[EA5A 2.5] Szarpanie, przerywanie podczas przyśpieszania |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 26-12-2015, 09:37
|
|
|
Obara napisał/a: | Dziś wykręciłem 3 świece do których był dostęp,
zmierzyłem szczeline i jest mniej niż 0.5mm. | Z jakiegoś punktu celowy zabieg, ale albo ktos przedobrzyl albo podłozył świnie ex włascicielowi, tak czy inaczej za mała ta szczelina |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Obara
Nowy Forumowicz Obara
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Gru 2015 Posty: 6 Skąd: Września k/Poznania
|
Wysłany: 30-12-2015, 17:14
|
|
|
Dlaczego po powiększeniu szczeliny samochód nie odpala szczeline ustawiłem na 1mm później na 0.8mm i nadal nic. Odpalił dopiero po zmniejszeniu szczeliny na ok. 0.5 mm.
Czym to może być spowodowane?
Przewody sprawdzone (OK), kopułka i palec widać że nowe..
Świece nowe Denso platynowe
Proszę o pomoc już nie mam pomysłów? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-12-2015, 17:22
|
|
|
Jezeli po powiekszeniu szczeliny iska jest jakościowo słaba, to uwalony jest moduł aparatu |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-12-2015, 17:40
|
|
|
Obara, tak jak napisał robertdg, pada aparat zapłonowy. |
|
|
|
 |
Obara
Nowy Forumowicz Obara
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Gru 2015 Posty: 6 Skąd: Września k/Poznania
|
Wysłany: 30-12-2015, 17:42
|
|
|
Czyli wystarczy wymienić ten okrągły (to jest czujnik halla?) ?
Czy cały aparat? |
|
|
|
 |
szwagierr
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Gru 2014 Posty: 97 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 30-12-2015, 18:20
|
|
|
Na pewno nie czujnik. Zapewne cewka ma zwarte uzwojenie wysokiego napięcia. Ale i tak wymienia się chyba cały aparat. |
|
|
|
 |
Obara
Nowy Forumowicz Obara
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Gru 2015 Posty: 6 Skąd: Września k/Poznania
|
Wysłany: 30-12-2015, 18:38
|
|
|
Dziękuje za odpowiedzi.
Po wymianie dam znać |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 28-02-2016, 10:53
|
|
|
Czytam ten temat ale w zasadzie nikt nic nie potwierdza. Objaw mam taki - zarówno na gazie jak i benzynie przy naciśnięciu pedału gazu samochód łapie lekkiego kangura( 2-3bujnięcia), to samo jest przy odpuszczeniu(trochę słabiej). Najgorzej jest na niskich biegach i małych prędkościach obrotowych, jak odpuszcze/docisne przy powiedzmy 4k RPM jest ok - wiadomo szarpnie ale tylko raz. Oczywiście na gazie jest gorzej. Wymienione świece(przerwa 0.8mm), przewody, wyczyszczona kopułka i palec żeby to wyeliminować, wyczyszczony kolektor, przepustnica, egr. Jakieś rady? Przebieg wg licznika 240kkm |
_________________
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 28-02-2016, 11:02
|
|
|
To może poduszki zespołu napędowego? |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 28-02-2016, 11:11
|
|
|
Hmmm może, nie ogarniam za bardzo tematu tych poduszek. Dodam że czasem mam odczucie podobne do jazdy motocyklem gdzie są zmęczone zębatki i luźny łańcuch |
_________________
 |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 28-02-2016, 11:12
|
|
|
no to by wskazywało na ruchomy zespół napędowy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-02-2016, 11:18
|
|
|
telewizoor, dzieje się to na zimnym i rozgrzanym silniku? |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 28-02-2016, 11:20
|
|
|
Ok dzięki wielkie. Czyli rozglądać się za poduszkami skrzyni i silnika
Hugo, tak, na zimnym i na rozgrzanym jest praktycznie to samo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Michał94
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 37 Skąd: Wieleń
|
Wysłany: 29-02-2016, 16:45
|
|
|
Ja mam tak, że podczas jazdy ze stałą prędkością czuję kangura, czy zimny czy ciepły, to też będę poduchy? |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 01-03-2016, 08:15
|
|
|
Michał94 napisał/a: | to też będę poduchy | ja bym od tego zaczął - miałem podobny problem w kombi i powodem okazały się poduszki. |
|
|
|
 |
|