Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

miro_x · Wysłany: 13-12-2016, 14:24

A ja mam nowe paski Gatesa .. (tak wyszło)

Piszczą od dnia założenia. Masakra jakaś.

Hugo · Wysłany: 13-12-2016, 17:24

miro_x, to normalne w przypadku pasków tego producenta.

larelijux · Wysłany: 13-12-2016, 20:50

Hugo · Wysłany: 13-12-2016, 21:06

Paski osprzętu tylko BANDO lub DAYCO. Rozrządu może być Contitech, ale lepiej poszukać paska firmy SUN (ok. 200 zł kosztuje, więc droższy od Conti o 30-40 zł).
Tak, do alternatora ma być 4PK945, ale 948 i 950 również będą OK.

larelijux · Wysłany: 13-12-2016, 21:14

Hugo, dzięki

Bizi78 · Wysłany: 13-12-2016, 21:17

Oznaczenie po PK to długość paska w mm.
Oryginalny miał długość 945mm.
Jak pasek będzie 3 lub 5mm dłuższy od ori to i tak się go pewnie naciągnie :wink:

.

larelijux · Wysłany: 15-12-2016, 10:04

http://allegro.pl/rozrzad...41.html#thumb/6

Co sądzicie o takim zestawie? Paski Sun dzisiaj dorwać bardzo ciężko, w necie prawie zero... Widziałem tylko w jednym sklepie za 260 pln. A 750 za taki zestaw to chyba niezła cena. Pasek Conti, rolki SKF, pompa Aisin i napinacz bodajże INA wyszły mi na 710 złotych w sklepie w którym się zazwyczaj zaopatruję, a tutaj części są oryginalne z Japonii i wszystkie polecanych przez was marek w innym wątku. Nie chcę oszczędzać na swoim Mitsu, jeśli te 40 złotych wyjdą mu na lepsze to spokojnie mogę je wydać.

Bizi78 · Wysłany: 15-12-2016, 10:41

Temat o rozrządzie masz tutaj :wink:

:
http://forum.mitsumaniaki...t=35704&start=0
Jak dla mnie zestaw jak najbardziej ok.
Tylko przed wymianą na wszelki wypadek zaopatrzyłbym się w uszczelniacze wałków i wału.

larelijux · Wysłany: 15-12-2016, 11:29

Bizi78, tak, o tym też doczytałem i mam zamiar kupić uszczelki Corteco. Dziękuję za pomoc

E: Żeby nie zaśmiecać już wątków niepotrzebnymi postami dodam, że w sklepie w którym pół roku temu pasek rozrządu SUN za 165 pln zamawiał kolega Mroowa (http://www.japanauto.pl/) obecnie koszt paska rozrządu Sun na rolkach Koyo/GMB to 550 złotych, mają też chyba jako jedyni na stanie paski klinowe Bando (27 za pasek alternatora, 43 dla paska wspomagania+klimy). Także trochę drogo się zrobiło :/

Krzyzak · Wysłany: 15-12-2016, 13:15

Ewcia80 · Wysłany: 10-03-2017, 20:46

Hejka.Ponieważ wzielam sie profilaktycznie do wymiany wezy i oringow pomyslalam też o paskach.I teraz mam pytanie:co ile powinno sie wymieniać pasek od alternatora i wspomagania?Nic nie piszczy itp.ale juz przejechalam na nich 40.000km.ten dluzszy mam contitecha a drugi to dongil superstar(korea).Jak sie sprawdza pasek?wizualnie jesli nie widać spekań to jeszce zostawić czy tak jak z paskiem rorządu wymienia sie co ileś km?Ile zajmuje wymiana paska alternatora?

Bizi78 · Wysłany: 10-03-2017, 22:05

Teoretycznie mitsu poleca sprawdzać i w razie czego wymienić.
Nie ma jakiegoś interwału, po którym należy wymienić.
Na pewno warto wymieniać podczas wymiany rozrządu i tak się je demontuje.
Oczywiście można wymieniać częściej.

suchyds · Wysłany: 11-03-2017, 08:17

Ewcia80 moja rada jak nie piszczy to się nie wymienia.
Też byłem taki ambitny i teraz muszę kupić kolejny pasek i dodatkowo nowe rolki napinaczy :cry:

mp1602 · Wysłany: 26-04-2017, 19:46

Witam. Kiedyś zaglądałem często na forum, lecz wymarzyła mi się zmiana auta i po nieudanym romansie z Oplem Omegą 2.5v6 i BMW E39 530d wróciłem do jedynego słusznego auta... Galanta

zakupiłem takowego z silnikiem 2.5 v6 i mam problem z paskiem od alternatora. Paski są nowe i tu schody. Mam wielki problem dojść do rolki napinającej. Jest jakiś sposób na to? i które śruby poluzować by móc podciągnąć pasek bo lata jak pas transmisyjny od krajzegi..