 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zamknięty przez: londolut 09-04-2011, 13:55 |
Audi A4 TDi quattro |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-01-2011, 09:08
|
|
|
Matejko napisał/a: | a zawieszenie, co za roznica jak mozna kupic komplet zawieszenia wytrzymujacego 40-50 tys. km za 600zl | optymista |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:17
|
|
|
robertdg napisał/a: | Matejko napisał/a: | a zawieszenie, co za roznica jak mozna kupic komplet zawieszenia wytrzymujacego 40-50 tys. km za 600zl | optymista |
caly problem zaiweszenia wielowachaczowego w audi jest jego komfort tj. brak odczuwalnej roznicy pomiedzy droga dziurawa, a gladka, dlatego wiekszosc osob zapiernicza po kazdego rodzaju nawierzchni, a potem sie dziwia ze im wachacze padaja ktore ostro dostaja w tylek, pozniej jeszcze w ramach oszczednosci kupia jakis komplet za grosze ktory im pada po 10tys.
ja swoja A6 sprowadzilem z przebiegiem 170tys na oryginalnym zawieszeniu, po 20tys wymienilem dwa wachacze i jeden silentblock i do momentu sprzedazy tj. prawie 290tys km nic nie wymienilam, a jezdzilem na 19" z obnizonym zawieszeniem.
furka zacna a co najwazniejsza z czterema lapami, sam sobie mowie ze moje nastepne auto bedzie w quattro ale jakos mi nie wychodzi |
|
|
|
 |
kartomaniak gti
Forumowicz stary kartingowiec

Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 1073 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:29
|
|
|
a jak to jest z tymi wahaczami w końcu? wiem że są alu ale trzeba je wymieniać bo sie wyginają czy że sie zużywaja tulejki itp ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-01-2011, 10:58
|
|
|
W sworzniach kulistych wyrabia sie teflon, niestety jest to iewymienne, bo jest na stała zaprasowane, najbezpieczniej jest wkladac markowe wahacze, ale te kosztuja od 130zł w zwyż za sztuke, no to trzeba sobie to policzyć x8 bo tyle jest wahaczy na przedniej osi i przyjac srednia cene zakupu 170zł za sztuke, no to mamy cene dwukrotnie wyzsza niz na zestawach z allegro, w ktorych sklad wchodza jeszcze łaczniki stabilizatora, tulejki, końcowki, śruby, itd., ale za to trwałość się odwdzięcza. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kartomaniak gti
Forumowicz stary kartingowiec

Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 1073 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 27-01-2011, 11:25
|
|
|
a poliuretany ? cały zestaw na przód kosztuje 600-700 zł |
_________________
 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 11:33
|
|
|
naprawde z tymi wachaczymi nie jest tak zle, jesli sie juz uprzemy wymieniajac calosc to na allegro mozna komplet znalezdz za 1200zl TRW lub Lemfordera.
rzadko sie tez zdarza aby padly wszystkie, wiec mozna sobie wymieniac po sztukach,
w duzych wachaczach tzw. bananach mozna o ile sie wczesnie zauwazy wymienic same silentblock'i ktore sa dosc tanie,
ogolnie z tym zawieszeniem biedy nie ma, a w sieci kraza o nim legendy |
Ostatnio zmieniony przez arturro 27-01-2011, 13:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kartomaniak gti
Forumowicz stary kartingowiec

Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 1073 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 27-01-2011, 11:46
|
|
|
a jednak bardzo bardzo dużo osób jeździ paskami i a4kami, mój ojciec miał passata B5FL i po 90 tys nic nie robił przy zawieszeniu |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-01-2011, 14:45
|
|
|
kartomaniak gti napisał/a: | mój ojciec miał passata B5FL i po 90 tys nic nie robił przy zawieszeniu | Bo nie słychał stuków, a diagnosta nie zauwazyl wybitych wahaczy , powaga, kolega ma B5FL, no i serwis łacznie z przeglądem przeszedł na 5+, 2 dni później jak pojechał na wymiane uszkodzonej manszety przegubu (gdyby nie to byłoby 6), mechanik stwierdził luzy na obu górnych wahaczach (rozpinał część zawiechy by wyciągnąć przegub), jak wyciagnal te wahacze, to byly tak wyrbane, że to az dziw, że nie bylo ich slychac i auto przeszlo pomyslnie serwis i okręgówke. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kartomaniak gti
Forumowicz stary kartingowiec

Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 1073 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:07
|
|
|
więc lepiej żyć w nieświadomości i cieszyć sie jazdą ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jasskier
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2010 Posty: 14 Skąd: Sulmierzyce
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:09
|
|
|
robertdg napisał/a: | Hugo, Czasami zdarzaja się udane egzemplarze, jak jeździłem Gofrem z tym silnikiem, to na trasie udawało mi się zejść do 3.8l/100km, przy normalnej przepisowej jeździe, tyle że Gofer nie miał 4Motion, no i był to Gofer 4, pamietam tez jak znajomy z krajów skandynawskich sprowadził sobie golfa III z silnikiem TDI 90KM, nie wiem co w tym silniku siedziało, był niesamowicie zrywny, normalnie 110KM TDI przy nim to była lipa, a na trasie przy dośc sporych prędkościach przelotowych ciężko było dojśc ze spalaniem do 5.5litera na 100km, może to temu, że to były zachodnie autostrady |
A ja powiem na odwrót.Chodzi o golfa 4 98r. z (chyba) tym samym 110 konnym silnikiem użytkowanym głównie na trasach.Zrobiłem nim 250 km ciągiem i odczuwam go jako "wół roboczy". W trasie nie powiem jest ekonomiczny, miasto również nie odbiega jakoś znacząco od średnich ale charakterystyka silnika dla mnie totalna porażka.Zakres obrotów użytecznych oscylował w ok. 2200-3300obr/min. Czy to pow. czy poniżej tych obrotów kompletny brak ciągu, trzeba ostro mieszać biegami żeby poruszać się dynamicznie. A o wrzuceniu piątki przy 60 jak to robię w carismie można zapomnieć .Także pewnie są różne egzemplarze. |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:11
|
|
|
w moim cabrio juz na kolejnym przegladzie w ASO jako uwagi mam podane ze jeden wachacz mam do wymiany, jezdze tak juz drugi rok i zadnych problemow z tym nie ma, zadnych stukow, problemow z geometria itd wiec sobie tym glowy nie zawracam |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:13
|
|
|
Jasskier napisał/a: | A ja powiem na odwrót.Chodzi o golfa 4 98r. z (chyba) tym samym 110 konnym silnikiem |
podaj kod silnika bo 90KM a 110KM robi roznice. |
|
|
|
 |
Jasskier
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2010 Posty: 14 Skąd: Sulmierzyce
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:21
|
|
|
Na teraz to nie podam nazwy kodowej silnika - resztą sam szukałem.Jak spotkam znajomego to dokładnie się dowiem i potwierdzę. Wiem tyle ze w dowodzie miał wpisane 81 kW, na silniku znaczek "I" był czerwony |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:27
|
|
|
Jasskier napisał/a: | Wiem tyle ze w dowodzie miał wpisane 81 kW |
wychodzi 110KM wiec teoretycznie auto powinno smigac wzorowo (u mnie w A6 1600kg dawal rade) wiec moze miales problemy z osprzetem: turbo, przeplywomierz, wtryski itd. itd. |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2011, 18:30
|
|
|
Jasskier napisał/a: | Zakres obrotów użytecznych oscylował w ok. 2200-3300obr/min. |
moze kierownica od turbo byla zapieczona:) |
|
|
|
 |
|
|