 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Tylny most-->> jakie "typy" |
Autor |
Wiadomość |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 07-06-2011, 18:02
|
|
|
Ja to bym Ci radził przełożyć tylko silnik, jeśli reszta jest ok. Prędzej przełożysz skrzynię z reduktorem niż sam reduktor. Jeśli wszystko inne chodziło to zostaw i nie kombinuj. Turbo chłodzone wodą jest dobre, ale czy lepsze niż zwykłe? Kwestia gustu i przyzwyczajeń.. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2011, 18:56
|
|
|
Heilsberg napisał/a: | Turbo chłodzone wodą jest dobre, ale czy lepsze niż zwykłe? Kwestia gustu i przyzwyczajeń.. |
Ludzie znający temat twierdzą, że trwalsze, czyli lepsze |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 07-06-2011, 22:49
|
|
|
Moja zwykła przelatała licznikowo 260 tys i poszła do regeneracji. Ile w rzeczywistości miała tego nie wie nikt ale nie sądzę by ją ktoś wymieniał od nowości. Fachowcy u Burzyńskich orzekli, że wcale nie była taka zużyta. Ile więc przeleci miśkowe turbo chłodzone wodą? Milion? Pojarowe turba są tak proste i tak żywotne, że dla mnie nie robi to różnicy skoro i tak zawsze studzę i nie daję w palnik od razu. Tam tak naprawdę nie ma się co zepsuć o ile uszczelnienia są dobre i nie puszcza oleju ze starości lub zakatowania (oczywiście chodzi mi o najprostsze turbo bez zmiennej geometrii ze zwykłym wastegate, niczym nie chłodzone). |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-06-2011, 07:35
|
|
|
Heilsberg napisał/a: | skoro i tak zawsze studzę i nie daję w palnik od razu. |
Co jest kluczem w "oszczędzaniu" turbiny.
Ja w Golfie TSI mam lepszy patent. Po wyłączeniu zapłonu w razie potrzeby włącza się oddzielna pompka wody i przez maksymalnie 480 sekund chłodzi turbinę. Dlatego spokojnie można gasić po jeździe, chyba, że bardzo dostaje w palnik. Wtedy musi pocykać na wolnych. |
|
|
|
 |
GIO4x4RUS
Forumowicz
Auto: MMC DELICA(Space Gear4x4)2.8td
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 62 Skąd: malbork
|
Wysłany: 09-06-2011, 23:01
|
|
|
Dla tych celow jusz dAAAwno stosowany jest "turbotajmer",ktory nie gasi silnika odrazu przy wylaczeniu zaplona...i olej czy woda wychlodzaja turbine(do 3minut)Sa alarmy z funkcja turbo tajmera..
Lub przyzwyczaic sie po szybkiej jazde odrazu nie gasic silnika! |
_________________ Przed wlączeniem 4x4 wląc mózg!
MMC Delica,95r,2.8td,long,manual,SS,LSD _______________________
Sorry za moja polszczyzne...
 |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 10-06-2011, 01:02
|
|
|
Ja mam prostą zasadę dla palących. Zapalam silnik = zapalam fajkę - spalę i jadę. Dojeżdżam do chaty, zapalam fajkę - gaszę fajkę = gaszę silnik. I gra. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
|
|