Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

josie · Wysłany: 23-11-2006, 21:21

Cytat:

a kiedy go robimy ?

Nie wiem

Sprawdź jeszcze czy we wtyczce która jest przymocowana obok skrzynki bezp w kabinie (jest na niej taka gumowa zaślepka) masz wiecej niż 1 bolec.
Jak nie bedzie spota to możesz podjechac do mnie (Gdynia-Chwarzno), albo ugadać się z Krzyzakiem

Krzyzak · Wysłany: 23-11-2006, 21:37

Oj do tego raczej Palma nie podepnę. A do lambdy ciężko się dostać (moim przyrządem) - dopiero z kanału w miarę sensownie, ale zbyt krótkie mam kable do zasilania...
Jednak na 99% to lambda. No bo że zima to chyba nie - w końcu już w niejedną miałeś okazję sprawdzić spalanie.

josie · Wysłany: 23-11-2006, 21:41

No ja właśnie nie wiem które CA0 można podpiąć a które nie.
A lambdę można spróbować zaatakować ze złącza diagnostycznego koło ECU

sruba · Wysłany: 24-03-2007, 23:56

dzisiaj przeprowadzilem akcje "wyciszanie miska" (nowa uszczelka na tylnej flanszy, stara wydmuchalo) i renowacje srodka (wymiana wszystkich 4 foteli):

jest lepiej.
tylko dalej chleje mi jak glupi.
i nie wiem dlaczego (wszystko wyglada na sprawne - zero bledow w kompie, wszystkie urzadzenia w normie, sonda dziala, wyciekow paliwa brak)

ktos ma jakis pomysl ?

Rafal_Szczecin · Wysłany: 25-03-2007, 00:57

josie · Wysłany: 25-03-2007, 12:44

sruba · Wysłany: 25-03-2007, 13:27

napisalem, tylko musiales przeoczyc :wink:

nie moge teraz znalezc tamtego watku, ale o ile dobrze pamietam to zakres zmian obejmowal przedzial 100-850...

dm17 · Wysłany: 25-03-2007, 15:07

A przpustnica?? może cała zasyfiona i auto powietrza nie dostaje?? :doubt:

No bo w zasadzie wszystkie filtry powymieniałeś-sonda działa-a wydechu gdzies nie masz przebitego????? gdzies moze pękł i robi przedmuchy???

Krzyzak · Wysłany: 25-03-2007, 18:53

przywiozlem diodowy tester lambdy - jak chcesz, to wal do Josiego na test

Gene · Wysłany: 29-03-2007, 08:12

Chlopaki sie znaja na rzeczy... he he pozdrawiam 3miasto, po swietach mam kurs do Sopotu wiec moze zawitam nad wspaniale polskie morze.

sruba · Wysłany: 03-04-2007, 14:27

wczoraj przejechalem sie do stacji diagnostycznej na analize spalin i... okazalo sie ze wszystko jest ok. mieszanka nie jest zbyt bogata.
gosciu zasugerowal wyciecie katalizatora.
chyba go wytne (bo co mi tam), niemniej dalej nie mam pomyslu co powoduje u mnie tak duze spalanie...