Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[demoniszcze]

[Misiek :)]

Ja bym zrobiła tak:
CB podłączyć do tyłu zapalniczki (żaden kabel nie wystaje i nadal masz zapalniczkę), kabel antenowy puścić progiem i wyjście:
a) za tylnymi drzwiami
b) przy klapie bagażnika
Jak dłubać z progami to radził bym od razu kupić i pociągnąć kable od car audio. W końcu tylko raz się grzebie a nie dwa
A same kable mogą pojeździć i nic się nie stanie

[tony01]

Obrazek


Witam. Też mam czarnego Miśka, (tylko sedana) i takie białe OZ-ty, hmnn... można się zakochać zmienił bym tylne lampy ze sport na zwykłe czerwone i dodał bym małe brewki na górze lamp eech... jak przymknę oczy to widzę czarny błyszczący tył z delikatnym spojlerem + ognista czerwień tylnych lamp z delikatna brewką na górze i dwa krwisto czerwone przeciwmgielne + wydech min 100 mm.... i można go schrupać.... chruppp chruppp

Autko masz świetne, gratuluję wyboru jeśli podajesz rzeczywisty opis stanu i wymian eksploatacyjnych to przy dobrym miśku zapomnisz co to warsztat. Ja jestem na forum od niedawna ale Lancerami jeżdżę już od 1998r. Pierwszego kupiłem właśnie w 98r w Polskim salonie i do wypadku przez 10 lat wymieniałem tylko olej, klocki + jakaś końcówka drążka, nigdy nic się nie zepsuło, nawet akumulator wytrzymał 8 lat (Panasonic)
Tego Miśka co mam teraz (Sport z 2004r) kupiłem rok temu i jak na razie nic dużego do niego nie dokładałem (dopiero w obecne mrozy wymieniłem akumulator, na ale też był jeszcze oryginalny). A co do gazu LPG to każdy ma swoje przemyślenia, poprzedniego Misia zagazowałem kilka lat po kupnie i śmigał be zarzutu. Do obecnego wrzuciłem nie dawno BRC i jestem bardzo zadowolony.

Podsumowując: auto jest SUPER , moje gratulacje i życzę samych miłych wrażeń eksploatacyjnych. Pozdrawiam Artur

[demoniszcze]

Od tego mrozu jakieś dziwne dochodzą z przedniego zawieszenia, ale tylko tak przez pierwsze 15 min jazdy... Ale to chyba normalne, bo w salonowym aucie moich rodziców z zeszłego roku jest to samo w tych temperaturach...

Co do wymian zastanawiam się czy nie pójść w poliuretan w zawieszeniu... Napewno po zimie jak będę robił eksploatacyjny przegląd(olej itd) to sprawdzę stan gumowych elementów z przodu, wszystkie gumowe elementy zawieszenia z tyłu, przy wymianie amorów były profilaktycznie wymienione , więc może przyszedł czas już na tuleje itd z przodu? Zobaczymy wiosną

[Hugo]

[demoniszcze]

Tak, wiem... masz racje że to chodzi o tył, podobno wyeliminowano to po lifcie... To taki klasyczny dźwięk pracującego materiału...

pozdrawiam!

[Misiek :)]

1) Przedlift ma czasem kłopoty z tulejami
2) Przy temperaturach -20 st C lub niższych auta ze specyfikacją na Europę mogą odmawiać posłuszeństwa, mogą skrzypieć plastiki wewnątrz, gumowe elementy (też zawieszenia),
2a skrzynia może nie działać precyzyjnie lub się haczyć przez pierwsze kilka km
2b auto ma prawo więcej palić
I jeszcze kilka usterek jak niedziałające niektóre mechanizmy (el szyby, centralne zamki, elektryczne anteny)

[demoniszcze]

[Misiek :)]

demoniszcze, jak wejdą dodatnie temperatury i nie przejdą dolegliwości wtedy radzę się z kimś konsultować.
Apropos radzę nie nadużywać elektrycznych szyb jak są przymarźnięte lub autp nie nagrzane. Można spalić silniczki lub linkę uszkodzić (mnie się rozwarstwiła i naderwała w colcie a potem kilka miesięcy później urwała)

[tony01]

[Misiek :)]

[demoniszcze]

W Toruniu wiosna więc Lancer już na obuwiu letnim... Nie mogłem się dopchać do najlepszego specjalisty w okolicy od malowania felg, więc odpuściłem w tym sezonie temat, w sumie doszedłem do wniosku że naprawdę nie ma dramatu, zabezpieczyłem te dwie małe ryski lakierem bezbarwnym w formie zaprawki uprzednio nakładając cieniutką warstwę podkładu, po sezonie na bank będą piaskowane i malowane...

Robiłem przymiarki do jakiś szprychowych felg, lecz po porównaniu stwierdziłem że lepiej wygląda na ori Enkei...

Ciekawy jestem jak będą się sprawowały nowe opony Dunlop SP Sport 01 195/50R16 84 V podobno w trasie głośne, zobaczymy...

Do miśka trafił też zestaw CB, MTECH LEGEND III ASC + Heliakalny Pirat, znalazłem fajne miejsce na upchanie radia w trakcie jazdy dlatego odpuściłem temat rzeźby w desce...

Na dniach auto jedzie na serwis... Czysta eksploatacja, Olej, filtry itd... Możliwe że wymienię jakieś gumowe elementy w przednim zawieszeniu bo coś mi czasem potrafi cichutko zapiszczeć...

Mam zalany teraz Castrol Magnatec 5w-40 zastanawiam się czy nie przesiąść się na EDGE?? myślicie że jest sens?

[Misiek :)]

[Misiek :)]

Ja z moim CB zrobiłem chyba 15tyś km głównie w warszawie i jestem zadowolony z miejsca

[demoniszcze]