Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Motofreak]

na wyższych biegach nie ślizga się, jest bardzo czuły na gaz i reaguje od razu, można regulować prędkość palem u nogi
trochę to odbiega od tematu ale mam coś takiego że jak odpalę auto na luzie i puszczę sprzęgło to auto delikatnie rusza do przodu (nie jedzie cały czas tylko się przesunie o kilka centymetrów), nawet jak koła są w jakimś dołku , poza tym jak auto jest wyłączone i chce wyrzucić na luz to nawet na wciśniętym sprzęgle muszę ten bieg wyszarpnąć, ale to chyba wina docisku
Co do problemów z prądem to jutro napiszę co mi się udało zrobić/sprawdzić
a te światła to mi w sumie tak nie przeszkadzają bo to tylko 2 min, bardziej przeszkadza mi pasek, bo jak już się wyślizga (a zaczyna piszczeć po 600-1000 km od wymiany) to i przy jeździe na trasie przygasają jak obroty spadną

[pipi_ja]

Z tym ruszaniem na luzie to normalna sprawa w takie mrozy. Winny jest gęsty olej w skrzyni biegów. Zwróć uwagę czy po rozgrzaniu silnika i skrzyni efekt nadal występuje. Założe się, że nie.
Jeżeli objawia się to bardzo mocno może warto sprawdzić czym skrzynia jest zalana. Jeśli ktoś wlał zbyt gęsty olej możesz ją uszkodzić.

[Andrew]

[pipi_ja]

Jakiego oleju nie wleje nie zlikwiduje tego efektu do zera. Przy mrozach inaczej nie bedzie, fizyka się kłania. W każdym jednym samochodzie jakim jeździłem występowało coś takiego. Obecnie mam zalaną skrzynię olejem polecanym na forum i jest to samo, w momencie puszczenia sprzęgła(na luzie) przysiadają obroty i samochód delikatnie drga do przodu. Normalne zjawisko zimą.

[Wszyc]

A ja tego efektu nie miałem w żadnym samochodzie łącznie z miśkiem który jeździ na pierwszym lepszym i najtańszym jaki udało się dostać ale koniec offtopa to nie jest temat o płynach i skrzyni

[Motofreak]

Nareszcie znalazłem trochę czasu by wybrać się do elektryka zmierzyliśmy ładowanie ale tylko na ciepłym silniku. Na wolnych obrotach z włączonym radiem, światłami i dmuchawą ładowanie było powyżej 14, przy włączonych światłach mijania, drogowych, przeciwmgłowych przód i tył, dmuchawa na full, podgrzewanie tylnej szyby i radio ładowanie spadło do trochę poniżej 12,5 i wtedy zaczął piszczeć pasek, po przekroczeniu 2800 rpm ładowanie było 14,5 i wtedy przestał piszczeć. Niestety do wymiany jest koło pasowe od alternatora ma ktoś może takie na sprzedaż? da się w ogóle takie dostać nowe? jakby ktoś miał jakieś namiary to byłbym wdzięczny we wszystkich wersjach silnikowych były takie same alternatory?

[Wszyc]

[Motofreak]

a samo koło pasowe z alternatora od benzyniaka będzie pasowało?

[Wszyc]

nie mam pojęcia, o ile koło pasowe nie jest w ogóle na stałe do wirnika nie pamiętam

[Motofreak]

jakby było z wirnikiem to byłby poważniejszy problem
Wszyc mógłbyś zobaczyć jak to jest zrobione na twoim starym silniku o ile masz do niego jeszcze dostęp bo ja nie za bardzo mam jak to zrobić a tak swoją drogą to gratuluje wytrwałości w odbudowie twojego Miśka jestem pełen podziwu Trzymam kciuki, Powodzenia

[Wszyc]

heh dobra mam jeszcze alternator od 4G63 porównam czy koła pasowe są takie same o ile w ogóle można je wymienić

[jacek11]

Na pewno jest wymienne

[Wszyc]

kurka nie mogę znaleźć alternatora by Ci to sprawdzić no to sam mam teraz problem

[plecho1]

Na pewno są wymienne, tylko czasem może być problem z odkręceniem nakrętki. Często najłatwiej rozebrać cały alternator i wirnik wkręcić w imadło by go przytrzymać przy odkręcani nakrętki, oczywiście trzeba to zrobić bardzo ostrożnie by nie uszkodzić wirnika.

[Wszyc]

znalazłem alternatory ten z diesla jak najbardziej odkręcane ma koło napędowe więc nie powinno być problemu z wymianą ( za to mój alternator z benzyniaka ma koło na stałe z wirnikiem jeden odlew )