|
[EA2A/W 2.0] Odpala i po chwili gaśnie |
| Autor |
Wiadomość |
uki_2 
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA2W 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 13
Skąd: Kraków
|
 Wysłany: 23-11-2012, 12:29
|
|
|
Raczej to nie twórczość gazowników, bo już 95.000 na gazie bez problemów.
Odwiedzę jeszcze innego elektronika i poproszę o "przelutowanie" wszystkiego. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Po krótkim przeglądzie sieci okazuje się, że czujnik (J5T23071A) był montowany w całkiem sporej gamie samochodów: Carisma, Colt V, Galant VI, Lancer V, Outlander I, ...... w silnikach od 1.3 - 2.4 a ponadto Volvo S40/V40 1.8; Hyundai, KIA - całkiem sporo, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem niedrogiej używki. |
| Ostatnio zmieniony przez uki_2 23-11-2012, 14:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 14:01
|
|
|
| uki_2 napisał/a: | | Raczej to nie twórczość gazowników, bo już 95.000 na gazie bez problemów. |
Sam sobie zaprzeczasz:
| uki_2 napisał/a: | | (jeszcze jakieś 2 inne, ale to podobno od zagazowania i nie są problemem). |
Na LPG nie powinno być żadnych dodatkowych błędów. |
|
 |
|
|
uki_2
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA2W 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 13
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 14:16
|
|
|
| Owczar napisał/a: | | uki_2 napisał/a: | | Raczej to nie twórczość gazowników, bo już 95.000 na gazie bez problemów. |
Sam sobie zaprzeczasz:
| uki_2 napisał/a: | | (jeszcze jakieś 2 inne, ale to podobno od zagazowania i nie są problemem). |
Na LPG nie powinno być żadnych dodatkowych błędów. |
Wyciągnąłeś 2 zdania dotyczące różnych kwestii.
Pierwsze zdanie, które zacytowałeś odnosi się do tego, że gazownicy raczej nie uszkodzili kabli od czujnika, a drugie do tego, że błędy "od zagazowania" nie miały wpływu na obecne zachowanie i błąd 23.
Wieczorem podeślę jakie to dokładnie błędy ale już kilka osób potwierdziło mi, że one często są obecne po instalacji gazu i nie są problemem.
W jednym masz rację, idealnie byłoby bez żadnych błędów. Może i to uda się osiągnąć... |
|
|
|
|
|
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 14:25
|
|
|
Jakim kompem był odczytywany błąd? Bo u Ciebie można je odczytać tylko przez wymruganie lub przez MUTII. Ewentualnie evoscan. Pytam, bo często interfejsy są niekompatybilne i wprowadzają w błąd.
[ Dodano: 23-11-2012, 14:27 ]
| uki_2 napisał/a: | | Pierwsze zdanie, które zacytowałeś odnosi się do tego, że gazownicy raczej nie uszkodzili kabli od czujnika, a drugie do tego, że błędy "od zagazowania" nie miały wpływu na obecne zachowanie i błąd 23. |
Wiem co miałeś na myśli, ale skoro na gazie wywala błędy to może świadczyć o fachowości instalatorów, a niektóre błędy wychodzą po czasie. Może w poszukiwaniu sygnału z czujnika wału pocięli kabel, a potem niestarannie polutowali. Sprawdź napięcia według manuala. |
|
|
|
|
|
uki_2
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA2W 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 13
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 14:39
|
|
|
| Owczar napisał/a: | | Jakim kompem był odczytywany błąd? Bo u Ciebie można je odczytać tylko przez wymruganie lub przez MUTII. Ewentualnie evoscan. Pytam, bo często interfejsy są niekompatybilne i wprowadzają w błąd. |
Błędy odczytał mi gość wezwany z ADAC na swoim laptopie, ale nie wiem jaki miał tam soft. Zakładam, że odpowiedni - sądząc po ilości modeli, które były do wyboru (ze 20 wersji dla Galanta 2.0) raczej jakaś kobyła z potężną bazą danych. Do tego przyznał się, że zanim zaczął pracę w ADAC kilka lat robił właśnie w Mitsubishi, to on potwierdził mi też info o pochodzeniu i nieistotności błędów "od gazu" w moim przypadku.
PS. kontrolka CE niestety nic nie wymrugała. |
|
|
|
|
|
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 14:51
|
|
|
A co się działo po zwarciu pinów? Działa w ogóle kontrolka?
Jeśli kontrolka nic nie wymruguje to błedów nie ma... Ona wymruguje nawet błędy zapamiętane, a nie sygnalizowane w danej chwili. |
|
|
|
|
|
Krzyzak
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM
Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24342
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
| Wysłany: 23-11-2012, 15:04
|
|
|
| Owczar napisał/a: | | Ona wymruguje nawet błędy zapamiętane, a nie sygnalizowane w danej chwili. |
chyba, że połączenia elektryczne powodują kasowanie ustawień ECU po każdym wyjęciu klucza ze stacyjki... bo brakuje podtrzymania pamięci... znałem takie babole... |
|
|
|
|
|
uki_2
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA2W 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 13
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 15:06
|
|
|
| ABS mruga 2 błędy - pewnie od zabawy na śniegu, a CE świeci cały czas bez mrugania. |
|
|
|
|
|
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 23-11-2012, 15:31
|
|
|
| Krzyzak napisał/a: | | chyba, że połączenia elektryczne powodują kasowanie ustawień ECU po każdym wyjęciu klucza ze stacyjki... bo brakuje podtrzymania pamięci... znałem takie babole... |
Tak np sobie zrobił milo aby błędy kasować...
Ale wtedy i komputer nic nie pokaże.
| uki_2 napisał/a: | | CE świeci cały czas bez mrugania. |
No to bardzo dziwny objaw. Gdyby się okazało, że auto ma kompa po lifcie to wtedy numery błędów też są zupełnie inne. No i wygląda na to, że ECU jest po drugim lifcie pomimo produkcji w czerwcu 2000. Dziwna konfiguracja, ale nie niemożliwa.
Tylko wtedy nie ma w ogóle takiego błędu jak 23... |
|
|
|
|
|
Marti
Mitsumaniak
Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
|
| Wysłany: 24-11-2012, 09:47
|
|
|
Też czasami obserwuję przypadek gaśnięcia/nierównej pracy po odpaleniu (objawy jak przy uszkodzonym przepływomierzu). Do tego mam problem gdy chcę przełączyć auto na gaz - wtedy gaśnie i albo muszę dłuuuuuuuuuuuuuużej czekać aż się nagrzeję albo ODŁĄCZYĆ NA CHWILĘ KROKOWCA OD GAZU  - w tedy przełącza od strzała.
Wymieniłem czujnik temp. w reduktorze, reduktor, centralkę gazu i krokowca (miałem dostęp do gratów). Zastanawiam się czy czujnik temp. płynu nie bruździ.... Jaki ma mieć parametry przy zimnym i ciepłym silniku?
P.S. Check nie sygnalizuje błędu, jak się auto trochę "rozjeździ" to śmiga jak ta lala. |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
|
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 24-11-2012, 09:51
|
|
|
| Masz instalację starej generacji? |
|
|
|
|
|
Hugo
Mitsumaniak
srebrny szatan
Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
|
| Wysłany: 24-11-2012, 09:52
|
|
|
| Marti napisał/a: | | Zastanawiam się czy czujnik temp. płynu nie bruździ.... |
Jak najbardziej. |
|
|
|
|
|
Marti
Mitsumaniak
Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
|
| Wysłany: 24-11-2012, 09:53
|
|
|
| Owczar napisał/a: | | Masz instalację starej generacji? |
TAK - jakiś debil założył tu staga 150 
Mam kabel i oprog. do LPG więc mogę go konfigurować. Wg mnie wszystko w sterowniku jest ok. |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
|
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14379
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: 24-11-2012, 10:04
|
|
|
| Rozumiem, że jak odpalasz ciepły to jest ok? |
|
|
|
|
|
Marti
Mitsumaniak
Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
|
| Wysłany: 24-11-2012, 10:08
|
|
|
| Owczar napisał/a: | | Rozumiem, że jak odpalasz ciepły to jest ok? |
TAK
Jak już przełączę to cały dzień ok, nawet jak wystygnie (przy obecnej temp.) to nie ma problemu. Na PB gaśnięcie poranne występuje po długim czasie nie używania auta (stoi biedak w garażu a ja pomykam służbowym  )
Myślę że TO załatwiło by sprawę, ale wolałbym znać oporności właściwe żeby przemierzyć swojego. |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
| Ostatnio zmieniony przez Marti 24-11-2012, 10:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
