Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5A/W 2.5] Po uderzeniu felgą w krawężnik
Autor Wiadomość
JayChyl 
Mitsumaniak

Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 691
Skąd: Łomża
Wysłany: 11-01-2012, 18:27   

Tak, mam na Alu 15'stkach. Zawieszenie jest ori więc tym bardziej powinno pasować.
w SE były chyba takie same zderzaki przednie z tym, że z jednym światłem na halogen. W SE widziałem jakby były 2 soczewki.
 
 
mar111cin 
Forumowicz

Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: FSW
Wysłany: 11-01-2012, 18:44   

Urządzenia nie urządzenia, a prawda jest taka że "fachowcy" i tak się nimi nie potrafią posługiwać to raz.

Dwa ustawiając zbieżność kół to i tak geometrii mu nie poprawisz.

Trzy - od zbieżności nie ściąga pojazdu.

Cztery - za pomocą dwóch prostych domowych przyrządów sam jesteś w stanie wstępnie określić co się przesuneło (o ile auto nie jest klejone z 10sięciu kawałków, bo w takich przypadkach to potrzeba magika) Będziesz wiedział czemu się lepiej przyjrzeć i wymienić za wczasu, niż jeździć 5razy na geometrie BEZSKUTECZNIE, zostawiając przy tym kawał grosza panom co nawet łaskawie nie pofatygują się do odkręcenia i przeczyszczenia regulacji (vide fasolki z tyłu w galancie i to oczywiście mówię odpłatnie). Ponieważ już następny klient czeka i czasu dla Ciebie nie mają, tak jakby każdy zwykły szarak miał wiedzieć, że jadąc do mechanika najpierw należy samemu zrobić przegląd auta :lol:
_________________
Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość :)
 
 
 
JayChyl 
Mitsumaniak

Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 691
Skąd: Łomża
Wysłany: 11-01-2012, 19:01   

mar111cin napisał/a:
Urządzenia nie urządzenia, a prawda jest taka że "fachowcy" i tak się nimi nie potrafią posługiwać to raz.


To prawda, fachowców wszędzie pełno, jednak w serwisach powinni raczej umieć to ustawiać jak wiedzą, że taki sprzęt jest i kilka osób ich poleciło.

Dwa ustawiając zbieżność kół to i tak geometrii mu nie poprawisz.
Trzy - od zbieżności nie ściąga pojazdu.


Zbieżność to część geometrii, na pewno nie ma nic wspólnego ze ściąganiem (wcześniej pisałem, że już tak nie ściąga, a lekkie ściąganie mogło być spowodowane podskakującymi oponami z tyłu oraz delikatnym tarciem klocka o tarczę w prawym tylnym kole), ale od nieprawidłowej zbieżności może "ścinać" opony. I dlatego właśnie chcę ją dobrze ustawić.

Cytat:
Cztery - za pomocą dwóch prostych domowych przyrządów sam jesteś w stanie wstępnie określić co się przesuneło (o ile auto nie jest klejone z 10sięciu kawałków, bo w takich przypadkach to potrzeba magika) Będziesz wiedział czemu się lepiej przyjrzeć i wymienić za wczasu, niż jeździć 5razy na geometrie BEZSKUTECZNIE, zostawiając przy tym kawał grosza panom co nawet łaskawie nie pofatygują się do odkręcenia i przeczyszczenia regulacji (vide fasolki z tyłu w galancie i to oczywiście mówię odpłatnie). Ponieważ już następny klient czeka i czasu dla Ciebie nie mają, tak jakby każdy zwykły szarak miał wiedzieć, że jadąc do mechanika najpierw należy samemu zrobić przegląd auta :lol:


Jakież to przyrządy? Jak to zrobić? Jestem gotów aby to samemu sprawdzić, jeżeli nie wymaga jakiś specjalistycznych narzędzi niedostępnych zwykłemu szarakowi ;) .
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 11-01-2012, 19:57   

mar111cin napisał/a:
od zbieżności nie ściąga pojazdu.

Noo jak na mój gust to chyba jest taka możliwość np gdy jedno koło jest OK a drugie rozjechane - wtedy ściąganie (szczególnie przy hamowaniu) na 100% będzie miało miejsce.
Chyba, że się mylę? :rolleyes:
 
 
mar111cin 
Forumowicz

Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: FSW
Wysłany: 11-01-2012, 20:07   

mylisz się. ponieważ w czasie jazdy i tak to "rozjechanie" kompensuje się na obydwóch kołach.
_________________
Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość :)
 
 
 
ssemek85 
Mitsumaniak


Auto: Galant [97-04] EA5A 2,5 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 90
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-01-2012, 20:47   

dokładnie. odchylenie jednego koła wyrówna sie w czasie jazdy i wy pośrodkuje. objawi sie to tylko przestawieniem kietownicy...

[ Dodano: 11-01-2012, 20:52 ]
co do maty pomiarowej?
wiem ile samochodów p[o macie wraca do nas na ustawienie bo jechac sie nie da. moze to nie wina sprzetu tylko fachowca..
nasz jest akurat bardzo dobry.. poza tym jak zna sie to podpowie co można zrobic zeby zminimalizować ściaganie.. po drugie wydruk z HUNTERA pokazany dobremu blacharzowi, i bedzie wiedział co zrobic gdzie pociągnąc i ile. jest wiele rzeczy w wielu samochodach które można poprawic nawet jeśli nie ma regulacji.. czasem wystarczy mapchnąc belke a czasem zrobic fasolki. ale trzeba wiedziec i myślec
_________________
"Śmierć jezdzi szybko więc…… trzeba być szybszym od niej..."
 
 
mar111cin 
Forumowicz

Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: FSW
Wysłany: 11-01-2012, 21:07   

Problem w tym że niektórzy to już uznają za rzeźbę (w sumie troche słuszności w tym jest).
Jednak znajdź mi takiego mechanika który by się tego podjął, bo większość potrafi zrobić tyle co w instrukcji napisali (A to i tak z trudem). Jak czegoś nie napisali w autodacie to twierdzą że się nie da tego zrobić.
Z drugiej strony jakby się podjęli takiej modernizacji, to zaraz by im to zajeło tydzień i nabili by taki rachunek, że przekroczyło by to wartość samochodu :lol:

Swoją droga zastanawia mnie jak to się dzieje, że przyprowadzają dosłownie wrak z zachodu, wygięty w banana, potrafią go naprostować i to jeździ jak spod igły. Natomiast jedzie człowiek do mechanika po spotkaniu z krawężnikiem, a ten mówi że nie jest w stanie nic zrobić. Ja sie pytam dlaczego tak jest? To te powyginane banany z niemcowni opłaca im się robić? tam to dopiero jest co robić, pochłania to mnóstwo godzin, a i tak zarabiają ? Coś tutaj jest nie tak.
_________________
Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość :)
 
 
 
ssemek85 
Mitsumaniak


Auto: Galant [97-04] EA5A 2,5 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 90
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-01-2012, 21:14   

To sie zgadza niektóre samochody przyjeżdżają do nas po trzy razy w czasie reperacji.. kontrolują efekty i ustawienie podwozia.. ciągna na kratownicy na podstawie punktów bazowych.. i na podstawie wydruków z geometri tak zeby samochód zachowywał sie na drodze jak nówka.. :)

[ Dodano: 11-01-2012, 21:16 ]
I prawda czasem kleja samochód z dwóch a nawet trzech.. co do ustawien typu przesuwanie belki.. nie wielu jest takich co potrafi to dograć.. nie kosztuje to majątku za fasolki nasz diagnosta czesto bierze 100 zł plus ustawienie.. ale za to samochód wyjeżdza prosty i gotowy do drogi :lol:
_________________
"Śmierć jezdzi szybko więc…… trzeba być szybszym od niej..."
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23645
Skąd: KSSE
Wysłany: 11-01-2012, 21:26   

ssemek85, tak zapytam jako wątek poboczny, kto jest pociągany do odpowiedzialności za to, że w aucie wyrwała się zwrotnica/belka/kołyska/etc za niehomologowane przeróbki w aucie :?: Dodam, że niejednokrotnie widziałem tego typu przeróbki i efekty końcowe. Ja wychodze z założenia, że jezeli jest coś krzywe to nalezy to ustawić na geometrycznych pozycjach auta w taki sposób jaki umożliwiają otwory, jezeli się nie mieści to wymienić albo wyprostować. Wiem, że sa osoby które jak już coś przerabiają w zawieszeniu to robią to w sposób rzetelny, nie zmienia to jednak faktu, że po pierwsze to ze świecą takich szukać a po drugie to nie powinno się dopuszczać do nieautoryzowanych zmian w układzie zawieszenia/kierowniczym/hamulcowym/etc
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
ssemek85 
Mitsumaniak


Auto: Galant [97-04] EA5A 2,5 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 90
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-01-2012, 21:27   

Jak ktos przyprowadza taki wrak do reperacji to jak tzreba kupuje wszystkie wahacze na raz zakłada i mierzy nie pasuje coś to idzie dalej w koszta bo liczył sie z tym.. i tak zarobi i tak... a tu kolega zaliczył krawężnik ale nie skoczy kupić wszystkich wahaczy i zwrotnicy bo ma złe konty.. hce to zrobic ale liczy sie z kasą i chyba każdy z nas to rozumie..
_________________
"Śmierć jezdzi szybko więc…… trzeba być szybszym od niej..."
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23645
Skąd: KSSE
Wysłany: 11-01-2012, 21:32   

Jest tu na tym forum kolega który też bardzo długi czas męczył się z brakiem kąta koła przedniego, który to powiązał z rzekomym otarciem błotnika podczas drobnej kolizji, co się nagłowkował, co się nawymieniał, a po sporym czasie w efekcie miary porównawczej okaząło się, że wahacz który był wymieniony jakiś czas przed ta drobną kolizją miął kilka milimetrów inny wymiar niż oryginał :lol:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
ssemek85 
Mitsumaniak


Auto: Galant [97-04] EA5A 2,5 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 90
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-01-2012, 21:33   

mówisz z sensem.. ale na takie przeróbki nikt dowodów nie ma kto je wykonał.. po drugie jak ktos nie umie to lepiej niech sie nie czepia.. zakres tekich prób regulacji ponadstandardowuch jest mały ale czasem wystarczający... jeżeli sie na to decydujesz to na własną odpowiedzialnośc.. ale akurat to jest bardziej bezpieczne niz na przykład samo prostowanie i naciąganie ramy nośnej pojazdu.. a jednak jest to dopuszczone..

[ Dodano: 11-01-2012, 21:36 ]
dobre.. :mrgreen: ale wiesz.. to jest czeste..ktos ma mechanika który mu zakłada co kupi.. kupuje cześci na przypał bo takie mu dali.. takie błedy czesto sa u nas wyłapywane.. i wiesz ze o dziwo ludzie wtedy nie mówią to trzeba wymienić tylko w wiekszości czy może tak zostać??
:roll:

[ Dodano: 11-01-2012, 21:40 ]
tu widzisz masz obawy i pewnie nie jeden z kolegów na forum tez by to poparł.. a sami na przykład ingerują w układ hamulcowy. wymontowywując korektor siły hamowania i polecając to innym.. na naszym forum.. :wink:

[ Dodano: 11-01-2012, 21:41 ]
Polecaja bo wiedzą ze to jest w miare bespieczne a działa
_________________
"Śmierć jezdzi szybko więc…… trzeba być szybszym od niej..."
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23645
Skąd: KSSE
Wysłany: 11-01-2012, 22:15   

ssemek85 napisał/a:
po drugie jak ktos nie umie to lepiej niech sie nie czepia
Umieć to każdy potrafi, problem polega na tym, czy robi to racjonalnie, znaczy przemyślanie - do tego zmierzam
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
JayChyl 
Mitsumaniak

Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 691
Skąd: Łomża
Wysłany: 11-01-2012, 23:58   

A co to te fasolki w ogóle? Można podać link to sobie poczytam. W szukajce nie znalazłem zbyt wiele na ten temat.
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 12-01-2012, 05:51   

JayChyl napisał/a:
A co to te fasolki w ogóle? Można podać link to sobie poczytam. W szukajce nie znalazłem zbyt wiele na ten temat.

Jakbyś miał kaszlaka vel malucha to byś wiedział co to fasolka..bo cały kaszel był na "fasolke" składany..;-)
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.