[II 2.4 MIVEC] instalacja lpi |
Autor |
Wiadomość |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 21-10-2013, 22:59
|
|
|
qbota napisał/a: | czy ktoś wie czy i jak można taki pomiar zrobić mniej amatorsko, ale bez jeżdżenia i wydawania kasy na hamownię? |
Możesz spróbować modułem ELM 327 z BT podpinasz pod gniazdo diagnostyczne http://allegro.pl/listing...kie+dzia%C5%82y + apka Torque i badasz sobie sam. |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 26-12-2013, 15:59
|
|
|
koledzy a w tej wersji silnikowej 2,4 benzyna to sprzegło jest na dwumasie?? |
|
|
|
 |
TomTom63
Nowy Forumowicz TNT
Auto: Outlander 2,4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 4 Skąd: google
|
Wysłany: 09-10-2015, 08:22
|
|
|
qbota,
Witam,
Czy może Pan napisać jak dzisiaj sprawuje się auto (2.4 mivec cvt ).
dzięki |
_________________ TNT |
|
|
|
 |
qbota
Forumowicz

Auto: OII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 140 Skąd: Czerniejewo
|
Wysłany: 09-10-2015, 10:11
|
|
|
Dzisiaj akurat jeszcze nie miało okazji, ale normalnie to wsiadam, uruchamiam i jadę. Dojeżdżam, najczęściej zdanżam, wyłączam, zamykam.
Leję do pełna za 90 zł, przejeżdżam na tym jakieś 380km. Raz na mniej więcej 8 tankowań (dolewam 400ml lubrykantu flashlube co kosztuje mnie 18 zł ekstra za każde 3000 km). Zużywam też około 0,3l beny (lato) co w sumie podliczone daje 0,257 zł/km.
A. Przegląd robiłem wczoraj. 61 zł ekstra za gaz. Przez 4 lata zrobiłem 85kkm, a więc rocznie robię 21,3kkm a więc koryguję koszt: 0,26 zł/km.
Na benie palił 11 co daje na dziś 0,506 zł/km. Zagazowałem przy 25kkm a więc przejechałem 60kkm oszczędzając na tym 14753 zł. Po drodze regulacja zaworów za ~500 zł (szklanki dodge <200zł, uszczelka 60, robota). Koszt instalacji 2800 z lubryfikatorem podciśnieniowym, który okazał się być szajsem a więc później +600 za elektroniczny lubryfikator.
Tak więc w sumie jestem jakieś niecałe 11k do przodu.
Gniazda się trochę wypaliły, podobno bo auto jeździło bez lubryfikacji. Regulowałem przy około 65kkm. Teraz objawów żadnych nie ma póki co, tfu tfu. Jeśli okaże się, że lubryfikacja nic nie daje i gniazda nadal się wypalają w tym samym tempie to mam jeszcze zapas na 2 regulacje. A więc do przejechania jeszcze 70kkm. Będę wtedy finansowo w sumie na jakieś 28 tys do przodu, więc jakoś wymianę głowicy ogarnę. Jeśli będą się wypalać, bo liczę na to, że elektroniczny lubryfikator zrobi swoje i gniazda dalej nie pójdą, lub pójdą znacznie wolniej. |
|
|
|
 |
TomTom63
Nowy Forumowicz TNT
Auto: Outlander 2,4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 4 Skąd: google
|
Wysłany: 10-10-2015, 06:47
|
|
|
Dzięki za info.
Ja mam przejechane 75kkm na benzynie. Proponują mi instalacje LandiRenzo ze stałym dotryskiem paliwa - znacznie ogranicza temp. spalania mieszanki (10 litrów na 1kkm). Za 25kkm będę miał i tak regulacje luzów zaworowych.
Po otrzymanych info zakładam instalacje.
Co do cvt - jest rewelacyjna, kupiłem drugie auto też z cvt -rewelacja- kultura jazdy i ekonomia. |
_________________ TNT |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 11-10-2015, 08:54
|
|
|
wg mnie instalacja z dotryskiem ma mały sens. Ma ograniczony zakres obrotów, w którym działa. Albo montować coś bez dotrysku - nawet z lubryfikacją, albo iść w LPDi |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
TomTom63
Nowy Forumowicz TNT
Auto: Outlander 2,4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 4 Skąd: google
|
Wysłany: 11-10-2015, 10:43
|
|
|
Zakres obrotów dotrysku paliwa : od włączenia silnika w górę tzn. w każdym cyklu spalania na każdym cylindrze. |
_________________ TNT |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 11-10-2015, 11:01
|
|
|
Benzynę wtryskuje zawsze, ale nie zawsze wtryskuje LPG - w górnym zakresie obrotów potrafi pracować wyłącznie na benzynie. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
TomTom63
Nowy Forumowicz TNT
Auto: Outlander 2,4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 4 Skąd: google
|
Wysłany: 11-10-2015, 11:06
|
|
|
Dokładnie tak jest aby ograniczyć temp. spalania. |
_________________ TNT |
|
|
|
 |
qbota
Forumowicz

Auto: OII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 140 Skąd: Czerniejewo
|
Wysłany: 11-10-2015, 11:37
|
|
|
rezon napisał/a: | Benzynę wtryskuje zawsze, ale nie zawsze wtryskuje LPG - w górnym zakresie obrotów potrafi pracować wyłącznie na benzynie. |
Na rynku kilkunastu producentów, każdy kilkanaście wersji oprogramowania, więc generalizowanie w tych kwestiach to pisanie nieprawdy.
BRC potrafi dotryskiwać w pelnym zakresie obrotów, proporcjonalnie do obciążenia (2 parametry do ustawienia), plus osobne ustawienia dla wolnobiegu. Możesz nawet ustawić stosunek mieszanki lpg/bena i ilość taktów podczas przełączania na benę i na gaz (osobno). Nie wiem nic o innych instalacjach, ale akurat BRC rozczytałem dość dokładnie. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 11-10-2015, 15:59
|
|
|
Akurat znajomy ma BRC z dotryskiem i niestety ale w górnym zakresie obrotów (czyli duże obciążenie) chodzi mu wyłącznie na benzynie. Średnia 25% benzyny stawia pod dużym znakiem zapytania sens instalacji - zwłaszcza, że obecnie są już dostępniejsze instalacje z wtryskiem w fazie ciekłej, które mogą pracować wyłącznie na gazie. Jeśli miałbym się decydować na instalację to albo IV generacji (tańsze, lepiej dopracowane) albo jakąś LPDi. Ale ponieważ nie miałem szczęścia do 5 instalacji - zawsze coś się działo, w większości drobnego - ale jednak, to jeżdżę na benzynie wychodząc z założenia, że stać mnie na konia i wóz, to i na siano też |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
qbota
Forumowicz

Auto: OII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 140 Skąd: Czerniejewo
|
Wysłany: 12-10-2015, 11:16
|
|
|
Potwierdzam, BRC tak też potrafi: powyżej określonych rpm przełącza całkowicie na benę. Ta funkcjonalność jest w BRC od dawna. Dużo młodszy jest program VSR, który dotryskuje, cały czas (z wyjątkiem pracy bez obciążenia na wolnobiegu). Ustawiasz startową wartość podciśnienia i max procent dotrysku przy pełnym, komputer dolewa niby liniowo, ale jakoś, obserwując to na żywo, dyskutowałbym. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 12-10-2015, 14:49
|
|
|
Tak się zastanawiam co daje lubryfikacja na zaworach ssących skoro i tak dostają popalić wydechowe....
[ Dodano: 12-10-2015, 14:50 ]
qbota napisał/a: | BRC tak też potrafi: powyżej określonych rpm przełącza całkowicie na benę |
To można nawet w starym stag 200 ustawić, zaden probem:) |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
qbota
Forumowicz

Auto: OII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 140 Skąd: Czerniejewo
|
Wysłany: 12-10-2015, 17:01
|
|
|
Ja byłem zaskoczony gdy przy regulacji zaworów okazało się, że to właśnie gniazda ssących były mocniej wypalone. Być może lubryfikacja działa tak, że podczas np. zapłonu "wciska" się w powstałe szczeliny utwardzając je jednocześnie. Tak po prawdzie to trochę czarna magia, niby są jakieś badania, że to działa, ale cóż mogę powiedzieć: będę wiedział za dwa lata. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 12-10-2015, 17:14
|
|
|
Nie wiem co obecnie stosują jako lubryfikator, ale dawny czteroetylek ołowiu w benzynie nie spalał się i smarował zawory zarówno ssące jak i wydechowe. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|