 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2,5TD] Nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
michoł
Forumowicz

Auto: Pajero Sport 2,5 TD 2002r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 179 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 04-02-2012, 15:14
|
|
|
[quote="Franek7"]A może coś takiego? jak w Ursusie
A co to jest za patent ? to jakiś oddzielny układ, jak to działa.
Też mam 2,5 i niby pali, nawet w te największe mrozy -24, auto parkuję pod chmurką, ale muszę go strasznie młucić żeby wreszcie zagadał. Dobrze że mam nowy akumulator który daję radę, ale obawiam się że rozrusznik tej zimy nie przetrzyma.
Myślałem żeby spróbować z tymi starterami w aerozolu ale nie bardzo jest gdzie to wpsiknąć,
jedyne miejsce które mi się wydaje dobre to zdjąć rurę na wyjściu od interkulera i psiknać do przepustnicy, tylko czy to bezpieczne ? |
|
|
|
 |
Franek7
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero I
Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2012, 16:38
|
|
|
Jeśli układ paliwa szczelny, świece ok, rozrusznik kręci jak kataryna to zostaje
ciśnienie sprężania i ew. diagnostyka układu wtryskowego
Ja mam 31 na każdym, końcówki wymienione, pompa jak dzwon |
|
|
|
 |
pawel80
Forumowicz
Auto: L200 '11 178hp
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 144 Skąd: racibórz
|
Wysłany: 04-02-2012, 17:52
|
|
|
[quote="michoł"] Franek7 napisał/a: | A może coś takiego? jak w Ursusie
A co to jest za patent ? to jakiś oddzielny układ, jak to działa.
Też mam 2,5 i niby pali, nawet w te największe mrozy -24, auto parkuję pod chmurką, ale muszę go strasznie młucić żeby wreszcie zagadał. Dobrze że mam nowy akumulator który daję radę, ale obawiam się że rozrusznik tej zimy nie przetrzyma.
Myślałem żeby spróbować z tymi starterami w aerozolu ale nie bardzo jest gdzie to wpsiknąć,
jedyne miejsce które mi się wydaje dobre to zdjąć rurę na wyjściu od interkulera i psiknać do przepustnicy, tylko czy to bezpieczne ? |
to ja mam podobnie kręcę kręcę kręcę i w końcu gada
ale gada tak ze ledwo co jak przejadę do 2km to wraca do normy
przewody na pewno do wymiany tylko za zimno zeby wymienić
świece to jeszcze nie sprawdzałem |
|
|
|
 |
piotrasek1
Forumowicz
Auto: Pajero II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 72 Skąd: Płock
|
Wysłany: 07-02-2012, 15:14
|
|
|
Ja też mam taki mały pstryczek jak kolega Franek7 i na razie zapala, z tym że takiego kupiłem już z tym że nie wiem jak to jest rozpracowane wiem tylko tyle że musi być po drodze jakiś przekaźnik po jak naciskam podgrzewanie to słychać pstryk.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
wojtekhan
Nowy Forumowicz
Auto: rover 75
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011 Posty: 22 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 11-02-2012, 20:58
|
|
|
Filtr i świece wymienione. Świece dobrane wg Vin.
Jest o niebo lepiej, ale w porównaniu z innymi dieslami którymi jeżdżę dalej słabo.
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc. Przynajmniej nie muszę go katować kilka minut zanim odpali |
|
|
|
 |
|
|