Otwarty przez: Owczar 23-10-2011, 01:34 |
Soczewki w galancie EA |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-10-2016, 12:24
|
|
|
tomasek napisał/a: | Wedle mnie coś jest nie tak z odpowietrznikami | Chyba nie ma opcji. Na obudowach reflektorów są nawet strzałki wskazujące, w którą stronę mają być skierowane odpowietrzniki. Wszystkie są idealnie ustawione.
Ja już przerabiałem z 7 kompletów reflektorów z Gala na soczewki, ale wstawiałem tylko na światła mijania i żadne nie parowały. Te są pierwsze. Jest jeszcze jedna rzecz, wszystkie poprzednie reflektory sklejałem na oryginalną masę klejącą, która została w obudowach, a w tych zostawiłem tą oryginalną masę i dołożyłem jeszcze masy klejąco-uszczelniającej Boll-a. Chociaż na początku klosze miałem też wklejone tak jak w przypadku innych reflektorów na sam oryginalny klej i też parowały.
Po prostu nie mam już pomysłów...
Jak nie uda się znaleźć przyczyny parowania to w przyszłym roku chyba znowu odkleję klosze, oczyszczę ze starego kleju i wkleję na to co zaproponował kiedyś deejay, czyli: http://allegro.pl/masa-us...6535129005.html
Jak nic nie pomoże to chyba wypierniczę je do kosza, bo szału można dostać. |
|
|
|
 |
tomasek
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC60 MINI ONE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 7250 Skąd: stolica wschodu
|
Wysłany: 09-10-2016, 12:37
|
|
|
Moje są sklejone na specjalistyczny uszczelniacz dekarski,bezbarwny i też mam wstawione 2 soczewki w lampę
Może odpowietrzniki są czymś przytkane |
_________________ __________________________________________
 |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 09-10-2016, 14:46
|
|
|
u mnie parowała nagminnie 1 lampa...okazało się że miała ukrytą wilgoć w lampie która nie mogła sie wydostać (wprost woda, pod wpływem ciepła parowała stąd efekt przymglonej lampy, wody nie musi być dużo pare kropel wzdłuż uszczelki, taka ilośc nie ścieknie), ja zrobiłem to tak: wróciłem z przejażdżki z zaparowaną lampą, wyciągnąłem obie żarówki, w luke po jednej z nich ukierunkowałem suszarke do włosów tak by jak najbardziej "grzała" na zaparowane miejsce, zostawiłem na okolo 10min (do zniknięcia wszelkiej mgiełki z lampy), pozostawiłem potem lampe do ostudzenia (nie wkładałem żarówek...lampa musi się swobodnie wywietrzyć do temp otoczenia). potem złożyłem. Efekt satysfakcjonujący do dziś 0 problemów z reflektorem
zrobiłem nie jedną lampe tym sposobem....tylko fiaty są "odporne" na tą metodę...prznajmniej mój stary punciak był...
PS
- spray i kolor nie ma nic do parowania lamp tu błedny trop
- zakładając że po zabiegu lampa nie ma "ukrytej" wady gdzie mogła by się wilgoc dostawać do środka to problem powinien zostać rozwiązany (można spróbować także z halogenami, ale tu gorzej bo nie ma takiej swobody w ujściu ciepłego powietrza i ciężej "wydmuchać" wilgoć) |
_________________ Jazda samochodem to dla mnie frajda...
Galant to nie tylko samochód to pewien styl bycia... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-10-2016, 17:24
|
|
|
tomasek, a jak Ci to wyszło z tyłu? Soczewki nie wystają poza gumy żarówek? Jeśli wystają to czym uszczelniałeś?
vrangsinn, dokładnie tak myślę, że jakaś wilgoć tkwi w reflektorach, no ale auto było nieużywane i nie widziało wody przez ok. 4 miesiące, a reflektory od razu po montażu zaparowały. No bez jaj, to ile tej wilgoci tam jest? Nie może być dużo to powinno wyparować przez odpowietrzniki w tak długim czasie.
Właśnie tak jak piszesz chciałem zrobić tylko przy użyciu opalarki chciałem podgrzewać klosz, wcześniej wyjmując żarówki. Jeśli chodzi o halogeny z VR-4 to można zrobić tak samo jak Ty zrobiłeś z reflektorem, bo mają wejście na 2 żarówki, H3 do przeciwmgielnych i P21W do doświetlania zakrętów.
Jutro jak nie będzie padać to będę działał.
[ Dodano: 10-10-2016, 21:02 ]
Tak wyglądają reflektory po przejechaniu 20 km i kilkunastominutowym postoju Chyba zostawię to do wiosny i wtedy podejmę jakieś kroki żeby to wyeliminować raz na zawsze:
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24333 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-10-2016, 08:35
|
|
|
u mnie jak parowało to żadna suszarka nie dała rady - wystarczyło, że ciepło się rozproszyło i klosz zaparowany
uszczelniłem cały reflektor na łączeniu szło-plastik i od tamtej pory spokój |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-10-2016, 09:34
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | uszczelniłem cały reflektor na łączeniu szło-plastik i od tamtej pory spokój | Też już to zrobiłem. Wyjąłem reflektory i dokładnie uszczelniłem masą klejąco-uszczelniającą. Bez zmian. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 11-10-2016, 09:52
|
|
|
Ja bym je na początek wymontował.
Zanurzył w wodzie szkłem do dołu oczywiście i sprawdził czy gdzieś jest jakiś przeciek. Jeśli nie to połozyłbym szkłem do dołu ze zdjętymi gumkami w ciepłym i suchym miejcu. Tak by cała wilgoć odparowała. Jeśli są szczelne, a zamknąłeś w nich wilgoć, to paruje i skrapla się na szkle i tak w kółko. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24333 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-10-2016, 11:55
|
|
|
Hugo napisał/a: | Bez zmian. | U mnie pomoglo, blyskawicznie i na lata... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21953 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-10-2016, 14:29
|
|
|
Owczar, świetny pomysł. Załatwię sobie jakieś zastępcze reflektory i tak właśnie zrobię na początek, by nie odklejać czasami bez potrzeby kloszy. |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 11-10-2016, 17:10
|
|
|
Owczar napisał/a: | Ja bym je na początek wymontował.
Zanurzył w wodzie szkłem do dołu oczywiście i sprawdził czy gdzieś jest jakiś przeciek. Jeśli nie to połozyłbym szkłem do dołu ze zdjętymi gumkami w ciepłym i suchym miejcu. Tak by cała wilgoć odparowała. Jeśli są szczelne, a zamknąłeś w nich wilgoć, to paruje i skrapla się na szkle i tak w kółko. |
to tez właśnie suszarka w taki sposób odparujesz tą wilgoć....u mnie zadziałało nie raz, najważniejsze tylko żeby lampa w swobodnie odetchnela po suszarce i spokój... |
_________________ Jazda samochodem to dla mnie frajda...
Galant to nie tylko samochód to pewien styl bycia... |
|
|
|
 |
Michaszysz
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1998 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2016 Posty: 146 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 10-06-2018, 21:32
|
|
|
Cześć
Męczy mnie trochę jazda w nocy z fabrycznymi światłami w Galancie mimo zamontowanych żarówek Tungsram +90%. Zastanawiam się nad zamontowaniem soczewek. Lepiej oświetlają drogę w nocy? Jaki jest orientacyjny koszt założenia soczewek w oryginalne lampy i gdzie mógłbym to zlecić? |
|
|
|
 |
eremita
Mitsumaniak
Auto: Outlander III DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 2507 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-06-2018, 23:02
|
|
|
Michaszysz napisał/a: | Cześć
Męczy mnie trochę jazda w nocy z fabrycznymi światłami w Galancie mimo zamontowanych żarówek Tungsram +90%. Zastanawiam się nad zamontowaniem soczewek. Lepiej oświetlają drogę w nocy? Jaki jest orientacyjny koszt założenia soczewek w oryginalne lampy i gdzie mógłbym to zlecić? |
Ostatnio się dowiadywałem jak sam będziesz robił to 700zł jak dasz do zrobienia to w Poznaniu chcą 1200zł |
|
|
|
 |
mah00ni
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 v6 Avance 2002r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Wrz 2014 Posty: 178 Skąd: Zabrze
|
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 11-06-2018, 08:12
|
|
|
A nie lepiej zregenerować odbłyśniki w oryginalnych lampach? Po takim zabiegu lampy będą jak nowe, taka naprawa pewnie wyjdzie taniej niż przeróbka i dodatkowo lampy nie stracą homologacji co obecnie jest dość ważne bo auto z przerobionymi lampami może nie przejść przeglądu technicznego. Soczewki z halogenami raczej nie będą lepiej świeciły niż oryginalne lampy i jeśli już to trzeba by wstawić takie z xenonami ale takie bez autopoziomowania i spryskiwaczy będą najprawdopodobniej uciążliwe dla innych uczestników ruchu. |
|
|
|
 |
-Fenek-
Forumowicz

Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2018 Posty: 172 Skąd: Opole
|
Wysłany: 11-06-2018, 10:33
|
|
|
plecho1 napisał/a: | i jeśli już to trzeba by wstawić takie z xenonami ale takie bez autopoziomowania i spryskiwaczy będą najprawdopodobniej uciążliwe dla innych uczestników ruchu. |
Które też będą nielegalne a są pod tym względem chyba jeszcze gorsze od soczewek. |
_________________ Moje jeździdełko =)
 |
|
|
|
 |
|