Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Męski manifest
Autor Wiadomość
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 12-12-2007, 15:52   

no to rusłana jesteś w błędzie... ja jestem katolikiem...pójdz wiec do ksiedza i powiedz że chcesz sie wyspowiadać, ale napomknij że mieszkasz bez ślubu ze swoim przyszłym mężem...odeśle cię z kwitkiem i nie bedzie pytał czy z nim sypiasz czy nie...niestety... dlatego napisałem że nie ważne się kocha itd. bo tych Panów to mało intersuje...zasady są najwazniejsze...
Robert Bryl napisał/a:
Nie rozumiem do czego mam Cie przekonywac?
do niczego...bo i tak ta dyskusja jest bezproduktywna

ruslana81 napisał/a:
z resztą - katolik nie myśli o seksie, bo to grzech...
gdzie to jest napisane??
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 12-12-2007, 16:03   

maxwell, wyluzuj! za badzo się przejąłeś, a ja tylko żartowałam - jeśli mój żart Cię uraził - to przepraszam...nie zamierzam iść do księdza, bo dla mnie On nie jest wyrocznią. Poza tym - jeden ksiądz powie tak, a drugi zupełnie inaczej. To jak w każdym wolnym zawodzie (patrz: prawnicy, lekarze, itp.).
maxwell61 napisał/a:
ta dyskusja jest bezproduktywna

:roll:
maxwell61 napisał/a:
gdzie to jest napisane??

..nie wiem, ale poszukam...wiem tylko, ponieważ mam głęboko wierzących dziadków, którzy za młodu ganiali mnie do oazy i tym podobnych zgromadzeń, że myśli o skesie to myśli nieczyste, czyli grzech...
Odnoszę wrażenie, że Ciebie emocjonalnie ta dyskusja poruszyła - tylko po co?
A to wszystko wina arkap :wink: bo zaczął temat
_________________

 
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 12-12-2007, 16:10   

nie no ruslana81, daj spokój na luzie to biorę :D ...dlatego przytaczam takie zajście z księżmi bo własnie mam taką sytuację :wink: ... a co do gdrzechu myślenia o sexie to owszem w sytuacji kiedy masz w zamiarze ostro zgwałcic męza lub faceta twojej koleżanki, siotry itp., gdy myślisz o sexie ze zwierzętami bleeeeeeeee :mrgreen: ...i inne takie zboczenia...ale jeśli masz ochote na sex ze swoim męzem chlopakiem to wątpię aby to było uważane za grzech...co wiecej JP II sam twierdził, że jeśli sex wypływa z miłości i wzajemnego szacunku to nie jest grzechem, pod warunkiem że nie zdardzasz kogoś innego :mrgreen:

ufffff ale OT walnąłem :mrgreen:
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
dm17
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2007, 16:10   

maxwell61 napisał/a:
no to rusłana jesteś w błędzie... ja jestem katolikiem...pójdz wiec do ksiedza i powiedz że chcesz sie wyspowiadać, ale napomknij że mieszkasz bez ślubu ze swoim przyszłym mężem...odeśle cię z kwitkiem i nie bedzie pytał czy z nim sypiasz czy nie...


ruslana napisał/a:
On nie jest wyrocznią. Poza tym - jeden ksiądz powie tak, a drugi zupełnie inaczej. To jak w każdym wolnym zawodzie (patrz: prawnicy, lekarze, itp.).


Maxwell prawda taka że dziś coraz więcej młodych ludzi mieszka ze sobą przed ślubem ( na szczęście :!: :!: ) biorą śluby kościelne - i teraz jest tak:
1. Albo idą do spowiedzi i zatajają prawdę
2. To co pisała Ruslana81 - jeden sie doczepi i drugi nie - tylko co to za zasady jak tu można a gdzie indziej nie.

[ Dodano: 12-12-2007, 16:14 ]
maxwell napisał/a:
e jeśli masz ochotę na sex ze swoim mężem, chłopakiem to wątpię aby to było uważane za grzech..
Dla wiary katolickiej to grzech i to ciężki-sex przed ślubem :!: :!: :!:
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 12-12-2007, 16:15   

maxwell61 napisał/a:
ufffff ale OT walnąłem

:mrgreen: :mrgreen: bo i cały temat jest jednym wielkim OT ;)

maxwell61 napisał/a:
na luzie to biorę

to dobrze :)
maxwell61 napisał/a:
JP II sam twierdził, że jeśli sex wypływa z miłości i wzajemnego szacunku to nie jest grzechem,

czy dotyczyło to ludzi nie będących "po słowie"?? mnie chodziło o same myśli o seksie, że te są grzechem (jak nie jest sie w związku małżeńskim, kościelnym - dodam koniecznie)...

[ Dodano: 12-12-2007, 16:17 ]
maxwell61 napisał/a:
jeśli masz ochote na sex ze swoim męzem chlopakiem to wątpię aby to było uważane za grzech...

maxwell, co z Ciebie za katolik! (bez urazy, to nie ma być złośliwość, a raczej zdziwienie) to nawet ja, bezbożnica, wiem, ze przed ślubem to grzech ciężki!! ....ale za to jeden z tych przyjemnych.... :mrgreen:

Poza tym, ktoś, kto ma wiedzę w temacie wiary katolickiej chyba nie napisze "wątpię, aby"...znaczy się - nie wiesz tego na pewno... :|
_________________

 
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 12-12-2007, 16:41   

ruslana81 napisał/a:
czy dotyczyło to ludzi nie będących "po słowie"??
tak dokładnie i wywołało to burze, ale skoro taki autorytet tak powiedział to musi byc coś w tym :D
ruslana81 napisał/a:
maxwell, co z Ciebie za katolik! (bez urazy, to nie ma być złośliwość, a raczej zdziwienie) to nawet ja, bezbożnica, wiem, ze przed ślubem to grzech ciężki!! ....ale za to jeden z tych przyjemnych....
wiesz jesteśmy wszyscy grzesznikami i nie wyplewisz takich myśli ze swojego umysłu...tak nas stworzono i tak bedzie do końca :cry:
ruslana81 napisał/a:
"wątpię, aby"...znaczy się - nie wiesz tego na pewno...
piszę tak tylko ze względu własnie na Men in Black ich wizje dobrego swiata itd.... w angli pastorowie mają zony dzieci i własnie dzięki temu lepiej rozumieją ludzki problemy...a nasi??? co wiedzą na temat kłótni małżenskich, nieuctwa dzieci itp.??? co wiedza na temat dojrzewania skoro wówczas już byli alumnami, którym mielono mózg że sex to beee...?? nic...wszystko z książek


a tak wracając do manifestu...to traktuje to tak jak horoskop...czyli wszystko można sobvie podpasowac na swój sposób... a co do prostoty to przezcież jedna z najwększych cnót!!! :lol: wiec jeśli ktoś do mnie mówi że jestem prostym człowiekiem tzn. że nie mam problemu z kręgosłupem :D i że nie pragnę a wiele od życia :mrgreen: ...pozdrawiam
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2007, 16:43   

maxwell61 napisał/a:
Robert Bryl napisał/a:
Nie rozumiem do czego mam Cie przekonywac?
do niczego...bo i tak ta dyskusja jest bezproduktywna


Obawiam sie, ze Twoj dysonans wynika z tego ze chcesz byc i katolikiem i to wyspowiadanym i odpuszczonym i jednoczesnie sie "seksowac nielegalnie" :-)
Coz, tak sie nie da :-)

Zasada jest taka ze zasad gry sie nie zmienia bo sie nie podobaja. Kosciol stoi na strazy tej jednej i w miare niezmiennej moralnosci, ktora uznal kiedys za sluszna.

Albo grzeszysz i Ci nie odpuszczaja, albo nie grzeszysz i nie maja Ci czego odpuszczac, albo uwazasz ze nie grzeszysz i ze formulki ksiedza sa Ci do odpuszczenia niepotrzebne - ale w tym ostatnim bedac chrzescijaninem nie jestes juz katolikiem ;-)

Mi tam w sumie ryba. Katolikiem nigdy nie bylem.
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 12-12-2007, 16:54   

maxwell61 napisał/a:
w angli

ale Ty pisałeś, że jesteś katolikiem, więc powinieneś uznawać wiarę katolicką i stosować się do jej prawd...no i je znać ;)

maxwell61 napisał/a:
a co do prostoty to przezcież jedna z najwększych cnót!!!

gdzie tak jest napisane? :shock: :biggrin:
_________________

 
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 12-12-2007, 17:09   

ciężka jest z wami dyskusja bo nie potraficie czytać miedzy wierszami... :flower:
Robert Bryl napisał/a:
Coz, tak sie nie da
da sie da ale z pewnościa nie wiesz jak, bo nie jesteś katolikiem ... :mrgreen:
Robert Bryl napisał/a:
. Kosciol stoi na strazy tej jednej i w miare niezmiennej moralnosci, ktora uznal kiedys za sluszna.
i to jest właśnie ich wieli problem...są niereformowalni!!! a do błędu niestety nie są NAUCZENI sie przyznać..

ruslana81 napisał/a:
ale Ty pisałeś, że jesteś katolikiem, więc powinieneś uznawać wiarę katolicką i stosować się do jej prawd...no i je znać
katolik, katolikiem ale swoje poglądy na temat wiary mam...katolik to chrześcijanin ale protestant to też chrześcijanin :) wiec skoro oni mają coś co rozwija człowieka a u nas blokuje to dlaczego nie mam korzystać z ich wzorców????
ruslana81 napisał/a:
gdzie tak jest napisane?

O OBOWIĄZKACH OBYWATELA.
DO ANTONIEGO HRABI KRASICKIEGO

Ojców naszych prostota, cnota starodawna,
Ta, która wzniosła naród, ta synom przykładem;
:mrgreen:
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2007, 17:34   

maxwell61 napisał/a:

Robert Bryl napisał/a:
Coz, tak sie nie da
da sie da ale z pewnościa nie wiesz jak, bo nie jesteś katolikiem ... :mrgreen:
Robert Bryl napisał/a:
. Kosciol stoi na strazy tej jednej i w miare niezmiennej moralnosci, ktora uznal kiedys za sluszna.
i to jest właśnie ich wieli problem...są niereformowalni!!! a do błędu niestety nie są NAUCZENI sie przyznać.


Wybacz, abstrahujac juz od tego nieszczesnego seksu:
odrzucajac kilka dogmatow jak Ci sie podoba i idac po swojemu na skroty albo i dluzsza droga to Ty siebie spokojnie za katolika mozesz dalej uwazac, ale bycie takowym w sensie Kosciola to nieco inna sprawa :-) Nie chodzi mi o statystyki. Bo w statystykach to ja tez jestem w 90% pewnie ujety, choc katolickie (i nie tylko) dogmaty zawarte w nicejskim wyznaniu wiary sa dla mnie w duzej czesci nie do przyjecia :-)
Na szczescie pojecie chrzescijanina jest znacznie szersze ;-) Ale i tu pewnie tez sie nie zmieszcze...

maxwell61 napisał/a:
katolik, katolikiem ale swoje poglądy na temat wiary mam...katolik to chrześcijanin ale protestant to też chrześcijanin :) wiec skoro oni mają coś co rozwija człowieka a u nas blokuje to dlaczego nie mam korzystać z ich wzorców????

Coz, parafrazujac: sprawiedliwosc sprawiedliwoscia, ale nasze musi byc na wierzchu :-)

Nota bene fajnie sie czyta ksiazki niejakiego Davida Lodge'a, na przyklad "British Museum w posadach drzy". Autor to angielski katolik i czesto w swych ksiazkach porusza sprawe srodkow antykoncepcyjnych w latach 60-tych. I problemow, ktore byly udzialem tamtejszych katolikow, ktorzy po prostu chcieli byc takimi nie w swoim sensie a w sensie Kosciola. Skrotowo, nie stosowali poza met.nat. i czekali az Kosciol posoborowy pozwoli. Nie pozwolil, wiec nie stosowali dalej.

Niestety, nikt nie powiedzial, ze wiara bedzie wygodna. Obawiam sie nawet, ze kiedys mowiono cos dokladnie przeciwnego :-)

Pzdrw.
Ostatnio zmieniony przez Robert Bryl 12-12-2007, 18:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 12-12-2007, 17:56   

ja myślę, maxwell, że powybierałeś trochę z tego, trochę z tego, zlepiłeś razem i masz własną filozofię na życie :) można i tak, ale nie odważyłabym się na Twoim miejscu uzywać miana "katolik" ... ;)
Grunt to żyć w zgodzie z samym sobą i własnym sumieniem (nie mylić z egoizmem)
Pozdrawiam
_________________

 
 
 
dm17
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2007, 19:46   

ruslana81 napisał/a:
Grunt to żyć w zgodzie z samym sobą i własnym sumieniem

No ta Pani to same złote myśli zapodaje :flower:
Co za ładne zakończenie Waszej rozmowy :!: :!: :partyman: :supz: :reindeer:
 
 
ruslana81 
Mitsumaniak
żona swego męża


Auto: Corleone&RalliKrówka
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 613
Skąd: W-wa Bielany & m3m
Wysłany: 13-12-2007, 14:19   

a jakże! na zasadzie "pojedli, popili, to do widzenia" - w tym miejscu winien wystąpić wyraz uznawany powszechnie za wulgaryzm, a określający czynność polegającą na nakazie oddalenia się, wyrażoną przez gospodarza imprezy - ale nie wolno brzydko, więc ugrzeczniłam :mrgreen:
_________________

 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2007, 15:08   

ruslana81 napisał/a:
a jakże! na zasadzie "pojedli, popili, to do widzenia" - w tym miejscu winien wystąpić wyraz uznawany powszechnie za wulgaryzm, a określający czynność polegającą na nakazie oddalenia się, wyrażoną przez gospodarza imprezy - ale nie wolno brzydko, więc ugrzeczniłam :mrgreen:


Spotykaja sie dwie kolezanki:

Natalia Iwanowna, wcziera priszol ko mnie Siergiej Fiodorowicz.
Pojel, popil, poj.bal i poszol, czto chociel, nie znaju...

Pzdrw.
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 13-12-2007, 15:53   

ruslana81 napisał/a:
ale nie odważyłabym się na Twoim miejscu uzywać miana "katolik" ...
ok wiec przerobiłem nazwę na KAT-OLI K....hehe
ruslana81 napisał/a:
masz własną filozofię na życie
i o to chodzi :D ... nie można trzymac sie kurczowo schematów...każdy je zmienia :biggrin:
Robert Bryl napisał/a:
Natalia Iwanowna, wcziera priszol ko mnie Siergiej Fiodorowicz.
Pojel, popil, poj.bal i poszol, czto chociel, nie znaju...
czasmi aktualne i dzisiaj :D
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.