Zamknięty przez: Hubeeert 16-04-2009, 00:09 |
Tragiczny wypadek w Krakowie. |
Autor |
Wiadomość |
gronostaj
Forumowicz

Auto: galant 2.0 v6 1995
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 97 Skąd: Trzemeśnia
|
Wysłany: 15-04-2009, 13:41
|
|
|
zmarłym w wypadku [*] [*] |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-04-2009, 18:15
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | tylko mnie nie linczowac, ale w Krakowie ludzie w ogole dziwnie jezdza - tylko raz jechalem tam w dzien i mialem 2 przypadki, ze gosc wyjezdza na pelnym gazie z podporzadkowanej na glowna, potem nagle hamuje na srodku skrzyzowania i dopiero patrzy w lewo czy ktos nie jedzie... nigdzie sie do tej pory z czyms takim nie spotkalem |
Jakoś takich zachowań nie widuje - może pecha mam Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. Jak jest droga dwujezdniowa to sami synchroniczni jeżdżą znaczy jeden koło drugiego oczywiście 30. Obcej rejestracji nie wpuszczą
Takie są odczucia z innych miast, a prawda jest taka że po dużych miastach dobrze się jeździ jak się je zna i zna lokalny folklor drogowy. W obcych miastach wszystko dziwi.
Krzyzak napisał/a: | juz nie wspomne o pieszych, co przed sama maska na czerwonym przebiegaja - w Gdansku byloby kilka trupow przy takim zachowaniu... |
Kraków to jedno z nielicznych miast gdzie pieszych się na pasach puszcza. Jak jadę w rodzinne strony - okolice Sandomierza i okolice Przemyśla to gdy pieszych puszczam to oni się w głowę pukają i wielkie oczy robią
A wracając do wypadku to ja jestem pod wrażeniem (złe słowo ale nie znajduję lepszego) z paru powodów:
1. Jak można postawić nieosłonięte słupy, które pod uderzeniem się nie łamią
2. Jakiego trzeba mieć pecha by tam trafić w latarnię
3. Że jeszcze ludzie narzekają na ograniczenia 70km/h na przelotówkach w mieście. |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2009, 20:45
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. |
to chyba w korku stales
wiekszosci wszysy jada wiecej niz dozwolona predkosc... |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-04-2009, 21:07
|
|
|
No jak mi ktoś zajedzie drogę, albo wykona jakiś dziwny manewr (bardzo często bez kierunkowskazu) to w kolejności ma rejestrację:
1. Karków (w ogóle ubezpieczyciele powinni mieć zwyżkę dla Krakowa x2)
2. Warszawa (możliwe że część to lizingi)
Krzychu |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-04-2009, 23:12
|
|
|
krzychu napisał/a: | 1. Karków (w ogóle ubezpieczyciele powinni mieć zwyżkę dla Krakowa x2) |
Karkowianie to w ogóle powinni płacić dziesięcinę jakąś w stosunku do reszty
Wg mnie temat zaczyna się dublować z tematem będącym już tu na Forum, zaczyna się szukanie dziury w całym i polowanie na Karków, Karkowian itp
Myślę, że kto miał coś do napisania, to już to uczynił i temat można zamknąć, aż zrobi się całkowicie żałosny. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Piwor
Mitsumaniak

Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2008 Posty: 3444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-04-2009, 23:22
|
|
|
E tam, wszędzie trafią się czarne owce. Fakt, kilka razy drogę zajechał mi facet z Krakowa Tak samo jak kolesie z innych miast czy kozich dołów. Na to nie ma rady. Też mi się czasem zdarzyło. Mam tylko nadzieje, że jak pojadę na studia do Poznania, to mnie nie zlinczują.
Ważne jest, kto jak jeździ. |
_________________ 01270/KMM
ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 - |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-04-2009, 23:30
|
|
|
Marcin-Krak - to tak żartem było nie bierz tego do siebie. A już o Porsche 911 Turbo z Krakowa z anteną CB na pokrywie silnik które często mijam ostatnio tak wyprzedzało pod górę wbił się przedemnie bo jechał na czołówkę.... nie wspomnę. Rozumiem ponad 400 konióf ale to nie zwalnia z myślenia?
I masz rację warto by było zamknąć temat. |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15-04-2009, 23:35
|
|
|
krzychu napisał/a: | Marcin-Krak - to tak żartem było nie bierz tego do siebie. |
W gwoli wyjaśnienia, nie biorę tego do siebie.
Masz trochę spaczony obraz, ponieważ głównie jeździsz w tych rejonach i spotykasz kierowców z tych rejonów. Poza tym KRA (podkrakowskie wioski), to nie to samo co KR (miasto Kraków) - bo dużo osób tego nie wie
Fakt faktem w Krakowie kierowcy jeżdżą inaczej niż w innych miastach Polski |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24351 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 16-04-2009, 07:47
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Jakoś takich zachowań nie widuje - może pecha mam Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. Jak jest droga dwujezdniowa to sami synchroniczni jeżdżą znaczy jeden koło drugiego oczywiście 30. Obcej rejestracji nie wpuszczą |
a ja znowu tego nie zauwazylem...
zreszta - ja mam obca rejestracje i dlatego najczesciej mnie wpuszczaja, bo mysla, ze sie zgubilem i nie znam drogi |
|
|
|
 |
|