Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Seboooo · Wysłany: 19-10-2012, 19:44

witam mam problem .otóz taki silnik pracue jak by na 3 garkach do jakiś 5 tysiecy obrotów. na wolnych obrotach gasnie sam z ciebie czujnik zamykania przepustnicy ustawiony do 0,50 v czujnik otwierania na omach ustawiony 0.03 . zdejmowałem kolektor ssacy uszczelniony dobrze .Krokowy dobry mam 2 i na dwóch to samo silnik to porazka telepie non stop a go żuca . czujniki powymieniane palic pali ale teraz po wymianie lambdy na uzywana uniwersalna strzela mi przy odpalaniu na benzynie od 5 tysi idze jak potrzeba a do 5 tysi sie dławi i nie pracuje równo wymieniałem kondziory w ecu ale tak troche lipnie bo małem lipna lutownice z wszystko po 4 złote

.czujiki wody wymienione sprawne , rozrzad zmieniałem tydzien temu i tez mu nic nie pomogło ustawiony zgodnie z filmikiem na youtube , nie mam pojecia co moze sie dziac z tym motorem szczerze mówiac to mam juz dosyc tego samochodu przez ten silnik a zarazem uwielbiam ten samochód . prosze o pomoc

Kamil_Ziomek · Wysłany: 22-10-2012, 10:47

Zacznij od zmiany świec zapłonowych i kabli. Świeci Ci CE ? jeśli tak to sprawdź błędy. Następnie jeśli dalej nic nie pomoże sprawdź ciśnienie sprężania. Chodź z tego co piszesz wynika że bardziej masz kłopot z z jakimś elementem w elektryce ( wtryski przepływomierz - zrób zdjęcie przepływki w środku).

P.S. staraj się używać polskich liter i pisać poprawnie "żucać" - rzucać. Są różne słowniki do przeglądarek które podczas pisania sprawdzają błędy.

Seboooo · Wysłany: 22-10-2012, 10:54

To tak swiece nowe kable w bd stanie z błedów to miałem tylko czujnik zamykania pprzepustnicy (tps) ale ustawiłem i jest bez błędów . po odłączeniu przepływki silnik trzyma 1000 obrotów ale strasznie telepie jak podacze przepływke tak odrazu gasnie nawet jak srubke kontrujaca odkrece na maksa to samochód nie reaguje gasnie odrazu nie wiem juz co sie dzieje teraz wymienie ecu na drugie z blizniaczego modelu moze cos to da bo juz wymieniłem wszystko prawie pod maska obrucz motoru i nic nie pomogło

Kamil_Ziomek · Wysłany: 22-10-2012, 23:40

Czyli masz walnięty przepływomierz. Auto powyżej 4,5 tyś obr (gdzieś w tych granicach) jak dobrze pamiętam przestaje używać przepływki i zaczyna ci normalnie jechać. Na biegu jałowym bez przepływki nie utrzyma obrotów to akurat normalne. Jak ja podłączasz to albo zalewa ci silnik albo przestaje podawać paliwo.

Seboooo · Wysłany: 23-10-2012, 23:05

Jutro bede mial nowa dobra przepływke ktora juz podłanczalem pod swoj motor i dalej mi telepał ale nie gasł na pewno tutr sie kaze czy bedzie latał czy nie bedzie

piotruś · Wysłany: 06-11-2012, 11:54