trzęsie sie kierownica przy hamowaniu |
Autor |
Wiadomość |
jurekschroda
Forumowicz
Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 29-06-2011, 14:49
|
|
|
Hugo napisał/a: | jurekschroda napisał/a: | Taka ciekawostka - im większa prędkość, tym drgania są mniej odczuwalne na kierownicy, a bardziej odczuwalne... no jakby to powiedzieć.... całym samochodem ( przodem) - czuć je w kabinie | W jakim stanie są tylne amortyzatory? |
hmm... no.... fabrycznym + te kilkanaście lat zużycia. Są jeszcze ori. Mitsu po prostu.. Na takie drgania mogą mieć wpływ ? Myślalem, że objawem ich smierci raczej będzie pływanie tyłu niż drgania odczuwalne w kabinie.
No właśnie co chwila mi odpadają A to po to sa te śruby... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 29-06-2011, 21:17
|
|
|
jurekschroda napisał/a: | hmm... no.... fabrycznym + te kilkanaście lat zużycia | Czyli szmelc. jurekschroda napisał/a: | Myślalem, że objawem ich smierci raczej będzie pływanie tyłu niż drgania odczuwalne w kabinie | Bardziej typowe niż pływanie tyłu są drgania całego nadwozia. |
|
|
|
 |
jurekschroda
Forumowicz
Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 683 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 01-07-2011, 09:12
|
|
|
A to takie buty... no to amorki przy najbliższej okazji do wymiany... pewnie po tym zabiegu nie będzie aż tak nisko schodził.
Ktoś niedawno wymieniał tylne amorki ? Jakieś przybliżone koszty ? I co oprócz samych amortyzatorów "przy okazji" wymienić ? Gumowe osłony na pewno, ale co jeszcze ? |
|
|
|
 |
Mithrill
Mitsumaniak Łukasz

Auto: Lancer 1.6 16V (C66A)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 543 Skąd: Dobrodzień
|
Wysłany: 02-07-2011, 11:05
|
|
|
Ja wymieniałem.
Kupiłem gazowe KYB, wyszło ok. 300 zł za komplet na tył.
Jeżeli amory nie były ruszane od nowości (masakra... ), to najlepiej zaopatrz się w nowe odbojniki. Reszta powinna być ok. Tył bardzo prosty w wymianie, można się samemu pobawić.
Proponuję zająć się także przednimi amorami.
Sprawdź też, czy felgi masz proste i czy nie ma żadnych zniekształceń na oponie (u "wulkanizatorów"). Ja miałem bąbla i wóz podobnie się zachowywał (drgania).
Powoli pomyśl też o nowych sprężynach i wymianie gumowych i narażonych na większą "zużywalność" elementów w zawieszeniu i układzie kier. |
|
|
|
 |
jelonek98
Forumowicz

Auto: Lancer 91r 1.5 12V LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 81 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-07-2011, 22:45
|
|
|
Jak zdecydujesz samemu wymieniać amorki to dojdzie jeszcze koszt ściągaczy do sprężyn 50-100 w zależności od jakości. |
_________________ Mitsubishi Lancer GLXi + LPG, 1991 rok, 1.5, 12V.
 |
|
|
|
 |
|