Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pinki1986]

To ja może podzielę się swoimi, niezbyt bogatymi doświadczeniami z ASO.

Niedawno kupiłem swojego Lancera (pierwsze mitsubishi). Samochód od pierwszego właściciela i od początku serwisowany tylko w aso. Zbliża mu się 100k przebiegu więc trzeba było podjechać na regulację luzów zaworowych i wymianę świec. Zadzwoniłem do ASO, cena jaką podali to 900 zł - myślę sporo, ale się zdecydowałem.

Pojechałem z myślą aby przy okazji poprosić o wycenę mankamentów które miał mój samochód a które chciałem zrobić (porysane progi od strony kierowcy, mocne obtarcie przedniego zderzaka, oberwany tylni zderzak - delikatnie, ale jednak + jeszcze kilka mniejszych czy większych rysek).

Panowie w ASO nie tylko przyjrzeli się wskazanym mankamentom, ale również je usunęli - i to bez dodatkowych kosztów!

Dociągneli zderzak, porobili zaprawki na grubszych rysach i zapolerowali mniejsze - aż się micha cieszyła jak odbierałem samochód. Nie wiem czy miało to na celu złapanie stałego nowego klienta czy takie mają standardy - ale zapewne tam wrócę

A... i jeszcze jedno - na koniec dostałem bon rabatowy 15% na kolejną wizytę.

[Lucas123w]

tyku, dla Twojego modelu wymiany płynów są częstsze, u mnie ponoć płyn chłodzący silnik co 9 lat się wymienia.
Czyżby te auta aż tak po pierwszych zmianach się różniły od siebie ?

[tyku]

[Lucas123w]

[tyku]

[jarmat62]

Podzielę się swoimi spostrzeżeniami co do obsługi serwisowej.
Nowy samochód kupiony u dilera w Zabrzu.Przeglądy gwarancyjne też tam robione za kasę niemałą bo to ASO
Każdego roku zgrzyty w serwisie naciąganie klienta na kasę (dolano 1-2 litry płynu do spryskiwacza cena 45 zł ) itp.Na ostatni przegląd przed wjazdem na stację zalałem płyn pod sam korek .Jakie było zdziwienie gdy odbierałem fakturę
Dolano 1 litr płynu do spryskiwacza .
Po tym incydencie zrezygnowałem z ich usług i zacząłem serwisować w Mikołowie w nieautoryzowanym serwisie Mitsubishi.
Tu dowiedziałem się całej prawdy jak działało ASO na przeglądach corocznych.
Co rok miały być sprawdzone hamulce ,czyszczone ,smarowane.
Przeżyłem szok jak przy wymianach oleju,filtrów i przeglądzie zgłosiłem reg ręcznego hamulca.
po rozebraniu wszystkiego jak się okazało , wszystko było zapieczone i nie uwierzył bym w tą diagnozę gdybym nie był ma miejscu przy naprawie. Od nowości nikt tam nawet nie zaglądał,co dopiero mówić o jakimkolwiek przeglądzie i smarowaniu.Nie wiem czy wszystkie ASO maja takie podejście czy tylko Serwis z Zabrza ?Teraz nawet nie jestem pewny czy aby co roku wymieniali olej i cokolwiek robili.

[mjsystem]

[bouli1978]

kurcze a ja znowu z Zabrza jestem bardzo zadowolony. Byłem tam po 60 000 i zrobili na medal. Hamulce były nasmarowane, ręczny podciągnięty, nawet zmierzyli bieżnik we wszystkich 5 kołach. Naprawdę byłem bardzo zadowolony. Test akumulatora też zrobiony i wydruk. Płynu do pryskaczy nie dolewali mi.

[tyku]

Przegląd po pięciu latach - ASO AUTO KRAK.
Lista czynności przeglądowych:

Materiały własne:

Protokół badania pojazdu:

Faktura:

[michal84]

[seweryn]

ja tez już po przeglądzie w ASO. Sam przegląd + wymiana oleju + filtr oleju + filtr kabinowy + odkażanie klimy + robocizna = 700 PLN
do tego doszła wymiana tarcz i klocków hamulcowych -Bosch - 900 PLN
I to by było na tyle. Od przyszłego roku zaczynam jeździć do stacji kontroli pojazdów. Będzie troszkę taniej a w ASO tylko przegląd nadwozia. Nie mam zastrzeżeń do swojego ASO. Wszystko w porządku tyle, że auto z 2009 roku wg może być już serwisowane u pana Mietka. Sumarycznie - taniej. Pozdrawiam

[tyku]

Przegląd po sześciu latach - ASO AUTO KRAK.
Materiały własne:

Protokół badania pojazdu:

Faktura:


Mam wrażenie, że potaniały przeglądy w ASO.

[janek68]

Ja niestety co do obsługi w Zabrzu też mam mieszane uczucia. Po wymianie klocków miałem ciągłe stuki podczas hamowania i klocki za każdym razem piszczały. Po kilku wizytach , które nie przynosiły rezultatu pojechałem do zaprzyjaźnionego warsztatu w którym okazało się , że nie założono blaszek , które trzymają klocki na swoim miejscu i nie dopuszczają do stuków podczas hamowania. Wymieniłem jeszcze raz poza ASO tym razem cały zestaw łącznie z tarczami i jest ok. Co do przeglądów okresowych , wczoraj dzwoniłem z pytaniem o cenę przeglądu z materiałami czyli olejem , filtrami oleju i powietrza oraz kabinowym i dostałem odpowiedź 1000 złotych za Lancera 5 letniego. Takie same czynności serwisowe w innym warsztacie z zachowaniem takich samych części to koszt do 400 złotych.

[tyku]

[brylekVFR]