze w przypadku Twych slow o sprzegle zlego slowa o Twoim krytycyzmie nie powiedzialem, wiec nie dramatyzuj :mrgreen:
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 13-12-2011, 13:43   

gzesiolek napisał/a:
"innym" ktory zwykle tak uwaza jestem m.in. ja,....


poczekamy, zobaczymy aż zaczniesz być krytyczny :mrgreen: :mrgreen:
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-12-2011, 15:11   

jaceksu79, 52k km juz czekam i na razie nic.... ;) i to przy katowaniu mojej zony...
Drugie tyle moze wytrzyma... ;)
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
tomaszekk7 
Forumowicz

Auto: Lancer sedan 1,8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 204
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-12-2011, 18:18   

Dla zainteresowanych podaję ceny części w ASO:
1. Tarcza - 808 zł
2. Docisk - 950 zł
3. Łożysko - 1200 zł

Pytałem w sklepie z częściami komplet ok 1750 zł.
_________________
Tom
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 13-12-2011, 18:32   

tomaszekk7 napisał/a:
Pytałem w sklepie z częściami komplet ok 1750 zł.


kiedyś wstawiłem sobie taki komplet sklepowy do takiego legendarnego auta jak Mitsubishi Sigma 3.0 V6
Zrobiłem na nim 5tys.km jak zaczęło się ślizgać :mrgreen:

I tak na marginesie - jeżeli w 1,5 lub 1,6 uda się wam spalić sprzęgło :mrgreen: wymieniajcie od razu także koło zamachowe - zaoszczędzicie na tym drugi komplet sprzęgła i robocizna.. wiem co mówię :P
 
 
tomaszekk7 
Forumowicz

Auto: Lancer sedan 1,8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 204
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-12-2011, 19:20   

To sprzęgło sklepowe jest marki Exedy
_________________
Tom
 
 
pb 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer Sportback Instyle+Navi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30-12-2011, 16:04   Sprzęgło a kontrolka check engine

Panowie,
Dwa razy miałem już sytuację, że po tym, jak przypaliłem nieco sprzęgło (np. gdy się zakopałem w głebokim piasku), tak że zaśmierdziało, zapaliła się kontrolka 'check engine'.
O dziwo po przejechaniu kilku kilometrów, zgaszeniu samochodu i zapaleniu - zgasła.

Sprzęgło jak na razie działa dobrze.
Może ktoś jednak jest mi w stanie wyjaśnić czemu tak się dzieje?
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 30-12-2011, 19:37   

pb napisał/a:
jak przypaliłem nieco sprzęgło


No w 1.8 przypiec sprzęgło to już trzeba się postarać... :roll:

pb napisał/a:
zapaliła się kontrolka 'check engine'


nie widzę związku jednego z drugim.... chyba, że jak byłeś zakopany i siedziałeś w piachu to mogłeś zruszyć przewody od sond lambda...

[ Dodano: 30-12-2011, 19:39 ]
PS> jesteś przekonany, że to informacja o usterce silnika, a nie kontroli trakcji?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.