 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Stuku puku na wybojach |
Autor |
Wiadomość |
maćko z lubań
Forumowicz

Auto: L200 HP, V50 D2, T4 2.4d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 69 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 18-11-2010, 17:25
|
|
|
Tenere napisał/a: | Codziennie jeżdżę po baaardzo dziurawych drogach, od czasu do czasu taplamy się w błocku. Nic nie stuka, nie puka. Niby to żaden przebieg, ale też i warunki - że tak powiem - wyrypiasto wymagające. | Ja tak jeżdżę od 200 tyś więc się nie przejmuj. jeszcze masz trochę spokoju bo ja właśnie mam do wymiany całe przednie zawieszenie . Wielki Gęgacz co do twojego pecha, to oprócz tego, że Ci współczuję to albo rozważył bym zakup używanej na alledrogo w cenach około 150zł, ale jak wiadomo ile taka używka pochodzi nikt nie wie. A jeśli jesteś z Piaseczna to może skontaktuj się z tą firmą i popytaj. http://katalog.pf.pl/Wars...0B8200-m19.html Pozdrawiam |
|
|
|
 |
romero
Mitsumaniak

Auto: L200 INSTYLE/2008/136 KM/AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 629 Skąd: Łomianki
|
|
|
|
 |
WielkiGęgacz
Nowy Forumowicz
Auto: L200 07' 2,5 DID 136Km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 22 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 18-11-2010, 20:55
|
|
|
Serdeczne dzięki za rady. |
_________________ Pozdrawiam
WG
 |
|
|
|
 |
Witold_Rybarz
Forumowicz Witold Rybarz
Auto: L200 '06 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 155 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: 19-11-2010, 10:33
|
|
|
[quote="WielkiGęgacz"][quote]Zadam przy okazji inne pytanie, aby nowego wątku nie zakładać.
Jak już pisałem wcześniej posiadam L200 z 2007, 2,5 DID 136 km z automatyczną skrzynią.... I wszystko było by ok (oczywiście prócz kolumny kierownicy ) ale........ten diesel chodzi jak czołg !
A i jeszcze jedno czy 12-13 L / 100 km ropy w mieście to normalne spalanie?
Nie no coś jest nie tak samochód jest przyzwoicie cichy pewnie że to nie SUV ale powinieneś pojechac do jakiegoś kolegi z L200 i obsłuchac oba
co do spalania wydaje sie za duże chyba że mocno ciśniesz czyli powyżej 2500 obr/min
u mnie po założeniu termostatu olejowego na obieg oleju ze skrzyni jeżdząc co prawda nie po mieście ale przez (Oświęcim) + same krótkie odcinki 5,10 km i niecisnąc mieszczę się w 9 a czasem nawet w 8,5l/100 wg tankowania nie komputerka |
|
|
|
 |
WielkiGęgacz
Nowy Forumowicz
Auto: L200 07' 2,5 DID 136Km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 22 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 19-11-2010, 17:35
|
|
|
Cytat: | Nie no coś jest nie tak samochód jest przyzwoicie cichy pewnie że to nie SUV ale powinieneś pojechac do jakiegoś kolegi z L200 i obsłuchac oba
|
Do tej pory sugerowałem się pomiarami komputera. Jak wyczytałem, komputer lubi oszukiwać więc przy kolejnym tankowaniu (pod korek) obliczę spalanie na liczydle - zobaczymy co wyjdzie.
Jeżeli chodzi o głośność to zauważyłem, że elka robi się sporo cichsza po rozgrzaniu, jak już obroty obniżą się o 200rpm - ma to coś wspólnego z AT
Co do porównania z inną "Elżbietą" - to jakość ciężko mi jest kogoś znaleść w okolicy - same Navary i Hiluxy jeżdżą. No ale może w końcu kogoś przyceluję.
W przyszłym tygodniu wybiorę sie do serwisu, na sprawdzenie czy wszystkie akcje serwisowe były zrobione, to podepnę ją pod komputer tak na wszelki.... |
_________________ Pozdrawiam
WG
 |
|
|
|
 |
jacek z płocka
Forumowicz
Auto: L200 07 AT Rallyart, MSS 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 108 Skąd: Płock
|
Wysłany: 30-12-2010, 22:27
|
|
|
U mnie w mieście w zimę - średnio ( mam automat z założonym od niedawna termostatem ) 10 - 10.7 litra. Przed założeniem 1 - 1.5 litra więcej. W lecie średnio 8.8 - 9.5 l/100.
Wracając do tematu to mam leciutkie, ledwo wyczuwalne puknięcia z leciutkim luzem na kierownicy, przy skręconych kołach podczas np. zjeżdżania z krawężnika. I tylko w takiej sytuacji. Podczas jazdy na wybojach nie stuka i nie czuć tego luzu. Na przeglądach zgłaszałem ale oczywiście serwis nic nie wyczuł i na odczepne wymieniali mi gumy i łączniki stabilizatora.
Mam to prawie od nowości ( teraz mam 70 tys), luz nie pogłębia się i jest naprawdę śladowy więc dałem sobie z tym spokój. Jak założę zimówki ( 265/70/16) to w ogóle zanika. |
|
|
|
 |
|
|