Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[HUGIO]

Jeśli to byłby "uproszczony" przekrój czujnika:

To najważniejsze jest zamaskowanie tylko tego na czerwono, czy niebiesko też?

[jacek11]

Nie wiem jak działa taki czujnik, i czy rowki mają jakieś znaczenie, więc ciężko mi coś doradzić.

[Matejko]

nigdy tego nie zakrywałem, malowałem jak leci, tylko baza jedna warstwa, żeby przykryła i było ok

[HUGIO]

Jeden wieczór i czujniki są już pod kolor auta:



Okazało się, że zewnętrzny pierścień się ściąga, a w szczelinie jest gumowa bezbarwna uszczelka, więc wolałem ją zamaskować.

Niestety podczas odłączania czujników odłamałem dwie takie opaski zaciskowe:



Wie ktoś jak się profesjonalnie nazywają? Szukałem opaski zaciskowe z uchwytem/zaczepem/spinką, ale nic podobnego mi nie wyskakuje...

[HUGIO]

Końcem września wykonałem jeszcze jedną "bardzo dobrą robotę", a mianowicie już kiedyś wspominałem tu o problemie z rdzą na rancie klapy bagażnika. Wtedy oddałem to do takiego znajomego blacharza-lakiernika, który mi to miał ogarnąć za 100zł w dwa dni. Roboty dużo nie było, materiały to tylko baza i trochę papieru ściernego, więc wydawało mi się to wtedy okej. Niestety po ponad roku problem powrócił, a że została mi puszka z lakierem po zabawie z progiem postanowiłem się za to zabrać sam.

Tak to wyglądało teraz:



Taki obszar zaatakowałem papierem ściernym:


No więc zacząłem usuwać ten oryginalny uszczelniacz i nawet to zostało jako tako wyczyszczone z rdzy przez tego majstra, ale tak jakoś pociągnąłem mocniej i mi się oderwał większy kawałek, a tam ruda tańczy jak szalona:



Ostatecznie odrywając po kawałku w poszukiwaniu już zdrowej blachy oderwałem cały ten "silikon".
No to czyszczenie, potem neutralizator rdzy, podkład, nowy silikon, baza i bezbarwny:







Na ostatnim zdjęciu to z otworu wypływa Noxudol, a nie zaciek z lakieru .

Przy okazji troszkę się pobawiłem z wygłuszeniem, skoro plastiki i tak były ściągnięte:


Raczej to za dużo nie poprawi dźwięku w aucie, ale bardziej zależało mi na zniwelowaniu takiego "buczenia" drgających plastików przy większym basie.

Przy okazji trwają prace nad elektrycznie składanymi lusterkami po kosztach:


Niestety brakuje mi tylko i włączeni pinów(terminali/konektorów - nie wiem jak poprawnie się nazywają, w sklepach mówili na nie zamiennie) do wtyczek lusterek i wtyczki ETACS, a mianowicie w żadnym sklepie elektrycznym/elektronicznym/motoryzacyjnym nie mogę ich dorwać. W necie też ciężko - aktualnie już rozglądam się za jakimiś rozbitkami, żeby tylko wiązkę/same wtyczki kupić. Drugi problem to aktywacja funkcji, ale to pewnie się kiedyś z tokyo zgadam, gdy będę miał te piny ogarnięte.

A przy okazji niecały tydzień temu położyłem pierwszy raz ceramikę na auto Tenzi Detailer Quartz Coat. W porównaniu do softu99 kiwami auto się mniej kurzy, gdy stoi przy domu. W trasie jeszcze nie byłem, w deszczu też nie jechałem, więc nie wiem jak wygląda sprawa z łatwością czyszczenia i trwałością. Wosk na pewno bardziej przyciemniał, ale przy powłoce jest większe lustro i połysk .

[Bizi78]

Czyli rozumiem, że nie masz instalacji w drzwiach do lusterek
Co do samych lusterek to może warto się udać do sklepu z podzespołami elektronicznymi i kupić jakiś zestaw nieoryginalnych wtyczek z kostkami, np:
https://allegro.pl/oferta/kostka-wtyk-zlacze-hermetyczne-superseal-5-pin-kpl-7233187268
Oczywiście szukać z odpowiednią ilością pinów.
Wiadomo, że pewnie trzeba będzie jeszcze się jakoś połączyć między drzwiami a budą .

[HUGIO]

Bizi78,
Lancery VIII na nasz rynek nie miały nawet w opcji elektrycznie składanych lusterek, więc instalacje są na 5 przewodów, a do tego trzeba 7. Chciałbym jak najbardziej zachować oryginał, ale jak jeszcze przez miesiąc nie znajdę nic OEM, to pewnie pójdzie przeróbka jakaś na oddzielnej wtyczce wszystko, albo tylko te dwa piny do silniczków (ta opcja najbardziej mi się widzi).

[Hugo]

Szok jak ta klapa gnije

[Bzyk_R1]

Bo od środka nie była zabezpieczona i stała woda w odpływie. Jakby tam 10 lat temu poszedł noxudol od środka to nie byłoby kropeczki rdzy.

[HUGIO]

Na początku myślałem, że może klapa po stłuczce, czy coś i dlatego tak pordzewiała, ale miernikiem sprawdzałem, teraz szlifowałem do blachy i bez szpachli, więc musi być bezwypadkowa. Muszę kiedyś dorwać sportbacka z podobnym rocznikiem, który parkuje na zewnątrz i podglądnąć, czy też coś się dzieje przy tym rancie.

[tyku]

HUGIO, U mnie klapa w stanie dobrym tzn. bez rdzy.
Super robota z lancerkiem. Chęci takie, jak u mnie w dniu zakupu.
Lusterka składane elektrycznie to zbędny bajer.

[HUGIO]

tyku,
U mnie też widocznej na początku nie było, tylko pojawiło się kilka małych purchelków przy krawędzi pod tą masą uszczelniającą/silikonem, wtedy dałem do majstra i on to wyczyścił wraz z rantem i polakierował samą bazą chyba bez klaru, dlatego teraz się na rancie pojawiła...

Mi się przydadzą, bo często parkuje na dość wąskim parkingu, gdzie linie są prawie na równo z lusterkami. Dodatkowo przy domu na podjeździe mam wąsko przy filarach zadaszenia i ciężko jest przeprowadzić rower obok auta przy rozłożonych lusterkach . PS. Jak na razie wszystko mnie kosztowało około 200zł, a brakuje mi tylko pinów i aktywacji, więc jakoś strasznie kosztownie nie jest, a jeszcze może uda się sprzedać pozostałości .

[HUGIO]

Wiosenny update: od dzisiaj wróciły letnie koła. Dodatkowo wymieniłem moje hipstersko białe zaciski na te z wersji sportowej




A tak na serio, to umyłem, trochę poczyściłem druciakiem, papierem ściernym i na to poszedł boll do zacisków. Przednie były ściągane i malowane na wieszakach, ale tył pierwszy raz świadomie przydrutowałem i malowałem na aucie. Oczywiście wszystko było inne zamaskowane, a klocki i tarcze ściągnięte.

Na felgi i zaciski położyłem ceramikę CarPro Dlux, bo wosk który dotychczas stosowałem (Finish Kare 1000P hi-temp) jednak nie spełnia moich oczekiwań jeśli chodzi o trwałość i łatwość w czyszczeniu. Na oponach standardowo jak dla mnie Tenzi PR. Od września na całym aucie jest też ceramika Tenzi Quqrtz Coat. Niestety sól zrobiła swoje i na drzwiach poniżej klamek już jej prawie nie ma. Na szybach też położyłem wtedy niewidzialną wycieraczkę Soft99 Glaco Q i do tej pory działa . To w sumie tyle jeśli chodzi o detailing.

Na dniach będę wymieniał olej, tym razem wybrałem Amsoil Signature Series 5W30, spełnia wszytskie normy zalecane do mojego silnika, więc go na pewno nie zepsuje, a czy coś zmieni - zobaczymy. Filtr oleju to będzie tak jak poprzednio Simota JP M20.

Od jakiegoś czasu też czasami słyszę takie ,,bzyczenie" pod maską podczas ruszania i winowajcą okazała się osłona termiczna, która się oderwała od śruby mocującej:


Jeszcze nie wiem jak się zabrać za naprawę tego, ale najpewniej złapię ją pomiędzy jakieś duże podkładki i przykręcę w to samo miejsce.

Co do lusterek, to wiązki, złączki już są przygotowane w drzwiach, wszystko czeka tylko na aktywację. Tu się trochę ociągam, bo kusi mnie przy okazji (gdy byłby już Tokyo) założenie tego radia z Outlandera III polifta, ale na portalach aukcyjnych jego cena oscyluje w okolicach 2000zł i to jednak za dużo... Jak się trafi jakieś w promocji, to może wtedy.

W tym roku na pewno wpadnie przycienienie szyb, ale nie mam na to jeszcze pomysłu. Chciałbym najciemniejsze, ale nie podoba mi się to odcięcie pomiędzy drzwiami względem przednich. Z drugiej strony myślałem, znaleźć takie, folie żeby legalnie dało się nimi całe auto przycienić, ale to niewiele ochroni przed słońcem - nagrzewaniem wnętrza...

[HUGIO]

Oliwa wymieniona, wiórków żadnych nie było w spuszczonym oleju, ogólnie wyglądał okej, filtr też czyty.

Zakrętka magnetyczna coś tam połapała, ale same mikro opiłki, nic dużego:


Także osobiście polecam, chociaż 20zł za śrubkę z magnesem wydaje się trochę sporo. Z drugiej strony to zakup jednorazowy .

[HUGIO]

Wleciała folia Llumar ATC 5%

Z cyklu znajdź 5 różnic :