Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: mkm
19-02-2015, 19:21
Pan Przypadek
Autor Wiadomość
eremita 
Mitsumaniak

Auto: Outlander III DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 2507
Skąd: Poznań
Wysłany: 25-02-2015, 21:41   

Ja osobiście nie miałem, ale jak kumpla zatrzymali to tylko ich data interesowała i zgodność VINu
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 02-03-2015, 14:57   

Coś mnie natknęło, żeby jeszcze raz przetestować dziada przed trasą do Polski. Tablice garażowe i dawaj do pracy. Dojechałem, zgasiłem, wysiadam i widzę dym wydostający się spod maski :shock: Szybkie oględziny: dymi się osłony kolektora wydechowego. Jakiś plastik musiał tam wpaść i się wytapia. Olałem.
Wróciłem do domu, zaglądam pod maskę, nie śmierdzi, nie kopci się jest ok, ale co to? Prawa lampa od strony komory silnika i wszystkie węże w jej okolicy są mokre :evil: w dotyku wygląda to na płyn od wspomagania... jednak dostał bardziej niż myślałem. Idę szukać przyczyny. Problem w tym, że we wszystkich zbiorniczkach płynu nie ubyło :roll:
Pytanie czy to może być czynnik z klimy? Rozumiem, że gdyby on uciekł, to sprężarka się nie załączy?
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
MichciuGT 
Mitsumaniak

Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Kwi 2014
Posty: 1012
Skąd: Marki
Wysłany: 02-03-2015, 15:17   

jeżeli sprężarka Ci się nie załącza (niema kliknięcia i kontrolka się nie świeci) to jest za małe ciśnienie (za mało czynnika), w czynniku powinien być olej coś chyba ok.100ml na ok. 700g czynnika, a jeżeli kontrola od klimy się świeci to może się sprzęgło ślizga... no i sprawdź połączenia na sprężarce, skraplaczu i filtrze (metalowa puszka z wizjerem (jak jest jakiś kolor tzn. że jest czynnik))

zapach palonego oleju ma specyficzny drażniący zapach...
_________________
2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 
 
KsiadzRobak 
Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 1029
Skąd: ecki
Wysłany: 03-03-2015, 08:55   

sveno napisał/a:
Pytanie czy to może być czynnik z klimy?
ma kontrast - od razu byś zauważył; a sam czynnik R134 przechodzi natychmiast w fazę gazową i ulotni się niezauważalnie
to prędzej od wspomagania lub z chłodnicy - raczej patrz po wężach a nie po zbiornikach
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 05-03-2015, 19:17   

KsiadzRobak napisał/a:
lub z chłodnicy
nie ma szans, to coś było tłuste i stawiam, że to czynnik z klimy, ta nie działa: sprężarka się nie załącza, wentylatory też.

wytarłem, pojeździłem i sucho :roll:

Deejay pomóż. Zdjąłem ten przycisk z gałki, potem taką gumkę, odkręciłem 3 wkręty, wyjąłem plastik ze środka i mam takie coś:


Ten plastik na środku jest jakoś wyciągalny? Szarpałem za niego, ale nie mocno, bo nie chcę czegoś popsuć. Wystaje on dobre 3-4cm ponad nakrętkę o której mówiłeś, także nie da się tam podejść żadnym kluczem.

Pytanie kolejne do posiadaczy Galantów po drugim lifcie: czy u was też plastik przy wentylatorze jest tak wycięty i owinięty jakąś taśmą?
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
radek79 
Mitsumaniak

Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 7453
Skąd: CHEŁM
Wysłany: 05-03-2015, 19:37   

sveno napisał/a:
Szybkie oględziny: dymi się osłony kolektora wydechowego

często tak miałem w galantach jak długo stały to plecionka naciągała wilgoci i po rozgrzaniu dymiła i z pierwszego prekata
 
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 05-03-2015, 19:45   

radek79, ale to był ewidentnie palony plastik, łatwo poznać po smrodzie jaki dawał :)
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 05-03-2015, 21:56   

sveno napisał/a:
Zdjąłem ten przycisk z gałki, potem taką gumkę, odkręciłem 3 wkręty, wyjąłem plastik ze środka i mam takie coś:
No przecież musisz kluczem rurkowym 12 odkręcić tą nakrętkę pośrodku i gałka schodzi. Niepotrzebnie odkręcałeś te wkręty.
sveno napisał/a:
Pytanie kolejne do posiadaczy Galantów po drugim lifcie: czy u was też plastik przy wentylatorze jest tak wycięty i owinięty jakąś taśmą?
Ale numer, u mnie jest identycznie! Myślałem, ze coś tam pękło, a to oryginalnie musi być, bo dziwne żeby w dwóch Galach ktoś identycznie naprawił :mrgreen:
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 08-03-2015, 21:07   

No niestety, to uparta bestia i nie dojechała do Polski, właściwie to ledwo wyjechała ze Szwajcarii i się rozkraczyła.

:evil:

ręce opadają.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
polaff 
Mitsumaniak

Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2452
Skąd: ....
Wysłany: 08-03-2015, 21:09   

Co się stało?
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 09-03-2015, 11:02   

Ochłonąłem trochę to mogę napisać.

W sobotę rano nic nie zapowiadało nadchodzącej katastrofy. W piątek sprawdziłem jeszcze raz wszystkie płyny, było ok, wcześniej pojechałem tym autem do pracy i wróciłem, bez problemu (50km korzystając z pełnego zakresu obrotomierza) Wieczorem ostatnie oględziny: pod maską sucho: myślę sobie co miało wylecieć z tej klimy to wyleciało i będzie spokój. Przełożyłem nawet radio z Rekińczyka, żeby mieć GPS.

Rekińczykiem pojechał mój kolega, także w sobotę ale startował ponad godzine wcześniej, bo miał jedną sprawę do załatwienie pod Frankfurtem nad Menem.

Ja z Magdą wyjechaliśmy około 5 rano ze Szwajcarii. Początkowo bez problemów, aż do wjazdu na niemiecką autostradę. Gaz w podłogę, kick down, skrzynia szarpnęła dość mocno, zgasły wszystkie diody od Tiptronica, zaczęła mrugać kontrolka TCL OFF. Skrzynia została tak jakby na 3 biegu. Przy 90km/h miałem ponad 3 krpm więc podejrzewam, że to 3 bieg, nie wrzuciła czwórki, w trybie sekwencyjnym też się nie dało ani zredukować, ani wrzucić 4. Żadne diody przy Tioptronicu nie świeciły i nie mrugały (tryb awaryjny to chyba mrugająca dioda przy N?) Zjechałem na pierwszą stację, coś się dymi spod maski, coś śmierdzi. Otwieram i masakra, lewa lampa mokra, wszystko dookoła niej zarzygane, wyciągam bagnet ze skrzyni - sucho, a jeszcze wczoraj zarówno na zimnym i na rozgrzanym był stan.

Decyzja: zawracamy. Dolałem trochę benzyny, wracam od kasy i widzę piękną strugę oleju pod samochodem :evil:
Do najbliższego zjazdu jakieś 7km. Nie ma szans. Przypadek nigdzie dalej nie pojedzie o własnych siłach. Telefon do kolegi, był dobre 200km przed nami, zawrócił i nas zabrał, a Przypadek został na stacji.
Zły na samego siebie wracałem do Polski Rekińczykiem.

Przepraszam wszystkich którzy czekali na części z tego auta. Dotrze ono do Polski, ale w terminie późniejszym. Jeżeli ktoś chce to rezerwacje części nie przepadają, jeżeli ktoś chce się wycofać to rozumiem.
Ktoś tam jakąś kasę wpłacił to wieczorem zrobię przelew zwrotny.

Konkluzja: człowiek ma za mało problemów na głowie to kupuje Galanta...
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-03-2015, 11:21   

sveno, wywaliło olej ze skrzyni? :shock:
_________________
Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta :)
 
 
Fragu 
Mitsumaniak
Łukasz


Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 6077
Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 09-03-2015, 11:58   

Nie ma problemu sveno:) spokojnie ogarnij sobie wszystko.
_________________
Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________

FIESTA ST150
 
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 09-03-2015, 12:01   

Na 100% chłodnica lub przewody były strzelone od wcześniejszego dzwonu. Dół chłodnicy to obieg chłodzenia oleju z a/t, doszło do rozszczelnienia nie na tyle dużego, że przy spokojnej jeździe niewidocznego. Wystarczyło dać skrzyni w dupę, by albo węże albo chłodnica sama zaczęła sikać. Stąd miałeś Sławku ten dym z kolektora wcześniej.
Uuupss... pech... :roll:
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
WreX 
Mitsumaniak
Igrający ze śmiercią


Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 1896
Skąd: Wieluń
Wysłany: 09-03-2015, 12:03   

sveno napisał/a:
Konkluzja: człowiek ma za mało problemów na głowie to kupuje Galanta...


Mając swojego i biorąc pod uwagę niektóre "przypadki" to jest tak prawdziwe, że ten cytat powinien być mantrą życiową...


No to się wyjaśniło...
_________________
Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ? :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.