Wasze opinie o BRC?? |
Autor |
Wiadomość |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 01-06-2017, 21:20
|
|
|
Wtryski BRC wytrzymują około 200 tys km, polskie Barracudy mają potwierdzony przebieg trochę ponad 300 tys km. Ważny jest dobry filtr fazy lotnej, najlepiej odstojnikowy i z wkładem z poliestru lub lepiej z włókna szklanego. Reduktory wytrzymują podobnie około 100 - 200 tys km. Większość sterowników ma bardzo podobną funkcjonalność więc tu najważniejsze co preferuje gazownik, co potrafi regulować. |
|
|
|
 |
Pereso
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2015 Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-06-2017, 21:30
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Ponieważ montaże tej firmy bardzo często są niefachowe, serwis pogwarancyjny jest droższy i elementy instalacji nie są lepsze niż te produkowane przez naszych wytwórców. Zresztą nie chce mi się kolejny raz wdawać w szczegóły. Więc jeśli mogę zamontować polską, równie dobrą a nawet w wielu przypadkach lepszą instalację w podobnej cenie to czemu mam montować instalację włoską. |
Montaże nic nie mają do samej instalacji moim zdaniem. Równie dobrze może być niefachowy montaż innej instalacji. Więc dlatego na wielu forach lpg trąbią o gazownikach, jeśli klient znajdzie dobrego gazownika, który nie tylko zamontuje, wyreguluje ale również będzie serwisował tak jak należy to na instalacji zrobi kupe km. Ja tam na brc nie narzekam i teraz jak bym gazował auto to również taką decyzję bym podjął. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 03-06-2017, 21:46
|
|
|
Jeśli masz gazownika dobrze znającego się na swojej robocie i jeśli jesteś zadowolony z jego pracy to wcale na siłę Cię nie namawiam do zmiany stanowiska. Ale często widząc efekty pracy "fachowość" od BRC, słysząc jakie to BRC jest super oraz widząc ciągłe naciąganie klientów na lubryfikację coraz bardziej się przekonuję, że w 90% to tylko marketing - ściema aby tylko naciągnąć klienta. Wiem, że w każdej branży można trafić na niefachowość czy nieuczciwość ale jeśli mogę mieć równie dobrą, a może i nawet lepszą instalację wyprodukowaną w Polsce to jednak wybieram nasze produkty. |
|
|
|
 |
hedrik
Nowy Forumowicz
Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2015 Posty: 28 Skąd: Lbn
|
Wysłany: 08-06-2017, 21:42
|
|
|
Panowie, najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, żeby jazda na LPG przynosiła jak największe korzyści i oszczędności. I nie ma co dywagować o wyższości pewnych rozwiązań nad innymi, tylko cieszyć się z taniej jazdy. A każdy chwali takie rozwiązanie jakie najlepiej sam przetestował i się nie zawiódł. Taka konkluzja mi się nasunęła do wątku:) |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 09-06-2017, 07:16
|
|
|
hedrik, to wcale nie jest takie proste jak zna się takie instalacje od strony technicznej. Osobiście poprawiłem już wiele różnych instalacji rodzinie i znajomym więc pewną wiedzę na ten temat mam. |
|
|
|
 |
hedrik
Nowy Forumowicz
Auto: lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2015 Posty: 28 Skąd: Lbn
|
Wysłany: 19-06-2017, 19:28
|
|
|
plecho1 napisał/a: | hedrik, to wcale nie jest takie proste jak zna się takie instalacje od strony technicznej. Osobiście poprawiłem już wiele różnych instalacji rodzinie i znajomym więc pewną wiedzę na ten temat mam. |
Wiem, że łatwo się mówi lub pisze, a dużo trudniej zrobić lub poprawić. Najważniejsze, żeby nie bać się takich rozwiązać jak LPG i jeździć tanio. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 19-06-2017, 19:45
|
|
|
Najlepiej przed montażem poznać chociaż podstawy aby nie dać się naciągnąć nieuczciwym gazownikom bo ładnie mówić to oni potrafią. Jeden mały przykładzik z życia Mój kolega montował kiedyś LPG do Vectry B w znanym warsztacie w Łęcznej i gazownik dał mu dwie propozycje czyli tańszą za 2000zł i droższą za 2300 trochę lepszą. Tańsza była z Valtekami a droższa z dużo lepszymi (jak sam opisywał) Regami, Regi w detalu kosztowały wtedy 140zł a te Valteki około 100zł. |
|
|
|
 |
|