Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Simones]

[stanik]

oj działo się działo, jak zwykle. Powiem Wam że przed wyścigiem jak zobaczyłem jak stoją kierowcy na starcie, to już mi przez głowę przeleciała myśl, że poświeci się Massa i wyeliminuje siebie i Lewisa z wyścigu a dwaj pozostali Panowie na uczciwych zasadach rozegrają mistrzostwo między sobą. Niedużo sie pomyliłem Zagrywka byłą mistrzowska a Lewis pokazał, że jeszcze jest szczawik i ustawił się we właściwym miejscu szeregu. Jak nigdy ciesze się z tego, że akurat jemu się to przytrafiło, bo aż niesmaczne było to jak wszyscy Mu pomagają (nawet w ten weekend, brak kary za dodatkową zmianę opon i brak kary za tamowanie chyba Rikkonena). Także myślę, że Alonso cieszy się najbardziej z tego że Hamilton nie został mistrzem.
A co do jazdy Roberta, to moim zdaniem jak zwykle BMW dało ciała z taktyką dla Niego, ale sam Robert rewelacja. Mimo, że miał jeden stop więcej niż kolega z zespołu to był przed Nickiem. Myślę, że gdyby jechał na 2 stopy to miałby szanse na co najmniej jedno oczko wyżej.
Ogólnie baaaaardzo pasjonujący wyścig i aż żal, że taka długa przerwa

Pozdrawiam i "do zobaczenia za rok"

[McDoune]

Cytat:

- Zaczęło się bardzo dobrze, szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę kłopoty, jakie miałem w kwalifikacjach - powiedział Kubica po wyścigu. - Wszystko układało się doskonale do momentu, kiedy kazali mi zwolnić (zmniejszyć obroty silnika) bo za bardzo wzrosła temperatura. Wtedy byłem już za Rosbergiem i traciłem dużo czasu. W końcówce miałem także mnóstwo kłopotów z oponami i starałem się po prostu utrzymać bolid na torze - podkreślił Polak. - Jednak trzeba przyznać, że mieliśmy bardzo udany sezon.

a tak to przedstawiał dla onetu

tak czy owak, fajnie że był przed niemiaszkiem

[Matejko]

[TommiCrazy]

podobala mi sie agresywna jazda w ostatnim wyscigu, Kubica pokazal sie z super strony i ladnie wyprzedzal......szkoda tylko ze 3 stopy i pod sam koniec zaczá tracic tempo oraz miejsca w stawce..... przyszly sezon juz bedzie mniej experymentalny

[akbi]

1 - Gratulacje dla Roberta za cały sezon i 6 miejsce.
2 - Gratulacje dla Kimi'ego za zwycięstwo
3 - Ciesze się, że nie wygrał Hamilton ... może nie mam nic przeciwko niemu samemu, ale za często pomagali mu sędziowie... to było totalne przegięcie.
4 - Ciesze się, że w przyszłym roku będzie zakaz używania kontroli trakcji, myślę, że dzięki temu Kubica będzie miał większe szanse na zwycięstwa w wyścigach.
5 - Mam nadzieję, że BMW poprawi skrzynkę ... że poprawi cały bolid.

[stanik]

uwaga Panie i Panowie, wczoraj na onecie wieczorem przeczytałem w komentarzach pod którąś notką propozycję internauty że zdyskwalifikować Roberta, Rosberga i Nicka i Hamilton będzie mistrzem.... niezły żart mi sie wydał, ale oto dzisiaj na Onecie:

Cytat:

F1 nadal otwarta, McLaren protestuje! Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przeprowadziła dochodzenie przeciw zespołom BMW Sauber i Williams w związku z podejrzeniem przekroczenia przepisów technicznych. Sędziowie mieli wątpliwości dotyczące temperatury paliwa tankowanego do bolidów obu teamów. Zgodnie z przepisami temperatura paliwa nie może być niższa więcej niż 10 stopni od temperatury otoczenia (tankowanie "zimniejszego" paliwa odbywa się szybciej). Ewentualna dyskwalifikacja Nico Rosberga (Williams), Roberta Kubicy i Nicka Heidfelda (BMW Sauber) sprawiłaby, że mistrzem świata zostałby Lewis Hamilton. Ostatecznie jednak komisja sędziowska utrzymała wyniki wyścigu i tytuł mistrzowski wywalczył Kimi Raikkonen.

Czyli jednak próbę takową podjeli.... masakra normalnie dla mnie...

Pozdrawiam

[akbi]

Myślę stanik, że jak by zrobili tak, że mistrzem zostałby Hamilton, to będzie nieeezła zadyma, skutkująca nawet wycofaniem się wielu sponsorów w przyszłym sezonie.
Tak obstawionego wyniku chyba nigdy jeszcze nie było ... myślę jednak, że do tego nie dojdzie.

[stanik]

jasne jasne, ale już samym faktem podjęcia próby zdyskwalifikowania trzech zawodników przed jestem ttotalnie zniesmaczony.

[TommiCrazy]

to juz by byl szczyt szczytow...to tak jakby sedziowie wrecz chcieli udowodnic swiatu ..... "A CO.... WOLNO NAM !!!!"

[ Dodano: 22-10-2007, 20:59 ]
doczytalem teraz pare tematow na forach sportowych i chodzi o to ze :
maclaren sie zali komisji ze paliwo w BMW oraz w Wiliamsie bylo okolo 3-4 stopnie nizsze niz regulaminowe minimum...odnosnikiem ma byc temperatura powietrza.
paliwo nie moze byc schlodzone nizej niz 10 stopni od temp otoczenia, zekomo tankuje sie auto szybciej oraz zyskuje sie pare koni mechanicznych.
pdoobno auto kubicy mialo by miec 4 stop ponizej limitu a auto Heitfielda i Rosberga 3stopnie.

"Cała sprawa oparła się na raporcie delegata technicznego FIA, Jo Bauera. Po decyzji ZSS wyjaśnił, iż nie dysponował dokładnym pomiarem temperatury w zbiornikach samochodów oraz że regulamin w jasny sposób nie precyzuje tego, iż temperatura otoczenia powinna być odczytywana z monitorów FOM. Podczas wyścigu wystąpiły istotne rozbieżności w temperaturze podanej przez FOM i przez Meteo France. Nie nałożono kary, ponieważ istniały wątpliwości co do rzeczywistej temperatury otoczenia."


przez tá apelacje wyniki Brazyli sa nie oficjalne.
maclaren przyznaje sie do przegrania w bitwie (po rownej walce w brazyli) ale przez tá dyskfalifikacje wygrajá Wojne !
Ostateczne wyniki i końcową klasyfikację mistrzostw świata zatwierdzi Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny FIA. W razie wykluczenia z wyścigu Rosberga, Kubicy i Heidfelda, mistrzem zostałby Lewis Hamilton

[saphire]

Bardzo mnie ciekawi czy FIA tak będzie chciała zakombinować by angol wygrał aczkolwiek nie sądzę by aż tak chcieli utytłać się w brudach.

[McDoune]

chyba zbyt dużo by stracili. McLaren zachowuje się fatalnie. Swoją drogą ciekawe jest zachowani Alonso

a z resztą jak podaje onet nawet sam Hamilton nie chce tak zdobyć tytułu (brawo dla niego)

Cytat:

Lewis Hamilton, kierowca McLarena, powiedział w poniedziałek, że chciał wywalczyć tytuł mistrza świata Formuły 1 w sportowej rywalizacji na torze, a nie kilka tygodni po zakończeniu sezonu na skutek decyzji sędziów. Brytyjczyk, przez większą część sezonu prowadzący w klasyfikacji generalnej, na finiszu zmagań roztrwonił przewagę nad Kimim Raikkonenem. Pomimo to, nadal ma szansę na tytuł mistrzowski przyznany przy "zielonym stoliku". - To byłoby nie w porządku - powiedział Hamilton. - Marzyłem o tytule mistrza świata, ale chciałem go wywalczyć na torze. Nie chcę zawdzięczać trofeum dyskwalifikacji innych kierowców. Nie chcę tytułu przyznanego przez sędziów - dodał brytyjski debiutant. - W końcówce sezonu Kimi wykonał fantastyczną robotę i pozbawianie go tytułu byłoby okrutne. Poza tym, taka decyzja z pewnością nie przysporzyłaby popularności naszemu sportowi. Mam dopiero 22 lata i przede mną jeszcze wiele okazji, by być najlepszym kierowcą świata - zakończył Lewis Hamilton.

[szczeslaw]

[Simones]

[McDoune]