Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marcinsz08 · Wysłany: 29-01-2012, 14:26

Olej zalałem texaco taki jak jest polecany na forum, pytanie moje czy podczas wymiany sprzęgła trzeba spuścić olej ?
Co do hałasów ze skrzyni, to nic nadzwyczajnego dotychczas nie zauważyłem, ale wczoraj już tak. Może po prostu nie zwróciłem wcześniej na to uwagi, chociaż lubię sobie czasami podnieść maskę i posłuchać jak silniczek pracuje. A przed dłuższymi trasami zawsze sprawdzam samochód czy nie wydaje jakiś podejrzanych dźwięków.
Wczoraj był hałas podczas dodawania gazu, czyli tak jak pisałem według mnie pod obciążeniem. Tak jak pisał satsun przy wciśniętym sprzęgle przestawało hałasować.

Aktualnie stan jest taki że na luzie muszę wcisnąć sprzęgło bo jak puszczę to zaczyna szarpać i silnik gaśnie, biegi wchodzą wszystkie oprócz czwórki.
Ruszyć nie można na żadnym, na każdym szarpie (oprócz czwórki której nie ma) jakby się ruszało bez sprzęgła.
Zastawiam się tylko jeszcze czy skrzynia mogła się całkowicie rozsypać jak jeszcze jechałem gdy chrobotało, czy lepiej naprawiać starą czy kupić używkę (na wiadomym portalu aukcyjnym ceny oscylują w okolicach tysiąca plus dochodzi wymiana).
W sumie nie miałem wielkiego wyboru jak tylko zjechać z autostrady i doczłapać się na jakiś parking (trzy histeryzujące osoby na pokładzie -dwójka dzieci i zona) wiec spróbowałem, konsekwencją tego może być rozwalona skrzynia.

milo · Wysłany: 29-01-2012, 15:18

Podczas wymiany sprzęgła nie trzeba spuszczać oleju ,tez jeżdżę na Texaco
Po prostu blokuje Ci się skrzynia najlepiej rozebrać i ocenić stan ,nie zawsze musi być do wymiany skrzynia

robertdg · Wysłany: 29-01-2012, 15:23

milo · Wysłany: 29-01-2012, 15:58

Już nie raz wyciągałem skrzynie w poprzednim galancie , w hyundaiu i nigdy kielichów nie wyciągałem ze skrzyni ,jak kto woli i jak jest wygodniej

deejay · Wysłany: 29-01-2012, 16:06

robertdg · Wysłany: 29-01-2012, 16:16

milo · Wysłany: 29-01-2012, 16:21

deejay · Wysłany: 29-01-2012, 16:26

milo · Wysłany: 29-01-2012, 16:36

deejay · Wysłany: 29-01-2012, 16:44

Olej w skrzyni Galanta i nie tylko jest powyżej lini przegubu wewnętrzenego , więc po wyjeciu półosi olej bedzie leciał ( wycieknie ok 0,5 -0,7L ) , no chyba ze jest go za mało .

Nawet automaty Galanta maja taki "problem" ze trzeba upiścic troche oleju do zdemontowania półosi . Wszystko zalezy od konstrukcji skrzyni w przypadku automatu.

milo · Wysłany: 29-01-2012, 16:52

deejay · Wysłany: 29-01-2012, 16:56

m6riano · Wysłany: 30-01-2012, 06:59

marcinsz08, widze że zrobił sie lekki OT i nikt nie dał ci konkretnej odpowiedzi.
Niestety ja miałem podobny problem pare dni temu, też mi skrzynia padła i na 90% była to wina zmielonych łożysk(a) na wałku sprzęgłowym, tyle że u mnie te łożyska chrobotały już kilka dobrych tygodni więc dziwi mnie to że wcześniej nie zaobserwowałeś takiego zjawiska(wciśnięte sprzęgło=cisza-puszczone sprzęgło=przynajmniej szum aż do chrobotania)
Prawdopodobnie jakieś opiłki lub nawet kulka z łożyska wpadła ci w któreś tryby i zablokowała bieg(bardzo częstym objawem padniętych łożysk jest np. wypadanie 4 biegu(u mnie np.1 i wsteczny też potrafiły wypaść))
Jeśli chodzi o konkretną odpowiedź co masz teraz zrobić to wszystko zależy od tego ile km dziennie jeździsz i na jak szybko potrzebne ci jest auto.
Ja np. robie dużo km i nie moge sobie pozwolić na przestój dlatego musze kupić drugą skrzynie,wrzucić ja na auto a starą spróbować naprawiać u Japaneze, w razie awarii tej "nowej",zawsze będe miał "starą-zregenerowaną" na szybką przekładke.
Możesz też spróbować zrzucić starą skrzynie i u kogoś (pewnego,polecanego) naprawić.
Koszt naprawy to min.300, a pewnie coś koło 600zł +części+olej.
Tu masz linka do aukcji Japaneze z przykładowymi częściami do skrzyni:
http://allegro.pl/skrzyni...2066937730.html
Jeśli zdecydujesz sie na zakup używanej skrzynie pamiętaj że szły 2 rodzaje skrzyń:
F5M421xx
i
F5M422xx
ps. pamiętasz jaki masz rozmiar sprzęgła?

Krzyzak · Wysłany: 30-01-2012, 07:33

marcinsz08 · Wysłany: 30-01-2012, 09:09

Według nr VIN moja skrzynia powinna mieć symbol F5M421F7N
Olejów texaco jest bardzo dużo, ale na forum polecany chyba jeden Texaco MTF94 (i taki zalałem), w silniku mam valvoline maxlife (nie pamiętam dokładnie jaki na pewno półsyntetyk, zresztą też polecany na forum).
Co do chrobotania, to audiofilem nie jestem , ale jeżeli miało to brzmieć jak podczas ostatniej przejażdzki to raczej trudno tego nie zauważyć (usłyszeć). Radia w samochodzie nie słucham bo dwa tygodnie temu wybili mi szybę i moje radyjko cieszy teraz kogoś innego, a mi na otarcie łez pozostała tylko szyba do wymiany.

A wracając do tematu, czy łożyska na wałku sprzęgłowym to te które wymienia się przy wymianie sprzęgła? A jeśli tak to czy można je założyć nieprawidłowo(za mocno, za lekko itp).
Chodzi generalnie o to czy mogło to mieć wpływ na zablokowanie skrzyni, bo jeżeli rozpadło się łożysko od sprzęgła i to ono coś zablokowało to wtedy tak (pytam, bo nie wiem jaka jest konstrukcja skrzyni).
Samochodem dojeżdżam codziennie do pracy, teraz aktualnie jestem na urlopie ponieważ wyjeżdżaliśmy na ferie z dzieciakami, ale bez samochodu za tydzień będzie ciężko, bo po drodze zawożę starszaka do przedszkola. Reasumując mam tydzień na uruchomienie samochodu. Budżet na naprawę to max 1tys., czyli mniej więcej tyle ile używana skrzynia, więc chyba pozostaje naprawa jeżeli w ogóle będzie możliwa.

Pytanie do Krzyżaka i m6riano: Jeżeli skrzynia będzie kwalifikowała się do wymiany to brać
tą
http://allegro.pl/galant-...2033388962.html
czy tą
http://allegro.pl/mitsubi...2086894937.html

obie pasują po VIN-ie