Przesunięty przez: roch_27 14-08-2007, 19:12 |
[EAxx] Wlew paliwa syczy, zbiornik sie zapowietrza |
Autor |
Wiadomość |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 25-08-2010, 13:20
|
|
|
marcinzam napisał/a: | czyli większość ma niesprawne korki wlewowe |
Na to wychodzi? Był już poruszany taki temat:>>>problem z tankowaniem<<< i dlaczego po wykręceniu korka słychać syczenie. Ja mam taki sam objaw syczenia , i przestałam się tym przejmować po syczy , po syczy i przestanie |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
tomrom
Forumowicz
Auto: Galant EA2A '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 168 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 25-08-2010, 13:55
|
|
|
Ja się zbytnio tym nie przejmuje. W mondeo z 93 i po 96 też tak miałem. |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 25-08-2010, 14:46
|
|
|
Ja tym bardziej się tym nie przejmuje...Pb tankuje raz na miesiąc...;-)
dla mnie to nawet fajne...zawsze na stacji panu który akurat mi jeszcze tankuje lpg mówię że to wąż z baku...;-) |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
Wowik
Mitsumaniak Paweł

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2009 Posty: 118 Skąd: Jawoross
|
Wysłany: 25-08-2010, 15:18
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | a ja się będę dalej upierał - to znaczy, że masz niesprawny korek wlewowy |
Zgadzam się z Darkiem.
Uważam, że takie podciśnienie jest niekorzystne dla pompki paliwowej, poradziłem sobie z tym jeszcze w Cari robiąc delikatnie wiertłem jedynką otworek. Po tym zabiegu był spokój z syczeniem. |
_________________ 99'Galant 2.4
97'Carisma 1.8 |
|
|
|
 |
lego86
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 93 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 25-08-2010, 17:52
|
|
|
Też mam taki problem (jeżeli to problemem można nazwać) co może spowodować to syczenie i jak można się tego pozbyć ? (nie wiercąc w korku) ? Czy faktycznie może uszkodzić pompkę paliwa ? |
_________________ Moja historia z GALANT EA2A 2.0 GLS `97
Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś.
 |
|
|
|
 |
bartekino
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 154 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 25-08-2010, 18:17
|
|
|
U mnie to samo myślę ze ten typ tak ma, nie chce mi się wieżyc ze każdy z nas ma uszkodzony korek wlewu. |
_________________ http://www.uzyjwyobrazni.pl/
Piszę poprawnie po polsku.
"Proste są dla szybkich samochodów , zakręty dla szybkich kierowców " |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 25-08-2010, 18:39
|
|
|
A co Wam to syczenie przeszkadza? |
|
|
|
 |
Szwagroz
Forumowicz

Auto: Galant, 2,0 elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 635 Skąd: TP
|
Wysłany: 25-08-2010, 19:39
|
|
|
ja tam lubię to syczenie, to tak jak otwierać komorę dekompresyjną na enterprajssssssssss |
|
|
|
 |
bartekino
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 154 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 25-08-2010, 19:41
|
|
|
Psikus, Mi tam w niczym przynajmniej po odkręceniu koreczka widzę i słyszę jak zasysa mojemu miśkowi brzuszek z głodu |
_________________ http://www.uzyjwyobrazni.pl/
Piszę poprawnie po polsku.
"Proste są dla szybkich samochodów , zakręty dla szybkich kierowców " |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 25-08-2010, 22:50
|
|
|
bartekino napisał/a: | myślę ze ten typ tak ma, |
I nie tylko ten . Wystarczy wejść na google wpisać "syczy po odkręceniu korka w baku" okazuje się że co model i marka w większości ma ten sam dylemat. Co o tym sądzić Jeszcze nie natrafiłam od ponad trzech lat na temat że od syczenia coś się stało z silnikiem. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
SirSinner
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6 98r
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Cze 2008 Posty: 93 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-08-2010, 23:58
|
|
|
A ja zapyta tak a czemu mielibyśmy coś z tym robić? Skoro jak czytam przaktycznie każdy z nas tak ma.
Widocznie producent stwierdził że tak ma być, gdyby było inaczej to zrobiłby dziurkę odpoietrzającą i wtedy pisalibyśmy: Co zrobić z co chwila zapychającym się otworem do odpowietrzania w korku paliwa?.
Jeśli dobrze kojarzę to ktoś mi wspominał, że niekture układy paliwowe działają na podciśnieniu. I tak po prostu ma być. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-08-2010, 06:52
|
|
|
SirSinner napisał/a: | gdyby było inaczej to zrobiłby dziurkę odpoietrzającą |
spójrz na korek - dziurki są...
tylko sprężyna za mocno naciska na zatyczkę |
|
|
|
 |
Misza666
Nowy Forumowicz Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 TD '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 8 Skąd: Wyszków
|
Wysłany: 26-08-2010, 08:30
|
|
|
A u mnie chyba zależy od humoru "miśka" :] Czsem odkręcam i jest cisza jak makiem zasiał a czasem sssyknie tak jakbym butle z gazem otwierał. Może faktycznie zależy od "głodu" miśka
bartekino napisał/a: | Psikus, ...przynajmniej po odkręceniu koreczka widzę i słyszę jak zasysa mojemu miśkowi brzuszek z głodu |
|
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 26-08-2010, 13:24
|
|
|
Przecież to jest normalne zjawisko. Ktoś napisał, że powietrze jest zasysane do zbiornika.Bzdura, to gazy wydostają się na zewnątrz i stąd słychać syczenie. Wystarczy szybko odkręcić korek a zobaczycie, że sam wyskoczy z gwintu.
Gdyby to powietrze wlatywało do zbiornika tworzylaby się w zbiorniku mieszanka wybuchowa(opary plus tlen). Nie chciałbym stać przy takim autku W ten sposób minimalizowane jest ryzyko wybuchu. |
|
|
|
 |
Wowik
Mitsumaniak Paweł

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2009 Posty: 118 Skąd: Jawoross
|
Wysłany: 26-08-2010, 15:23
|
|
|
Kolego pipi_ja, zdradź proszę jak Ty tankujesz miśka, tak aby nie dostawało się powietrze do zbiornika?
pipi_ja napisał/a: | Gdyby to powietrze wlatywało do zbiornika tworzylaby się w zbiorniku mieszanka wybuchowa(opary plus tlen) |
Tak się dzieje, dlatego przy tankowaniu muszą być zachowane szczególne warunki ostrożności. |
_________________ 99'Galant 2.4
97'Carisma 1.8 |
|
|
|
 |
|