Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAxx] Klimatyzacja po czasie przestaje chłodzić.
Autor Wiadomość
RaWil 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2,5l V6, 2001r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lip 2013
Posty: 25
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 08-05-2014, 12:27   

Dziś po południu rozbiore sprzęgło i zobacze jak to wygląda. Pomierze też szczelinę i sprawdze elektromagnes. Dam znać co z tego wyszło.

No i rozebrałem. Szczelina miała ponad 1mm. Od środka sprzęgło było zardzewiale i powycierane. Szybki telefon do tokarza i zostało splanowane. Elektromagnes jak nowy, nic nie potopione, łożysko rolki jeszcze daje rade (ale i tak później wymienię 😃) Tarcze sprzęgła oczyściłem i dostała nowy lakier.

Poskładałem to wszystko, szczelinę ustawiłem na 0,3mm.

Objaw nie załączania sprężarki na razie ustąpił za to teraz głośno "kleszcze" 😊. Za mało jeszcze pojeździłem żeby stwierdzić czy problem rozwiązany.

Teraz zostało jeszcze sprawdzenie błędu 32.
 
 
Grom 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2014, 18:47   

Witam, mam podobny problem. Na poczatku od kupna samochodu klima dzialala normalnie (okolo godzine) i zaczynalo leciec cieple powietrze. Myslalem ze malo czynnika. Bylem u znajomego i nabil mi czynnik (co prawda bez miernika zadnego prosto z butli, ale innym nabijal tak samo i bylo dobrze). Od tego momentu najpierw bylo dobrze (okolo 30 min i pojechalem) pozniej zaczynala przerywac, to znaczy wiatrak caly czas dziala, a sprezarka co 2-3 sekundy wlacza sie i wylacza, z nawiewu chwile leci zimne i za chwile cieple powietrze. Obroty wariuja, bez dodawania gazu momentami, az telepie samochodem (tak niskie obroty), a za chwile normalnie (jak telepie to dziala wtedy klima, podejrzewam ze musze wyregulowac obroty ale to inny temat). Jak dodaje gazu i np 3000 obrotow to klima tez sie wlacza i wylacza a obroty skacza o okolo 500. W srodku samochodu jak i na zewnatrz slychac bez problemu jak sprezarka wariuje, napewno nie jest to normalne, bo i takie wersje slyszalem. Ktos mi mowil ze chyba sprzegielko, ale moze ktos z Was spotkal sie z czyms podobnym.
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 23-05-2014, 22:42   

Ile kolega dobił tego gazu? bo wygląda to na mocno przeladowany układ.
 
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21019
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 23-05-2014, 22:46   

Czynnik z klimy najpierw się ściąga, sprawdza ilość i dopiero dobija do wartości przewidzianych przez producenta :wink: .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
Grom 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2014, 07:08   

Nabil jak to sie mowi na "oko", moge jakos sam troche tego spuscic zeby zobaczyc czy to pomoze ? Czy musze jechac do jakiegos fachury zeby pomierzyl czy jest za duzo ?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-05-2014, 08:17   

Cytat:
Nabil jak to sie mowi na "oko", moge jakos sam troche tego spuscic zeby zobaczyc czy to pomoze ? Czy musze jechac do jakiegos fachury zeby pomierzyl czy jest za duzo ?
Podziękuj i jedź na maszyne co odciągnie i zważy ten czynnik, nawet jeżeli bił ważac butle to może być w błedzie bo nie wie jaka waga była w układzie.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Grom 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2014, 10:16   

W takim razie musze wybrac sie do jakiegos warsztatu. Jeszcze jedno pytanko, ile czynnika powinno byc nabite po oproznieniu tego starego, albo gdzie to powinno byc napisane, nie chce zeby kolejny raz ktos nabil mi go za duzo.
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6103
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-05-2014, 10:39   

690g czynnika.
 
 
Grom 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-05-2014, 16:14   

Po wizycie w serwisie wnioski takie:

1.Czynnika bylo za malo, 350g

2.Za duza przerwa miedzy sprzegielkiem a kolem pasowym, powinno byc 0,4mm a jest wiecej na oko widac jak to gosc stwierdzil, po docisnieciu sprzegielka klima sie uruchamia bo na poczatku wcale nie ruszala (wiatrak sie wlaczal normalnie)

Wstepna wycena za robote (wymiana sprzegla i lozyska) + regulacja tej (glowny problem) odleglosci miedzy sprzegielkiem a kolem pasowym to 350-650zl z naciskiem na ta wieksza kwote.

Na ta chwile wyciagnal stary czynnik i uzupelnil nowym 670g, razem z olejem, wymiana 2 zaworkow w rurkach od napelniania (bo puszczaly). Klima dzialala okolo godzine jazdy i zaczelo leciec cieple powietrze i lekki smrod. Po kilku probach klima nie dzialala. Docisnalem dlugim kluczem od kol sprzegielko i klima sie wlaczyla i caly czas dziala. W czasie jazdy na dolach czasem chyba sie odchyli albo odskoczy za mocno w ktoryms momencie jak sie nie kreci i pozniej nie chce zaskoczyc. Kazdorazowo jak przestanie dzialac trzeba docisnac kluczem sprzegielko i dziala. Oczywiscie jest to malo komfortowe. Nie wracalem juz do niego ba raz ze juz konczyl jak odjezdzalem, dwa swoje powiedzial co trzeba zrobic i ile to kosztuje (okolo 5-6h roboty)

Moje pytanie jest nastepujace: czy moge u znajomego mechanika (wiadomo bedzie taniej) sprobowac jakos wyregulowac ta odleglosc miedzy sprzegielkiem a kolem pasowym bez wymiany sprzegla i lozyska (bo one sa chyba dobre skoro klima dziala dopoki nie odskoczy sprzegielko). Jesli mozna to jakos wyregulowac to prosba o wasze rady.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-05-2014, 19:15   

Zakupić piaste wraz z tarczką sprzegla nie jest łatwo, jak poszukiwałem kompletu do kompresora MSC90 to cena sięgała za te elementy rzedu 1000zł, oczywiście pomiar szczeliny wychodził poza norme, rozebrałem, stwierdziłęm ze jakiś czas to pozyje i zaczałem sie bawic w regulacje szczeliny, norma dla tegpo kompresora to 0,4-0.65mm, ważne to mieć cieniutenkie podkładeczki o średnicy wewnetrznej 10mm. Sama procedura regulacji to zaleznie od podejścia, ale uważam, ze godzina/półtorej godzinki to racjonalny czas na zdemontowanie, pomiar starej podkładki i dobór nowej podkładki z ewentualną korekcją poprzez kolejny demontaż (przy założeniu że nic nie jest zapieczone, etc).
Nowa piasta ze sprzęgiełkiem przychodzi wraz z nowym łożyskiem, jezeli sprzegiełko ma całe nity a łożysko nie jest wypracowane to kwestia podkładek pozostaje
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 25-05-2014, 09:04   

Ją bym zaczął od usunięcia starej podkladki i wtedy sprawdził szczelinę.Bardzo często to pomaga przy starym kole i sprzęgła.
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 25-05-2014, 10:29   

pipi_ja napisał/a:
Ją bym zaczął od usunięcia starej podkladki i wtedy sprawdził szczelinę.
Lepiej zmierzyć szczelinę, rozebrać sprzęgiełko, zmierzyć podkładkę i dobrać odpowiednią grubość
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
olgierto 
Forumowicz

Auto: Outlander I 2,4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 139
Skąd: RŚL
Wysłany: 25-05-2014, 12:34   

właśnie jestem po operacji usunięcia owej podkładki w swoim outlanderze. Szczelina na oko była 1mm po usunięciu jest mniejsza. Klima się włącza i wyłącza ale muszę trochę pojeździć żeby stwierdzić czy to pomogło, bo u mnie przestawała chłodzić po jakimś czasie jak się dobrze zagrzało i był upał.
 
 
Grom 
Mitsumaniak


Auto: 2.0 16v 133 km 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-06-2014, 05:46   

Po zdjeciu sprzegielka okazalo sie, ze miedzy kolem a sprzegielkiem sa 2 podkladki. Po odjeciu jednej z nich szczelina jest duzo mniejsza i narazie wszystko dziala. Czas operacji - 20 min. A w serwisie twierdzili, ze nie da sie tego zrobic na samochodzie, tylko trzeba zdjac sprezarke... Jeszcze jedno pytanko, co ile powinno sie wymienic osuszacz, albo po czym sprawdzic ze nalezy to juz zrobic ?
 
 
RaWil 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2,5l V6, 2001r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lip 2013
Posty: 25
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 06-06-2014, 11:25   

Grom napisał/a:
Po zdjeciu sprzegielka okazalo sie, ze miedzy kolem a sprzegielkiem sa 2 podkladki. Po odjeciu jednej z nich szczelina jest duzo mniejsza i narazie wszystko dziala. Czas operacji - 20 min. A w serwisie twierdzili, ze nie da sie tego zrobic na samochodzie, tylko trzeba zdjac sprezarke... Jeszcze jedno pytanko, co ile powinno sie wymienic osuszacz, albo po czym sprawdzic ze nalezy to juz zrobic ?


Osuszacz powinno się wymienić po każdym rozszczelnieniu klimatyzacji, czyli na przyklad jak była awaria i Ci czynnik uciekł. Osuszacz zawsze wymieniamy na nowy, powinien być hermetycznie zamknięty.

Więcej tu: osuszacz klimatyzacji
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.