Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
31-05-2011, 15:27
dealer w Gdyni
Autor Wiadomość
Marianekk 
Forumowicz


Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 175
Skąd: Belgia/Szczecin
Wysłany: 03-06-2011, 01:10   

irekmiecz napisał/a:
Ktoś zniechęcając mnie do kupna nowego auta powiedział że "nie kupił by w polsce" i to jest straszne i bardzo wymowne


Mieszkam w kraju w którym 60% aut nie jest starsze niż 5 lat
i od nikogo nie słyszałem żeby taki numer z częściami robili.
Fakt ze na czas braku części(oczekiwanie), każda marka oferuje auto zastępcze na czas naprawy
nawet jeśli auto jest pogwarancyjne a mitsu ma opinie wzorowa.
Pozdrawiam
Marian
_________________
Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole...
 
 
Mis_Uszatek 
Nowy Forumowicz


Auto: Outlander 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 12
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 03-06-2011, 08:29   

Niestety prawda jest taka ze "Polska to dziki kraj" cytujac pewnego bylego ministra.
Kazda firma, kazdy chce zrobic cie w balona za twoje wlasne pieniadze.
Gdybysmy mieli sprawny system sadowniczy i podanie takiego dealera do sadu gwarantowalo utrzciwy i szybki proces nie bylo by takich sytuacji.

Powiem szczerze ze jakos moja przygoda nie byla dla mnie wielkim zaskokiem. Jestem pewny ze tego typu procedery sa nagminne w kazdym serwisie i ASO...
...dziki kraj...
 
 
Silverrr 
Mitsumaniak
Jackdaw


Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 03-06-2011, 08:50   

A ja ich zachwalałem :) Mi na szczęście się żadne cyrki nie przytrafiły po zostawianiu u nich samochodu...
_________________
Zwycięzca konkursu "Parkowanie L200 na kopertę" - VIII Zlot Mitsumaniaków - Wilkasy 2010. 24 sekundy :D
 
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 03-06-2011, 11:52   

Oczywiście dali ciała że czujnik był źle zamontowany i pewnie centralkę wymienili niepotrzebnie. Oczywiście trzeba było 2 razy do ASO jechać i się denerwować i nowy samochód już nie przyniósł takiego zadowolenia jak by był sprawny ale:

Po pierwsze trzeba by postawić się w roli ASO które na części czasem czeka od 2 dni do 2 miesięcy zależnie na którym magazynie to jest. Jednemu klientowi poszli na rękę (wymontowując w nowego który stal na placu z zamiarem zanotowania nowej części - takiej samej - która przyjedzie z magazynu) i tak naprawdę tamten klient był bardziej zadowolony bo naprawili w 1-2 dni, a nie np. 2 tygodnie.... Jak by zamontowali dobrze nowy czujnik to wszystkim to było na rękę i nikt by nie ucierpiał - właściciel nowego samochodu tez nie powinien się czuć oszukany bo dalej miał tą część nową... Ja tam wole takie ASO niż takie które sprzedaje auto z pomalowanymi drzwiami i fakturuje inną wiązkę niż zamontowało. Ktoś powie miało być nowe i już, ale czy samochód który i tak zawsze ma jakiś przebieg jest nowy... Kto wie ile razy ktoś z buta go traktował na cle, przy załadunku na statek itd itp...?
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 03-06-2011, 15:55   

Hubeeert napisał/a:
Antyey nie zrozumiałeś mojego sarkazmu skierowanego do rezona - osoby, która piała z zachwytu nad tym jakie to wysokie standardy obowiazują w Skodzie i spamowała tym wszedzie gdzie się da.
Nie chciałem tego komentować wcześniej, ale skoro sam prosisz to dwa pytania. Czy klienci tego samego ASO, ale w części Skody też czują się oszukiwani czy dotyczy to tylko części Mitsu? Czy w Skodach też praktykują pożyczanie części z nowych aut bo muszą czekać miesiąc na części gwarancyjne czy otrzymują je w ciągu max. kilku dni i nie muszą tego robić? Odpowiedzi na pytania pozostawiam Wam. Nie piałem z zachwytu nad standardami Skody - wrażenia z Grafixu miałem bardziej pozytywne, niż w którymkolwiek ASO Skody, ale też w żadnym ASO SKody przez 11 lat mnie nie oszukano (a przynajmniej nic o tym nie wiem), a SAP dba o klientów o dwie klasy wyżej niż MMC - co miałem okazję doświadczyć, chociaż i im zdarzają się różne wpadki. Gdyby MMC sprzedawało chociaż połowę samochodów co SAP, to w TUrbo kamerze nie byłoby miejsca na inne marki ;) tylko mielibyśmy serial pt. rozczarowani posiadacze Mitsubishi, nie tyle samochodami, co obsługą posprzedażową. A teraz ponieważ znowu odpowiadam na zaczepki, tym razem admina dostanę od niego RB
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Marianekk 
Forumowicz


Auto: Mazda 3 BM 2.2 diesel.
Kraj/Country: Belgium
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 175
Skąd: Belgia/Szczecin
Wysłany: 03-06-2011, 17:37   

krzychu napisał/a:
.... Jak by zamontowali dobrze nowy czujnik to wszystkim to było na rękę i nikt by nie ucierpiał - właściciel nowego samochodu tez nie powinien się czuć oszukany bo dalej miał tą część nową... Ja tam wole takie ASO niż takie które sprzedaje auto z pomalowanymi drzwiami i fakturuje inną wiązkę niż zamontowało


Moim zdaniem nikt nie powinien grzebac w nowym aucie ktore dopiero ma odebrac klient.
Załóżmy ze o tym fakcie dowiaduje sie centrala ,co wtedy z gwarancja? da ja diler ale za kazdym razem bedzie zrzucał winne na wlasciciela auta ze wzgledu na koszta.

Myślę ze lepiej będzie jeśli auto postoi dwa tygodnie a klient dostanie auto zastępcze na ten czas.
Wtedy nikt nikogo nie będzie o nic podejrzewał i nikt nie będzie się pchał na hale serwisowa w wiadomym celu.
Pozdrawiam
Marian
_________________
Życie jest jak gówno na kole...raz na górze, raz na dole...
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-06-2011, 19:40   

rezon napisał/a:
A teraz ponieważ znowu odpowiadam na zaczepki, tym razem admina dostanę od niego RB
Jednak nie :P

Wpadki ma każdy a "pożyczki" części robi każda marka gdy Klient MUSI dostać samochód. Skoda też nie każdą część ma w 2 dni - ba, nawet zaryzykuję stwierdzenie, że VW również nie ;-) .
Wiesz na co czekałem kiedyś miesiąc? Na prosty siłownik. Nic skomplikowanego. A jednak nie było.

Tu akurat ten co montował nie sprawdził co robi - stąd problem. A te autoalarmy to :roll: można by sobie darować - kradzież Outka jest wystarczająco prosta i bez tego :P
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 03-06-2011, 21:14   

Marianekk napisał/a:
Moim zdaniem nikt nie powinien grzebac w nowym aucie ktore dopiero ma odebrac klient.
Załóżmy ze o tym fakcie dowiaduje sie centrala ,co wtedy z gwarancja? da ja diler ale za kazdym razem bedzie zrzucał winne na wlasciciela auta ze wzgledu na koszta.

Myślę ze lepiej będzie jeśli auto postoi dwa tygodnie a klient dostanie auto zastępcze na ten czas.
Wtedy nikt nikogo nie będzie o nic podejrzewał i nikt nie będzie się pchał na hale serwisowa w wiadomym celu.
to jest na pewno idealne podejście, ale nie zawsze możliwe. Ja osobiście zaakceptowałbym kanibalizm nowego samochodu, gdyby ktoś mnie o nim uprzedził i zaprosił na ponowną wymianę części na nową dodając jakiś gest za kłopot. A jak centrala się dowie to nic dealerowi nie zrobi bo 1/ sama w dużej mierze ponosi winę za brak dostawy części w rozsądnym terminie, 2/ demontażu i montażu dokonuje autoryzowana stacja czyli uprawniona do dokonywania napraw
3/Nie wiem czy istnieje w sieci Mitsu coś takiego jak standard obsługi, który by określał takie postępowanie jako niedopuszczalne więc niby dlaczego MMC miałoby karać ASO. Za to, że nie poinformowało klienta o grzebaniu w samochodzie i wymontowaniu ori części? Przecież ma gwarancję.
Hubeeert napisał/a:
Wiesz na co czekałem kiedyś miesiąc? Na prosty siłownik. Nic skomplikowanego. A jednak nie było.
Najdłuższa moja naprawa Octavii po stłuczce (maska, zderzak, itd - bez poduszek, chłodnicy) trwała 5dni - na dwa dni (tyle potrzebowałem) miałem bezpłatnie samochód zastępczy mimo, że naprawa była z mojego AC i nie miałem wykupionej opcji samochodu zastępczego - po prostu serwisowałem wcześniej 7 lat samochody i to wystarczyło, zresztą na przeglądach też nie raz wystarczało, abym dostał zastępczy. Najdłuższy czas oczekiwani na części - tydzień i to w czasach prawie historycznych, kiedy w PL DHL to niemal wyłącznie zagranicę obsługiwał. Czyli moje doświadczenia w Skodzie są zupełnie inne.
Na pewno SKoda czy VW nie zawsze ma części w ciągu 2 dni, ale zaryzykuję stwierdzenie, że znacznie częściej ma je w ciągu 2 dni niż w Mitsu, bo jakoś nie spotyka się wpisów na forum Octavii o naprawach trwających ok. miesiąc z braku części, a tutaj i owszem, ale trudno o tę sytuację winić ASO, skoro nie ma co zamontować, bo części do produkowanego w Europie Outka jadą miesiąc.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 03-06-2011, 22:39   

rezon napisał/a:
bo jakoś nie spotyka się wpisów na forum Octavii o naprawach trwających ok. miesiąc z braku części, a tutaj i owszem, ale trudno o tę sytuację winić ASO, skoro nie ma co zamontować, bo części do produkowanego w Europie Outka jadą miesiąc.
Miesiac.....? Toz to niebagatelny luxus. Naprawa mojego po lekkim dzwonie trwala 3 miesiace i 5 dni, z powodu braku czesci. Sama naprawa z lakierowaniem zajela raptem 5 dni. Na szczescie na czas calego przestoju auta mialem zastepczy z AC.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
Uwex 
The Hitman :-)


Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 3271
Skąd: okolice W-wia Śl.
Wysłany: 03-06-2011, 23:18   

rezon - zdziwiłbyś się jakie mogą być problemy z ASO Skody ! Jako , że miałem 3 w swoim posiadaniu , to wiem co piszę .
_________________

 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 04-06-2011, 14:06   

Uwex napisał/a:
zdziwiłbyś się jakie mogą być problemy z ASO Skody ! Jako , że miałem 3 w swoim posiadaniu , to wiem co piszę
po Outku mało co mnie jest w stanie zdziwić. Też miałem trzy Skody.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24307
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk

Wysłany: 04-06-2011, 14:17   

sąsiadowi chcieli skodę ukraść - na komplet zamków i stacyjkę (bo w tej został ułamany śrubokręt) czekał miesiąc
 
 
docencik87 
Mitsumaniak


Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 887
Skąd: Poznań
Wysłany: 15-06-2011, 11:54   

Podmianę części z samochodów stojących na placu to żadna nowość.
Mogę Ci zagwarantować, że każdy serwis tak robił, robi i robić będzie. Nie zależnie od marki.

Załóżmy, że nie można znaleźć przyczyny problemu. Bierze się wtedy części albo z samochodu testowego, albo z nowego, zakłada się, sprawdza. Gdy znajdzie się przyczynę problemu zamawia się daną część, klient odjeżdża szczęśliwy, bo szybko ma naprawiony samochód, część przychodzi, jest nowa, montowana w nowych samochodzie i problemu w tym nie widzę. W końcu to ta sama część na tym samym miejscy.

A burzycie się jakby to powodowało jakiekolwiek odstępstwo pojazdu.
Niedługo to nie będziecie nawet zmieniać oleju w samochodzie, bo ten był zalany w fabryce i jest THE BEST OF THE BEST i zalanie tego poza fabryką spowoduje drastyczny spadek wartości pojazdu :roll:

A co do lakierowania, mam znajomego który pracował na lakierni w fabryce pewnego bardzo znanego niemieckiego producenta samochodów. Roboty miał co niemiara przy poprawie lakierowanych przez roboty błotników, masek. I było też tak, że musiał lakierować element ponownie. I co?? Ludzie jeżdżą, są zadowoleni a naprawa wykonana jest na takim sprzęcie, że te wszystkie lakiernie mogą brać się tylko za lakierowanie rowerów.
_________________
Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik :) )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 15-06-2011, 22:08   

Podmiany części w ASO to patologia – to nie jest normalne.
Takie praktyki dopuszczalne są w stodole u „pana Kazia”, a nie w ASO!
Czy ja oddając auto do ASO na „dłuższą” naprawę mam się spodziewać, że moje części będą „pożyczone” jeździć u kogoś innego i uważać to za normalne?
Czy kupując nowe auto mam się liczyc z tym, że np.nowa skrzynia ma już swój przebieg, bo była pożyczona, bo jakiemuś klientowi się spieszyło?
Ludzie… :roll:
 
 
docencik87 
Mitsumaniak


Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 887
Skąd: Poznań
Wysłany: 15-06-2011, 23:02   

mkm, tu nie chodzi o coś takiego, że klient jeździ na tej rzeczy jakiś czas i potem oddaje, tylko, że klientowi dawana jest część z samochodu stojącego na placu, a po załóżmy tygodniu lub dwóch przychodzi nowa część i zakładana jest do samochodu z którego stara (pożyczona) została wyciągnięta...
Wkładanie używanych części (bo za taką już uważa się taką, która przejechała u kogoś w samochodzie) to już jest nie fair. Póki jest nowa nie widzę przeciwwskazań...
_________________
Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik :) )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.