Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAx 97-04] 2.5V6 NT, sedan, srebrny, 2002r, Pabianice
Autor Wiadomość
McCoy 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi SE 2,5V6 /99
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: okolice Monachium
Wysłany: 11-01-2016, 19:22   

Kazda opinie mozna wyrazic w sposob kulturalny, lub prymitywny. Tego drugiego nie toleruje. swinks_UK
_________________
Oczy są interfejsem duszy
Ostatnio zmieniony przez swinks_UK 11-01-2016, 21:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
booohal 
Forumowicz
ale o co chodzi?


Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 1186
Skąd: ELW / ESI
Wysłany: 11-01-2016, 22:25   

Sessin napisał/a:
Znam temat, interesowałem się tym samochodem. Zamówiłem nawet raport u Motoraportera, który tu Ci wkleję:

Ile kosztował taki raport?
Tak z ciekawości pytam bo często jeżdżę na oględziny ze znajomymi.
_________________
Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 
 
Sessin 
Forumowicz

Auto: Galant EA5w 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2015
Posty: 35
Skąd: Tychy
Wysłany: 11-01-2016, 23:59   

Raport był drogi, wybrałem najobszerniejszy pakiet za ponad 500 złociszy, ale napaliłem się na ten okaz, a nie chciało mi się jechać z Tychów do Pabianic :)
Muszę przyznać,że to nawet dobra rzecz, oprócz raportu, którego mi przesłano gość, który bada auto dzwoni i dzieli się informacjami o oględzinach. Jak widać z raportu auto badane jest dość szczegółowo pod kątem różnych ważnych aspektów.

Gala tego odpuściłem, kupiłem w końcu od prywatnej osoby zadbanego Elegance z pełnym pakietem Nardi Torino V6 z Tiptronikiem z przebiegiem - uwaga - niemal 300 tys. :mrgreen:
Maszyna lata jak Pendolino, jest kilka rzeczy do ogarnięcia, ale spodziewałem się tego i jestem w trakcie doinwestowywania. Przynajmniej wiedziałem z czym mam do czynienia - gość szczerze mi wyłożył, co zrobił i co jest do zrobienia, a z handlarzami nigdy nic nie wiadomo...

Sugeruję więc mniej patrzeć na przebieg, a bardziej na stan techniczny auta.
PS: Kiedy podpicuję Gala do stanu pożądanego, zamieszczę fotorelację :)
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 12-01-2016, 08:20   

Sessin napisał/a:
z przebiegiem - uwaga - niemal 300 tys.
Żaden przebieg. Tyle tylko, że bardziej prawdopodobne, że prawdziwy.
Sessin napisał/a:
Sugeruję więc mniej patrzeć na przebieg, a bardziej na stan techniczny auta
No nareszcie. Dokładnie tak podchodzi się do zakupu starego używanego auta. Ja w ogóle nie patrzę na przebieg jak kupuję używane auta, bo po co skoro każdy 15 letni samochód ma przekręcony licznik i coś miedzy 170 000 a 180 000 km na liczniku? Patrzy się na ogólny stan auta.
 
 
Dario1986 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5 v6 kombi 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 629
Skąd: Zamość/Warszawa
Wysłany: 12-01-2016, 10:01   

Hugo napisał/a:
Ja w ogóle nie patrzę na przebieg jak kupuję używane auta, bo po co skoro każdy 15 letni samochód ma przekręcony licznik i coś miedzy 170 000 a 180 000 km na liczniku?


Tylko że Ty o tym wiesz, a jak powiedzieć sąsiadowi ze się kupiło auto z przebiegiem 300 tkm? przecież to szrot i już nie jeździ.. a co innego okazja ze 150tkm na blacie.

p.s jak sprzedawałem poprzedniego Gala miał 325 tkm przebiegu... najwięcej na allegro, olx... Przyjechało 4 gości oglądać i mówi że na te poniżej 200 tkm nawet nie patrzyłem bo i tak są skręcone. Byli pierwszymi i ostatnimi Klientami, auto odjechało.
_________________
Opel Vectra 1.6 8v, 92r.
Mitsubishi Colt 1.3, 08r.-służbowy przez 2 m-ce
Peugeot 206 2.0 16v, 99r.
Opel Astra 1.6 8v, 94r.
MITSUBISHI GALANT 2.0 16V, 98r.-sprzedany
MITSUBISHI GALANT 2,5 v6 2002r. kombi
 
 
 
Sessin 
Forumowicz

Auto: Galant EA5w 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2015
Posty: 35
Skąd: Tychy
Wysłany: 12-01-2016, 11:07   

Hugo napisał/a:
Dokładnie tak podchodzi się do zakupu starego używanego auta. Ja w ogóle nie patrzę na przebieg jak kupuję używane auta, bo po co skoro każdy 15 letni samochód ma przekręcony licznik i coś miedzy 170 000 a 180 000 km na liczniku? Patrzy się na ogólny stan auta.


10/10
Kilkunastoletnie auto MUSI mieć swój realny przebieg. Dodam jeszcze jedno: Tak "stary" samochód z niewielkim przebiegiem to nawet minus - oznaczałoby to,że pojazd był rzadko użytkowany, a to paradoksalnie źle wpływa na jego podzespoły mechaniczne. Na to rzadko zwraca się uwagę...
 
 
tresorex 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 2066
Skąd: Poznań
Wysłany: 12-01-2016, 11:19   

Jak to mawiał Mirek typowy handlarz:
"Panie! Cena i przebieg do uzgodnienia!" :lol: :lol:

Ten raport spoko rzecz, często przydaje się taka sucha ocena bez podniety że się kupuje nową furę :)
_________________


 
 
Sessin 
Forumowicz

Auto: Galant EA5w 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2015
Posty: 35
Skąd: Tychy
Wysłany: 12-01-2016, 11:31   

tresorex napisał/a:
Ten raport spoko rzecz, często przydaje się taka sucha ocena bez podniety że się kupuje nową furę


Spoko rzecz, choć droga. Przydaje się w przypadku jakiejś szczególnej okazji i jak się ma popylać kilkaset km w jedną stronę. Z samej bazy vin niewiele się człowiek dowie...
 
 
tresorex 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 2066
Skąd: Poznań
Wysłany: 12-01-2016, 11:46   

Na stronie głównej motoraportera jest cennik i są też tańsze oględziny (za 249 i 349zł). Czasami tyle wyda się na paliwo jadąc ze Szczecina do Przemyśla obejrzeć perełkę, nówka cewka, od dziadka z raichu ;) Niestety nasze gale są już stosunkowo tanie więc 450zł za oględziny auta wartego 8-10 tyś to sporo. Jakbym kupował auto za 100 tyś to bym skorzystał :)
_________________


 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 12-01-2016, 14:21   

Dario1986 napisał/a:
jak powiedzieć sąsiadowi ze się kupiło auto z przebiegiem 300 tkm?
Jezu, no nie. Dokłądnie wczoraj śmiałem się z bratem do łez z takiej sytuacji. Pewna znajoma szukała samochodu. Dla niej liczy się praktycznie tylko "rocznik" i mały przebieg. Kiedyś się jej zapytałem czy gdyby poszła do komisu i zamiast aut stały napisy "ROCZNIK 2017" to wsiadłaby na niego i pojechała to się dziwnie patrzyła :mrgreen: No i oglądała jakieś kilkuletnie Volvo z małym przebiegiem, "rocznik" taki sobie, ale trochę wnętrze było zużyte. Nie kupiła. Kupiła 2 lata młodszego Leona kombi z silnikiem od pralki Franii (turbo benzyna). Jak z nią rozmawiałem powiedziała: " jaki wstyd byłoby pokazać znajomym te Volvo z nieco wytartym fotelem kierowcy". Jeśli kupiła auto dla sąsiadów to nie rozumiem dlaczego zapłaciła za niego ze swoich pieniędzy? Tego nigdy nie zrozumiem.
Dario1986 napisał/a:
Przyjechało 4 gości oglądać i mówi że na te poniżej 200 tkm nawet nie patrzyłem bo i tak są skręcone.
Niestety to rzadkość.
tresorex napisał/a:
"Panie! Cena i przebieg do uzgodnienia!"
Doookładnie!
 
 
Paweł84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Maj 2014
Posty: 684
Skąd: Pabianice
Wysłany: 12-01-2016, 15:34   

sek w tym ze przebieg podany w ogłoszeniu jest taki jak w Niemczech :)
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 12-01-2016, 18:16   

Z raportu i zdjęc wynika, że skóra jest oryginalna, czyli jak podejrzewałem rocznik max 2001, a refleks na kieszeni i przełaczniku tylnych lewych drzwi wprowadzał w bład.

Szpachlówka, wycieki, etc - auto ma swoje lata, więc ratowane byleby jakoś wyglądało i na handel poszło, nie ma się co czarować, to 15-sto letnia taczka :!:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
FaLzone 
Nowy Forumowicz


Auto: Galant V6 se 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 30
Skąd: Gliwice
Wysłany: 13-01-2016, 10:30   

Dzięki za odp wszystkim. Oczywiście też nie patrzę na przebieg ale akurat wkleilem to ogłoszenie bo wygląda na zadbane. Póki co czekam na avance najlepiej czarnego. Nie ma co się spieszyć ;)
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 13-01-2016, 11:59   

Z tym przebiegiem to tez nie do końca tak. Auto z przebiegiem 300 tys to juz nie to samo co z przebiegiem 150kkm. Jak kupowałem ostatnio auto to napalilem się na auto z przebiegiem 330kkm. Technicznie ok, ale przebieg we wnętrzu był już widoczny. Uszczelki drzwi, pasy, zawieszenie, przednia szyba i wiele, wiele innych rzeczy. Ostatecznie dolozylem 10k i kupiłem z przebiegiem niecałe 150kkm. Różnica kolosalna. Wnętrze jak w nowym aucie, o wiele ciszej, kultura pracy silnika, układu napędowego. To prawda że galant będzie jeździł i 500kkm bez remontu silnika ale jeszcze kwestia jak będzie jeździł. Kwestia jak auto jest zadbane ma też znaczenie ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i zużycie materiału pozostaje.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-01-2016, 12:13   

Owczar napisał/a:
Auto z przebiegiem 300 tys to juz nie to samo co z przebiegiem 150kkm
To oczywiste, bardziej miałem na myśli, że ten co ma 150 000 km ma w rzeczywistości 300 000 km :wink:
Owczar napisał/a:
przebieg we wnętrzu był już widoczny
Tak, ale są auta, po których wnętrzu w ogóle nie widać zużycia. Przykładem może być Galant EA.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.