[CY3A 1.8] Rysy i obtarcia na lakierze. Pomocy!! |
Autor |
Wiadomość |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 12-06-2012, 16:04
|
|
|
April77 napisał/a: | Czas pracy 7 godzin. Koszt 380zł. |
April77 napisał/a: | Choć kwota usługi nie jest mała to warta wydania. |
380 podzielić na 7 to godzina pracy wychodzi 54 złote brutto. Minus utrzymanie firmy, koszt srodków chemicznych... To na prawdę nie jest drogo a zapewne warto:
April77 napisał/a: | EFEKT PIORUNUJĄCY!!!! |
|
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 12-06-2012, 18:12
|
|
|
April77, efekty prac polerskich oceniamy po 2-3 myciach, kiedy zmyją się wypełniacze. |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-06-2012, 18:22
|
|
|
mkm napisał/a: | April77, efekty prac polerskich oceniamy po 2-3 myciach, kiedy zmyją się wypełniacze. |
Przypuszczam że masz rację.......... ale efekt i tak jest setki razy lepszy niż jak sam go woskuję.
Dodam tylko że mam trochę "fioła" na punkcie dbania o auto, używam drogich wosków (powyżej 200zł za puszkę) a różnica między moją pracą a "auto spa" jest kolosalna.
Oczywiście za kilka tygodni dokładnie napisze ile to było warte na dłuższą metę.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 12-06-2012, 20:27
|
|
|
April77 napisał/a: |
Przypuszczam że masz rację.......... ale efekt i tak jest setki razy lepszy niż jak sam go woskuję.
Dodam tylko że mam trochę "fioła" na punkcie dbania o auto, używam drogich wosków (powyżej 200zł za puszkę) a różnica między moją pracą a "auto spa" jest kolosalna.
Oczywiście za kilka tygodni dokładnie napisze ile to było warte na dłuższą metę. | Recepta na sukces to dobra maszyna polerska i Know How..... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12-06-2012, 21:54
|
|
|
April77 napisał/a: | mkm napisał/a: | April77, efekty prac polerskich oceniamy po 2-3 myciach, kiedy zmyją się wypełniacze. |
Przypuszczam że masz rację.......... ale efekt i tak jest setki razy lepszy niż jak sam go woskuję.
Dodam tylko że mam trochę "fioła" na punkcie dbania o auto, używam drogich wosków (powyżej 200zł za puszkę) a różnica między moją pracą a "auto spa" jest kolosalna.
|
Widzę, że wcale nie przesadzam z dbaniem o samochód - raz na trzy miechy go nawoskuję, raz na 10-14 dni umyję i się nie bawię.
Ale żeby wosk za ponad 200 zł kupować
No ale każdy zarabia inaczej, nie? |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 12-06-2012, 22:57
|
|
|
Wosk to tylko końcówka pracy, przed woskiem jeszcze się oczyszcza lakier chemią za dobrą cenę również |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13-06-2012, 10:52
|
|
|
$iwy napisał/a: | Jeżeli to metalik - a lakier kolor nie jest ruszony - może wystarczy lakier bezbarwny. Jeżeli zadrapany jest do podkładu lub blachy będziesz musiał zamówić też lakier kolor i ewentualnie podkład. Najlepiej zamawiać zaprawki w sprayu (dostępne na allegro, trzeba tylko podać numer oznaczenie lakieru i markę auta) i się trochę pobawić. Potem tylko papier ścierny 1000, potem 2000 i polerka pastą polerską. Jak się przyłożysz nie będzie śladu. |
A ile takie cudeńko kosztuje?? Papier ścierny drobniutki już nabyłem, a jak będę miał wakacje, to się pobawię trochę przy samochodzie
Ale pytam o taką zaprawkę - kupiłem w ASO buteleczkę lakieru i zaprawki, ale zaprawkę ciężko się nakłada i wychodzi średnio
I może taka w spray'u będzie tania... i dobra:) |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 13-06-2012, 12:53
|
|
|
RalfPi napisał/a: | $iwy napisał/a: | Jeżeli to metalik - a lakier kolor nie jest ruszony - może wystarczy lakier bezbarwny. Jeżeli zadrapany jest do podkładu lub blachy będziesz musiał zamówić też lakier kolor i ewentualnie podkład. Najlepiej zamawiać zaprawki w sprayu (dostępne na allegro, trzeba tylko podać numer oznaczenie lakieru i markę auta) i się trochę pobawić. Potem tylko papier ścierny 1000, potem 2000 i polerka pastą polerską. Jak się przyłożysz nie będzie śladu. |
A ile takie cudeńko kosztuje?? Papier ścierny drobniutki już nabyłem, a jak będę miał wakacje, to się pobawię trochę przy samochodzie
Ale pytam o taką zaprawkę - kupiłem w ASO buteleczkę lakieru i zaprawki, ale zaprawkę ciężko się nakłada i wychodzi średnio
I może taka w spray'u będzie tania... i dobra:) |
Wiesz co jest dobre tanie...
Mieszkasz w Szczecinie - podjedź do mieszalni lakierów - tam Ci lakier dobiorą i nabiją.
Kupno "zaprawek" przez alegro uważam za głupotę. Nie masz pewności jaki lakier kupujesz. Wleją Ci byle jakiego "renolaka" i efekty będą gorsze niż przed naprawą.
W Krakowie 200ml dobrej marki lakieru w spray-u (który będzie miął i dyszę dobrą i ciśnienie odpowiednie) to około 40zł. Podkład około 20, klar około 30.
PS. Jeżeli ciężko Ci się nakładało "zaprawkę w pędzelku" to za spray się raczej nie bierz, bo skończy się to wizytą u lakiernika.
RalfPi napisał/a: |
Ale żeby wosk za ponad 200 zł kupować
No ale każdy zarabia inaczej, nie? |
Odkładasz po 5zł tygodniowo i po roku kupujesz wosk, który przy prawidłowym przechowywaniu posłuży Ci kilka lat.
A 200zł za wosk to średnia półka - nic szczególnego.
Woski z górnej półki są kilkukrotnie droższe.
April77, no to dopiero teraz zobaczysz zalety swojego wosku
Ile lakieru Ci podczas korekty zebrali? |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-06-2012, 14:02
|
|
|
do mkm
Tylko 2 mikrony |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 14-06-2012, 08:25
|
|
|
mkm napisał/a: |
Mieszkasz w Szczecinie - podjedź do mieszalni lakierów - tam Ci lakier dobiorą i nabiją.
Kupno "zaprawek" przez alegro uważam za głupotę. Nie masz pewności jaki lakier kupujesz. Wleją Ci byle jakiego "renolaka" i efekty będą gorsze niż przed naprawą.
W Krakowie 200ml dobrej marki lakieru w spray-u (który będzie miął i dyszę dobrą i ciśnienie odpowiednie) to około 40zł. Podkład około 20, klar około 30.
PS. Jeżeli ciężko Ci się nakładało "zaprawkę w pędzelku" to za spray się raczej nie bierz, bo skończy się to wizytą u lakiernika.
RalfPi napisał/a: |
Ale żeby wosk za ponad 200 zł kupować
No ale każdy zarabia inaczej, nie? |
Odkładasz po 5zł tygodniowo i po roku kupujesz wosk, który przy prawidłowym przechowywaniu posłuży Ci kilka lat.
A 200zł za wosk to średnia półka - nic szczególnego.
Woski z górnej półki są kilkukrotnie droższe.
|
No się trochę ciężko rozprowadza - gęsta ta zaprawka.. i jak mam odprysk na masce, to wychodzi taka "ciapka" a nie równomiernie rozprowadzona farba
a jak wosk za 200 zł to średnia półka.. to mój Sonax za 20 zł, to jakiś zły jest? Nie sprawdzi się? Szybciej będzie schodził, słabiej zabezpieczał lakier?
Dzięki i pozdrowienia! |
|
|
|
 |
Marian_K
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback '08
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 94 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 14-06-2012, 11:00
|
|
|
RalfPi napisał/a: | mój Sonax za 20 zł, to jakiś zły jest? Nie sprawdzi się? Szybciej będzie schodził, słabiej zabezpieczał lakier? |
1. Sprawdzi się, ale:
2. Prawdopodobnie szybciej zniknie z lakieru
3. Prawdopodobnie będzie się go gorzej nakładało (ciężko spolerować)
4. Prawdopodobnie będzie mniej wydajny
5. Prawdopodobnie będzie miał brzydszy zapach
6. Prawdopodobnie będzie gorzej odprowadzał wodę
7. Prawdopodobnie będzie bardziej łapał kurz
8. Prawdopodobnie gorzej będzie się myło auto niż po wosku z wyższej półki
9. Prawdopodobnie będzie brudził plastiki
10 i jeszcze pewnie kilka "prawdopodobieństw"
Jest tyle różnych wosków/kosmetyków do aut na rynku, że nie da się jednoznacznie powiedzieć który jest najlepszy.
Najważniejsze, żeby dbać o auto (na zewnątrz i wewnątrz) i nie jeździć brudasem, a kosmetyki stosować według wiedzy/preferencji/zasobności portfela
Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 14-06-2012, 12:01
|
|
|
Marian_K napisał/a: | RalfPi napisał/a: | mój Sonax za 20 zł, to jakiś zły jest? Nie sprawdzi się? Szybciej będzie schodził, słabiej zabezpieczał lakier? |
Najważniejsze, żeby dbać o auto (na zewnątrz i wewnątrz) i nie jeździć brudasem, a kosmetyki stosować według wiedzy/preferencji/zasobności portfela
Pozdrawiam! |
Otóż to! przy przebiegu jakieś 25kkm (czyli ponad rok) podwożę koleżankę, a Ona.. "Nówka z salonu? Jeszcze świeżością pachnie"
Porządek musi być! |
|
|
|
 |
April77
Mitsumaniak April77

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 264 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-06-2012, 12:13
|
|
|
RalfPi napisał/a: | przy przebiegu jakieś 25kkm (czyli ponad rok) podwożę koleżankę, a Ona.. "Nówka z salonu? Jeszcze świeżością pachnie |
No tutaj to nie kwestia dbałości, mój pachniał nowością jeszcze po 2,5 roku od kupienia, a sprzątany był 2x do roku...
Choć zapewne na zewnątrz Twój wyglądał jak nowy (mój myję raz na ok. 3 miesiące) |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 14-06-2012, 12:21
|
|
|
Takim jak przejedziesz po karoserii, to zmienia kolor jak kameleon
Luk napisał/a: |
RalfPi napisał/a:
przy przebiegu jakieś 25kkm (czyli ponad rok) podwożę koleżankę, a Ona.. "Nówka z salonu? Jeszcze świeżością pachnie
No tutaj to nie kwestia dbałości, mój pachniał nowością jeszcze po 2,5 roku od kupienia, a sprzątany był 2x do roku...
Choć zapewne na zewnątrz Twój wyglądał jak nowy (mój myję raz na ok. 3 miesiące) |
Mój wygląda jak nówka - fakt - jak się dba tak się ma Pierwsze auto, to dbam o nie jak trzeba! |
|
|
|
 |
|