 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Odbarwiona deska :/ |
Autor |
Wiadomość |
Sxizo
Mitsumaniak

Auto: Turboutek
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 324 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-03-2016, 23:41
|
|
|
mkm napisał/a: | Sxizo, Ty wiesz o czym piszesz czy tak sobie napisałeś?
Pokaż mi choć jedno zdjęcie deski rozdzielczej w hydrografice (nie mówię o plastikowych elementach, ramkach, panelach etc.) |
Ok, ok. To może flock? |
_________________
 |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 18-03-2016, 15:17
|
|
|
Rezon, odbarwienie mam na zaślepce poduszki pasażera (w jej lewym górnym rogu) - tam mam przykleić tę nawigację? Póki co przesunąłem tam uchwyt z GPS i nie denerwuje mnie widok, no ale to jest rozwiązanie masakryczne, bo plama dalej jest a do nawigacji muszę bardziej głowę obracać Szlag mnie z tym trafia...
[ Dodano: 18-03-2016, 16:57 ]
Mam teraz plan żeby kupić lakier bezbarwny (akryl), psiknąć go na szmatkę i delikatnie pacnąć na to odbarwienie. Jak myślicie - może pomóc czy być jeszcze gorzej? Teraz jak to dokładnie oglądam, to widzę że zszedł też delikatnie lakier 'grafitowy', ale głównie widać jednak zmatowienie w zależności od światła.
[ Dodano: 21-03-2016, 09:58 ]
Kupiłem akryl i pacnąłem nim plamę, ale lepiej na pewno nie jest (po prostu teraz zamiast matu mam połysk) Jest jeszcze opcja kupna akrylu matowego, no ale nie wiem czy gra jest warta świeczki, bo jak tak podliczę te wszystkie plaki, akryle za kilkanaście zł / szt, to uzbiera się już kwota trzycyfrowa, a do pożądanego efektu cały czas tak samo daleko
[ Dodano: 05-04-2016, 19:04 ]
Powiedzcie - ile może kosztować demontaż/montaż zaślepki poduszki? Ew. ile może trwać?
[ Dodano: 20-04-2016, 15:01 ]
Wprawdzie prowadzę monolog, ale opowiem jak zakończyła się historia. Znalazłem firmę (Airbagsystems ul. Ostrowska 15 63-421 Wysocko Małe deskirozdzielcze.pl) która jako jedyna podjęła się naprawy zaślepki. Zdemontowałem ją więc i wysłałem. Niestety, mimo zapewnień (zarówno ze strony, jak i telefonicznie), zaślepce daleko brakuje do oryginału. Wprawdzie plamy nie ma, ale... odcień jest zupełnie inny (oryginał to grafit, a ja dostałem coś pomieszanego szaro-brązowo). Podsumowując: jest ciut lepiej, bo o ile plamę było widać zawsze, tak różnicę w kolorach widać tylko w jakiś 50% przypadków. Temat już raczej zamykam, bo kolejnym krokiem byłaby wymiana na oryginał.
PS. Samo wyjęcie i założenie zaślepki to kupa roboty, mechanik skasował 150 zł po znajomości, za to miał całe pocięte ręce (sama tylko zaślepka mocowana jest na 11 śrub). |
|
|
|
 |
maxrafal
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-07-2016, 17:36
|
|
|
Usunąłem naklejkę w 3 minuty. Żyletka i delikatne odrywanie aby jak najwięcej odeszło. Potem nitro aby usunąć klej i resztki naklejki.
Oczywiście trzeba zabezpieczyć deskę aby nic nie kapło na nią. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 03-07-2016, 12:48
|
|
|
maxrafal napisał/a: | Potem nitro aby usunąć klej |
Następny
Parę złotych wydać na preparat do usuwania kleju lub zmywacz już się nie da.
Trzeba brać nitro, żeby przez chwilę nieuwagi poniszczyć wszystko dookoła?
To jest dramat - do wszystkiego, na wszystko - nitro , a potem płacz, że plastik się przebarwił, skóra popękała, lakier się zmatowił itp. itd. |
|
|
|
 |
|
|