[EA5A/W 2.5] Problem ze sprzęgłem |
Autor |
Wiadomość |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-12-2009, 22:32
|
|
|
a ja mam pytanie takie : mam auto na luzie, chwila po odpaleniu wiec na 'ssaniu', obroty ok. 1500rpm. Wciskam sprzęgło... i obroty rosną do ok. 2000rpm !? ? |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 19-12-2009, 22:50
|
|
|
xor napisał/a: | mam auto na luzie, chwila po odpaleniu wiec na 'ssaniu', obroty ok. 1500rpm. Wciskam sprzęgło... i obroty rosną do ok. 2000rpm | gęsty olej w skrzyni, po wciśnięciu sprzęgła silnik podbija obroty, bo sciągasz z niego obciążenie, następnym razem wciśnij sprzęgło przed odpaleniem auta i zwróć uwagę na reakcję silnika. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-12-2009, 23:07
|
|
|
hmm, myślałem, że na luzie w skrzyni praktycznie nic się nie obraca.
Dzięki za wyjaśnienie |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
AnoniM79 [Usunięty]
|
Wysłany: 31-12-2009, 14:22
|
|
|
Witam.
Jestem po wymianie sprzęgła, oleju w skrzyni itp.
Jak wcześniej napisałem, słychać było u mnie "terkotanie" i ogólnie dziwny dźwięk dochodzący ze skrzyni. Ale po wciśnięciu sprzęgła dźwięk ustępował.
Okazało się:
1. Tarcza sprzęgła była cienka jak żyletka.
2. Sprężynki na tarczy były luźne (stąd to "terkotanie").
3. Łożysko oporowe też huczało i wymagało wymiany.
4. Skrzynia nie była powodem żadnych dźwięków - jest cichutka.
W tej chwili cieszę się ciszą i pięknym dźwiękiem "fałki".
Olej wymieniłem na półsyntetyk (poprzedni już dawno stracił swoje właściwości). 2l starczyło.
Szkoda tylko że robocizna kosztowała 600zł.... :/
Pzdr |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 02-03-2013, 10:00
|
|
|
Witam,
Jak się nazywa część, która powinna być w miejscu zaznaczonym na czerwono (teraz jest tam zwykła przejściówka, opcja chwilowa), bo nie wiem co mam kupić? Jakby komuś chciało się czytać jak do tego doszło to historia poniżej. Z góry dzięki!
Ostatnio zrobiłem Galuchem dość daleką trasę, w Bieszczady i z powrotem. W każdym razie już w Bieszczadach, 900km od domu, zacząłem mieć problemy ze skrzynią, biegi wchodziły tak ciężko że musiałem je wpychać. Stwierdziłem, że to musi być przyczyna sprzęgła bo było dość miękkie także zacząłem odpowietrzać co nie pomogło bo zamiast jednego dużego bombla powietrza w płynie były tysiące malutkich bombelków. Pojechałem do jakiegoś góralskiego mechanika i on, cytuję "wydupcył mi pompkę" tj, wykręcił jakąś część, która była przyczyną tych malutkich bombelków i połączył przewody zwykłą przejściówką. Biegi faktycznie zaczęły wchodzić łatwiej, ale to co on zrobił to jest tylko wyjście tymczasowe i muszę to zrobić na tip-top, tyle że nie wiem jaką część mam kupić, jak to się nazywa. Powyżej zdjęcie miejsca gdzie powinna być ta część, a jest teraz ta przejściówka. |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 02-03-2013, 22:58
|
|
|
Na PW byłeś blisko. To jest taki zawór tłumiący. Pomaga gdy zdarzy Ci się strzelić ze sprzęgła. Ty puszczasz sprzęgło szybko, ale on powoli przepuszcza ciecz.
Generalnie jak umiejętnie jeździsz to nie ma większego wpływu, jedynie podczas zmiany biegów możesz odczuwać różnicę gdy szybko puszczasz sprzęgło. Ale z drugiej strony brak tego zaworu w pewien sposób chroni przed przypaleniem. Jeśli nie odczuwasz różnicy to ja bym nie ruszał.
Gdzieś miałem wysprzęglik, ale w bałaganie u mojego brata nie wiem czy znajdę. Jeśli będę pamiętał i znajdę to mogę Ci to wysłać za koszt wysyłki. Ale nie obiecuję, że znajdę bo części walają się po całym garażu. |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-03-2013, 11:01
|
|
|
Dzięki za odpowiedź. Generalnie muszę coś zrobić, nawet jeśli ta część nie jest przyczyną (chociaż jak ją wywalili to była poprawa), bo ciężko mi chodzą biegi, szczególnie jak jest zimno. Muszę wduszać sprzęgło tak mocno w podłogę, że aż się zapieram o fotel Jak się nagrzeje to już jest ok, ale w początkowej fazie fatalnie... najgorzej z jedynką,3, i wstecznym. Może przyczyna tkwi w czymś innym? (chociaż jak mówiłem jak to wywalili to była poprawa).
[ Dodano: 03-03-2013, 11:05 ]
może wina pompki albo wysprzęglika?
[ Dodano: 03-03-2013, 11:26 ]
to by miało sens, jeśli np. pompka powoduje że w płynie znajdują się setki bąbelków powietrza, a ten zaworek jeszcze zwalniał przepływ płynu to nic dziwnego że jak go wywalili to trochę się polepszyło. |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 03-03-2013, 22:34
|
|
|
wilk88 napisał/a: | może wina pompki albo wysprzęglika? |
To prędzej. W tym zaworze nie ma za bardzo co się psuć. Zregeneruj pompkę i wysprzęglik, odpowietrz, wyreguluj pedał i będzie git. |
|
|
|
 |
DziadekMirek
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 234 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 10-05-2013, 08:47
|
|
|
podczepie sie pod temat:)
Przymierzam sie do gruntownej naprawy mojego EA2A. oprocz wielu innych rzeczy, jakie denerwuja mnie i musze naprawic, najbardzoej dokucza mi...sprzegło? Napinacz hydrauliczny? Przy zmianie biegow mam taki "pusty moment". Objawie sie to tak, ze podczas puszczania pedalu sprzegla, w pewnym momencie(mniej wiecej w 1/3-1/2) czuc bardzo wyraznie szarpniecie. Ponieważ tylko ja jezdze tym samochodem, opanowalem sztuke przytrzymywania sprzegla w odpowiednim momencie tak, by szarpniecie nie bylo dokuczliwe. Ale wkurza mnie to diabelnie!@!@ Musze to naprawic. mechanik pokazywal mi ze skonczyl sie zakres regulacji napinacza huraulicznego(nigdy nie byl wymieniany). Czty to moze byc przyczyna? Czy moze juz czas wymienic sprzeglo? (kilka osob mowilo mi ze czuje jakby sprzeglo mi sie slizgalo). Jestem gotowy wymienic obie rzeczy, ale moze ktos juz mial podobnie i upewni mnie ze dobrze szukam przyczyny usterki? |
_________________ Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-05-2013, 09:32
|
|
|
W tym aucie nie ma czegos takiego jak napinacz hydrauliczny.
Jest tylko wysprzeglik i pompka. Regulacja jest przy pompce. Ja bym szukal przyczyny w tlumiku sprzegla. Jest na przewodzie hydraulicznym laczacym pompke z wysprzeglikiem. Zacznij od jego wymiany, koszt nieznaczny, a mozliwe ze to jego wina, bo to on odpowiada za tlumienie przeplywu by minimalizowac szarpniecia.
Czy sprzegla sie slizga mozesz latwo sprawdzic. Jadac na 4-5 biegu przy 4,5k rpm wcisnij gaz w podloge. Jesli obroty podskocza a auto nie zwiekszy predkosci to masz sprzeglo do wymiany. |
|
|
|
 |
DziadekMirek
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 234 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 10-05-2013, 10:12
|
|
|
to mialem na mysli zdaje sie ze wymienia sie to razem z pompa wody przy co drugiej wymianie rozrzadu, prawda? |
_________________ Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
DziadekMirek
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A GLS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 234 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 10-05-2013, 10:17
|
|
|
w zyciu juz nie pojade tam gdzie wymieniano mi rozrzad. zostala mi trauma, masa klopotow i 3x wieksze koszta niz powinno byc. Ale to nie mechanik wysnuł ta teorie...
A jakie moga byc skutki gdy owy napinacz konczy swoj zywot (skonczy sie zakres regulacji, jak u mnie)? |
_________________ Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-05-2013, 13:12
|
|
|
DziadekMirek napisał/a: | A jakie moga byc skutki gdy owy napinacz konczy swoj zywot (skonczy sie zakres regulacji, jak u mnie)? | Ejej chyba za dużo chcesz zrobić na raz Mieszasz 2 sprawy. Jak wyżej napisano napinacz hydrauliczny utrzymuje stałe napięcie paska rozrządu, nie ma żadnej regulacji (działa lub nie) i nie ma nic do sprzęgła. |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 10-05-2013, 21:44
|
|
|
tomek84 napisał/a: | napinacz hydrauliczny |
W zasadzie to też jest tłumik drgań. Sam w sobie nie spełnia roli dociągania paska rozrządu.
DziadekMirek, mam podobny problem ale jakoś od roku się zabrać za to nie mogę |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|