| Przesunięty przez: roch_27 22-09-2008, 18:39
 | [EA5A/W 2.5] Cykające popychacze a olej | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Marcino   Mitsumaniak
 Góral niskopienny
 
  
 Auto: Galant 2.5 V6 97r
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 68 razy
 Dołączył: 02 Cze 2005
 Posty: 10816
 Skąd: okolice Tczewa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-10-2006, 14:37 |   
 |  
               | 
 |  
               | A ile wam weszlo?? Bo u mnie równiutkie 4 litry. Zrobiłem juz jakieś 700km i nic sie nie dzieje.
 POzdrawiam
 |  
				| _________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
 2006- .... -  Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
 był - 2011 - 2019    - Pug 307sw
 była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
 był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
   
 "A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
   Czyli w tym przypadku 6a13
  " by tomchuck 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | jackkkkk   Nowy Forumowicz
 
  
 Auto: Galant 2.5V6 Kombi 98r. LPG
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 17 Paź 2006
 Posty: 27
 Skąd: Lublin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-10-2006, 15:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | Weszło 3,9l - stan na bagnecie doszedł do połowy. |  
				| _________________ 
  
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | bokciu [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23-10-2006, 15:34 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | jackkkkk napisał/a: |  	  | że taki zawór jest w pompie olejowej (np. w Mazdach | 
 juz kiedys wlasnie pisalem na ten temat.
 Dokladnie w mazdach tak jest i na dodatek czesto pomaga wymiana tego zaworka.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Krzyzak   moderator mitsumaniak
 uczestnik I Zlotu MM
 
  
 Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 652 razy
 Dołączył: 28 Kwi 2005
 Posty: 24479
 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24-10-2006, 11:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | ale ten 10W30 to olej syntetyczny - bardzo dobry zresztą i można go kupić - sam znam conajmniej 2 sklepy w Gdańsku, gdzie jest dostępny
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Marcino   Mitsumaniak
 Góral niskopienny
 
  
 Auto: Galant 2.5 V6 97r
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 68 razy
 Dołączył: 02 Cze 2005
 Posty: 10816
 Skąd: okolice Tczewa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24-10-2006, 11:35 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Krzyzak napisał/a: |  	  | ale ten 10W30 to olej syntetyczny - bardzo dobry zresztą i można go kupić - sam znam conajmniej 2 sklepy w Gdańsku, gdzie jest dostępny
 | 
 To mnie teraz ucieszyłeś ta wiadomościa. tez mi coś nie pasowało zeby tak lać połsyntetyk bez potrzeby.
 Pozdrawiam
 |  
				| _________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
 2006- .... -  Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
 był - 2011 - 2019    - Pug 307sw
 była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
 był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
   
 "A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
   Czyli w tym przypadku 6a13
  " by tomchuck 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Simones [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24-10-2006, 13:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja sie waham wlasnie miedzy producentami Mobil 1, Castrol i Quaker State oraz miedzy 5W-40 i 5W-50. Co byscie doradzali  Oczywiscie full syntetic. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Cezar2   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Galant 2.5 V6 24V
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 07 Wrz 2009
 Posty: 10
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2009, 11:57   Olej do gala 2.5 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam wszystkich forumowiczów!!! Opisze wam moje doświadczenia z olejami w galancie 2.5 V6 24 rok1997 156000tyś km
 galanta szukałem dość długo miałem przeznaczyć na ten cel 18tyś zł. Szukałem samochodu z 1999r lub 2000 aż nagle trafiłem na auto z 97 w idealnym stanie za 12tyś silnik malina lodowaty palił cichutko na dotyk zero cykania tylko szum pasków. Po zakupie nie miałem informacji o tym jaki był zalany olej poza jedną naklejką na pokrywie Castrol slx 0w30. Wymieniłem olej na valvoline max life 10w40 bo pomyślałem że do tak starego motoru nikt by nie lał oleju syntetycznego jakim jest slx. I tu niespodzianka po 1000tyś auto zaczeło cykać delikatnie na zimnym silniku.Po przejechaniu paru kam problem ustawał i auto pracowało cicho.Przejechałem na tym oleju 6000tyś i nic dalej klepanko na zimnym.Oleju nie ubywało nawet o minimetr na bagnecie więc postanowiłem go zmienić na syntetyk tylko jaki? I tu wybór padł na Castrol slx 5w30 z niemiec 38zł litr po znajomości w sklepie 80zł.Tak na weszelki wypadek zdjąłem pokrywę od zaworów żeby sprawdzić nagar i tu zaskoczenie silnik złoty zero nagaru na pokrywie tylko minimalny ale zawory i środek luz! Po zalaniu oleju z niecierpliwością czekałem do następnego dnia żeby się przekonać czy pomorze i tu miłe zaskoczenie cisza jak makiem zasiał.Moje zdanie jest takie silnik potrzebuje bardzo rzadkiego oleju castrol slx jest jak woda od razu smaruje olej valvoline 10w40  był za gęsty pozdrawiam.Dam znać jak z ubywaniem oleju mam nadzieje że będzie ok.
   
 [ Dodano: 27-10-2009, 12:08 ]
 Dodam jeszcze że to nie prawda że taka uroda miśków zły olej który narobił szkód popychacze  w galu mają pewną wadę fabryczną mianowicie za mały otwór którym wpływa olej.Zalecany olej w salonie to castrol slx 0w30 jeszcze rzadszy.Mi pomogło bo zorientowałem się w pore gorzej jak ktoś jeździł  na gęstym oleju par set tysięcy wtedy wymiana morze nie pomóc bo popychacze tracą ciśnienie przez wcześniejszy brak smarownia na zimnym silniku.Takie jest moje zdanie sami oceńcie czy słuszne.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | radek79   Mitsumaniak
 
 Auto: x5
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 30 razy
 Dołączył: 22 Mar 2009
 Posty: 7453
 Skąd: CHEŁM
 
 | 
            
               |  Wysłany: 29-10-2009, 21:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | witam dzisiaj w rękach miałem katalog olei Castrol i tam wyczytałem że do silnika 2.4 gdi i do 2.5v6 jest zalecany   	CASTROL EDGE 5W30 a   	CASTROL slx 0w30 do grandisa 2.4i |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | zenio86   Forumowicz
 
 Auto: galant ea5, 2.5
 Dołączył: 20 Gru 2008
 Posty: 38
 Skąd: krakow
 
 | 
            
               |  Wysłany: 29-10-2009, 22:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | to ja zaproponuje mobil super syn 5w50 rally formula- jak narazie najlepszy z moich doswiadczen |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rafal_Szczecin   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 89 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2005
 Posty: 9211
 Skąd: s kątowni
 
 | 
            
               |  Wysłany: 29-10-2009, 23:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | ja uzywam valvoline max life 5w40 , i cisza jak makiem zasial, przebieg auta blisko 280 000 , z tym, ze jakis czas temu wymienione wszystkie 24 popychacze   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Cezar2   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Galant 2.5 V6 24V
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 07 Wrz 2009
 Posty: 10
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-10-2009, 19:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | Castrol slx longlife III  5w30 gęstość 0,850 Mobil 5w50 gęstość 0,865
 Castrol slx longtec 0w30 gęstość 0,838
 Castrol edge 0w40 gęstość 0,838
 Valvoline max 5w40 0,860
 
 Im rzadszy tym lepszy mobil jest gęsty jak widać.
 Jak mi oliwy nie będzie brał to następny będzie edge 0w40 lub castrol slx0w30
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | tucci   Mitsumaniak
 TWIERDZA WROCLAW
 
  
 Auto: EA5A '01
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 3 razy
 Dołączył: 05 Sie 2007
 Posty: 883
 Skąd: DW
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-10-2009, 21:51 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Rafal_Szczecin napisał/a: |  	  | ja uzywam valvoline max life 5w40 , i cisza jak makiem zasial, przebieg auta blisko 280 000 , z tym, ze jakis czas temu wymienione wszystkie 24 popychacze   | 
 
 W kwietniu br wymienilem 24 szt. od tego czasu jest jak byc powinno, nie sadze zeby olej mial tak znaczace oddzialywanie na hydraulike
   Ja latam na 10w/40
 |  
				| _________________ alteri vivas oportet, si vis tibi vivere
 HISTORIA GALICJUSZA
 OfLS-DonKnutrix
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rafal_Szczecin   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 89 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2005
 Posty: 9211
 Skąd: s kątowni
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-10-2009, 22:42 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | tucci napisał/a: |  	  | nie sadze zeby olej mial tak znaczace oddzialywanie na hydraulike   Ja latam na 10w/40
 | 
 napewno im rzadszy olej tym lepiej dla silnika,
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Cezar2   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Galant 2.5 V6 24V
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 07 Wrz 2009
 Posty: 10
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 30-10-2009, 23:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | Napisałem wyraźnie jak kupiłem auto nic nie pukało zalałem 10w40 puka na zimnym.Zmiana na 5w30 nie puka wcale,wniąsek jest prosty! 
 [ Dodano: 30-10-2009, 23:50 ]
 Moim zdaniem jest tak-ludzie wyminiają chydraulike i lejom 10w40 gesty olej i piszą-Wymieaniłem popychacze 15tyś i znowu puka? ten typ tak ma!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |