Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Marcino]

Bardzej by sprzęgło i synchronizatory dostały niż koła zębate. Wg mnie to nie to. Jak byś miał moc podniesioną to można by tak powiedzieć. Ja w galancie robie czesto redukcję z 5tki np jak jadę za tirem 80km/h na 3 kę i wtedy do 120 cisne...

[RalfPi]

Tylko, ja Marcino robiłem redukcję przy 80km/h na dwójkę albo przy 110-120 na trójkę i rura do odcinki.
Niestety nie dojdziemy już co było ze skrzynią - jak będę miał czas i będę w PL to rzucę okiem na części co mi mechanicy zwrócili.

Sprzęgło brało u góry i jak to mechanik od skrzyni stwierdził - było ok. Gość co demontował skrzynię stwierdził, że tarcza już jest "przyjarna" i wymienił komplet.

[Ghostly]

Cześć,

U mnie też chyba zaczynają się problemy ze skrzynią (auto mam 2 miesiące)...
Pominę już sławne problemy z wrzucaniem 3.
Dziś rano zauważyłem, że podczas ruszania, obok obrotów silnika jest słyszalny tak jakby metaliczny(?) dzwięk, zaraz obok obrotów silnika.

Nie wiem, może mam jakieś zwidy, ktoś może na to spojrzeć? Czy to normalne, czy pojawił się problem z łożyskami skrzyni?

Słychać to najlepiej jak przejeżdżam przez pasy i ruszam bardziej dynamicznie, zwłaszcza na pierwszych 3 biegach.

https://youtu.be/h0ANdvrUZig

[michaello]

Ghostly na filmie niewiele słychać poza słabym wyciszeniem lancera, podjedź najlepiej do JHM Honda na Energetyczną 23. Tam jest ogarnięty właściciel może trochę małomówny, ale bardzo kompetentny, skrzynie do japończyków rozbierają z zamkniętymi oczami i na pewno coś ci doradzą.

[Ghostly]

michaello tak się obawiałem, że mało kto usłyszy

Edit: Dźwięk pochodzi z okolicy paska osprzętu, spróbuję w innym dziale

Jak coś: https://youtu.be/ppJXZ51EdLg

[RalfPi]

Serwus, pisałem jakiś czas temu o problemach ze skrzynią biegów.
Poniżej kilka zdjęć wymienionych elementów:




Miałem wcześniej problemy z wrzuceniem 3'ego biegu i raz na pół roku jedynka nie chciała się wysprzęglić. Wymieniałem parę elementów w skrzyni oraz sprzęgło. Mechanik co mi sprzęgło wymienił i demontował i montował skrzynię nie wymienił mi pierścienia Segera gdzieś przy pół osi i efekt był taki, że się trochę pocił ten element olejem ze skrzyni - po wymianie tego pierścienia wszystko gra i buczy. Przejechałem się ostatnio dynamicznie Lancerem - skrzynia znowu chodzi jak marzenie

[greg1212]

Witam forumowiczów. Prześledziłem już sporo wątków, w tym również zagranicznych, ale mój problem pojawia się niezwykle rzadko i nie znalazłem wyjaśnienia, dlatego pozwoliłem sobie na założenie tematu.

Posiadam Lancera 1.8 MT z 2011 roku i od momentu zakupu pojawia się dość często problem ze skrzynią - tak jak w temacie mam problem z wyciąganiem pierwszego biegu oraz wbijaniem niekiedy pozostałych biegów. Nie znam się zbytnio, ale momentami wygląda mi to na problemy z wybierakiem, a czasami jednak jakby było to coś wokół sprzęgła.

Wypunktuję poniżej zaobserwowane objawy, może ktoś miał podobnie lub będzie wiedział w czym jest problem. Objawy:

- biegi na zmianę wbijają i nie wbijają się dobrze (najczęściej znany problem z wbijaniem 1go biegu u mnie nie występuje)
- wbijaniu/wyciąganiu na siłę nie towarzyszą żadne niepokojące dźwięki, żadnych zgrzytów
- problem z wbijaniem dotyczy głównie biegów "do przodu" (3,5)
- po wbiciu 1go biegu jest problem z jego wyciągnięciem - drążek stawia twardy opór, a jak uda się go wyciągnąć siłą to dosłownie 'wyskakuje' z impetem w pozycję na luz (coś jakby go trzyma i nagle puszcza) - w międzyczasie widać po obrotach, że silnik się wysprzęglił
- jeśli wrzucę 1wszy bieg przesuwając lewarek dosłownie 0.5cm w lewo i odrazu w przód, to potem wyciąga się go dużo łatwiej, niż jakbym pchnął lewarek max w lewo i w przód
- wybijanie biegu najbardziej utrudnione jest co ciekawe kiedy jadę z górki (potwierdzone na 100%) lub kiedy silnik schodzi z obrotów
- 3ci bieg wchodzi najgorzej ze wszystkich (zwłaszcza przy redukcji), lewarek po prostu wchodzi może 1cm i dalej jest twardy opór, który jeśli zechcę pokonać siłowo, to pokonam i bieg wchodzi na siłę, ale ładnie bez żadnych zgrzytów (jakby coś blokowało lewarek)
- to czy uda się wbić normalnie bieg zależy trochę od obrotów, czasami na przygazówce wchodzą bez problemu, a czasami jak spadną obroty
- drążek w kabinie ma lekki luz, ale czy jakiś dramatyczny to raczej nie; jak się pokombinuje z różnymi manewrami drążkiem przy wbijaniu/wyciąganiu biegów to czasami daje to poprawę (ale dla każdego biegu inaczej trzeba kombinować dla lepszego efektu)

Co zostało zrobione. Wymieniony został płyn hydrauliczny, ale bez poprawy. Ostatnio wymieniałem akumulator i ta część wybieraka pod maską jest dramatycznie wyświechtana, grzechoczą te elementy i nie są moim zdaniem jakby zwarte i precyzyjne.

Poradźcie Panowie, co to może być. Sporo czytałem, że w Mitsubishi zdarzają się problemy z mechanizmem wybierania biegów (może nie w Lancerze, ale się zdarzają).

Dzięki wszystkim!

[Uwex]

Poduszki pod silnikiem w porządku ?

[greg1212]

[RalfPi]

U mnie objawy były prawie identyczne.
Wymienione zostały 2 koła zębate i sprzęgło - po tej naprawie wszystko hula. Przebieg 178kkm, od początku w moich rękach.

[greg1212]

[Dzidek1]

Zapewne mówi o kołach zębatych w skrzyni, moim zdaniem skrzynia do roboty.

[greg1212]

Dzięki za dotychczasowe opinie Panowie. Chciałbym dodać do tematu jeszcze takie rzeczy, może to coś wniesie:

- zdarzyło się 2-3 razy, że zostawiłem auto na biegu na minimalnej górce, po czym po powrocie do auta na wyłączonym silniku i wciśniętym sprzęgle chcąc wrzucić luz, miałem tak duży problem z wyciągnięciem pierwszego biegu, że musiałem lekko bujnąć autem przód-tył (jakby je rozruszać) i dopiero bieg wyskoczył na luz, oczywiście wyskoczył z całym impetem
- generalnie problematyczne wbijanie biegów (zwłaszcza 3ciego) pojawia się także na wyłączonym silniku - stawia on ten sam opór co w trakcie jazdy


[EDIT]

Oddałem auto do mechanika z opisem tego co się dzieje i o czym wspominałem w tym wątku. Został wymieniony olej w skrzyni biegów oraz zostały przejrzane elementy odpowiedzialne za wybieranie biegów pod maską (wybierak?) i przesmarowane, bo coś tam się przycierało. Mechanik wspomniał, że olej miał trochę zmienioną barwę.

Mija mniej więcej tydzień jazdy po mieście i problem na 95% ustąpił. Lewarek chodzi o niebo lepiej, wyciąganie pierwszego biegu jest niemal bezbłędne (nie blokuje się przy próbie wyciągnięcia, co wcześniej zdarzało się często) oraz najlepsze, że 3ci bieg wskakuje już bez żadnego problemu, o dziwo nawet przy redukcji z 4ki, co zawsze sprawiało problem. Do tego cały lewarek chodzi o wiele bardziej "miękko".

Zanim zaczniecie się zamartwiać skrzynią czy sprzęgłem, warto dokonać powyższych czynności, co jak widać może pomóc, a koszt nie jest jakiś dramatyczny. Grunt, żeby przede wszystkim te elementy "wybierające" biegi zostały sumiennie przejrzane przez Was lub mechanika i przesmarowane.

[Adam1999]

Cześć! Wybaczcie jeśli taki temat już był (proszę o naprowadzenie) ale nie znalazłem niczego takiego na forum.

Mam taki problem, że po dłuższej jeździe pojawia się problem z zapięciem 3. biegu oraz czasami z "wyjęciem" pierwszego biegu. To znaczy ruszam na jedynce, wciskam sprzęgło i nie mogę wyjąć 1. biegu, aby wrzucić 2. Następnie jadę na 2. biegu, wciskam sprzęgło, 2. bieg normalnie wychodzi ale 3. już nie chce wejść. Czasami macham kilka razy, puszczam i naciskam sprzęgło i nadal coś się blokuje.

Ostatnio wymieniłem olej w skrzyni ale nie pomogło.

Macie jakieś doświadczenia / pomysły co powinienem sprawdzić? Czy może mieć to jakiś związek ze sprzęgłem czy raczej w kierunku skrzyni?

Z góry dziękuję za pomoc!

[RalfPi]

U mnie byly zwichrowane koła zębate w 1 i 3 biegu od zbyt szybkiej i dynamicznej i nieumiejętnej zmiany biegów. Mechanik z prawdziwego zdarzenia naprawił skrzynię, wymieniłem przy okazji sprzęgło (przebieg ok. 170kkm) i biegi wchodziły ponownie baardzo dobrze.

Pozd.