 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAxx] Problem z ładowaniem |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-06-2013, 22:55
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | tym razem zgodnie z serwisówką JDM, czyli 55Ah | być może soft w ECU (którego nie znamy) tak naprawdę sterując ładowaniem, w odpowiednim momencie (gdy aku jest pełne i nie przyjmuje więcej prądu a pozostałe odbiorniki nie potrzebują go za dużo), obniża napięcie ładowania na niższy poziom - generalnie skutkuje to dłuższym żywotem wielu elektrycznych ustrojstw w aucie - jak chociażby żarówek
tak sobie gdybam tylko |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 09-06-2013, 21:46
|
|
|
Przyjrzałem się tematowi. Zauważyłem, że po odpaleniu ładowanie jest zawsze ok, nawet na biegu i pod obciążeniem.
Co się okazuje. Odpięcie sterowania ECU powoduje, że ładowanie jest wysokie. Cały czas 14.8V. Jest aż za wysokie, ale pod obciążeniem i klimą na biegu nie spada poniżej 13,6 podczas gdy ze sterowaniem jest 12,1-12,2.
Nie wiem co autora softu miał na myśli. Może miało być tak jak napisał Darek, czyli oszczędzanie paliwa, żarówek itd. Podejrzewam, że w takich warunkach altek produkuje energię tylko na bieżące potrzeby. Jednak według mnie nie powinien pozwalać spadać poniżej 13V. Może ze zbiegiem czasu jakiś element pomiarowy w ECU zmienia charakterystykę i ECU źle interpretuje odczyt ładowania? Problem dotyka coraz bardziej, co widać po tym temacie..
Mój akut nie był taki ostatni, ale to ładowanie na pewno przyczyniło się do jego rychłego końca... Może tak dać jakiś dzielnik napięcia na sygnał z ecu? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-06-2013, 07:38
|
|
|
Owczar napisał/a: | altek produkuje energię tylko na bieżące potrzeby | pięknie to ująłeś - dokładnie o to mi chodziło
cóż mogę dodać - mam takie ładowanie od 2 lat w kombi (widzę po przygasających światłach itp.), zrobiłem w tym czasie z 15000 km a akumulator wciąż pokazuje zielone oczko - czyli nie jest niedoładowany
Owczar napisał/a: | Może ze zbiegiem czasu jakiś element pomiarowy w ECU zmienia charakterystykę | w to nie uwierzę - cyfrowe mierniki po 15 zł nawet po 20 latach mają błąd poniżej promila |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-06-2013, 14:02
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | w to nie uwierzę - cyfrowe mierniki po 15 zł nawet po 20 latach mają błąd poniżej promila |
W lancerze/colcie po 15 latach wylewały kondensatory A multimetry np mają problem taki, że pomiar często zależy od poziomu naładowania baterii. Ja z nowym aku nie mam póki co problemu, ale mitsu pojechało po bandzie z tym sterowaniem, podobnie jak w przypadku cewki i impulsów zapłonowych. Co ciekawe, z dobrym ładowaniem Vka na biegu jałowym pracuje równiej. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 17-01-2016, 17:08
|
|
|
Zauważyłem u siebie dziwną sytuację z ładowaniem (dzięki UKP)
Ładowanie mam normalnie 14-14,4V mniej lub bardziej stabilnie, zarówno na zimnych jak i na ciepłym silniku.
Jak akumulator jest mega wyładowany (przed rozruchem napięcie poniżej 12V) to ładowanie podskakuje nawet do 14,7-14,8V
Wszystko wskazywało by, że jest ok, ale jak na luzie mam 14,4V i wbiję mu w skrzyni bieg na D, to napięcie spada do 12,5-12,6V czyli tyle ile ma akumulator, widać brak ładowania, dopiero ruszenie i choćby 10km/h powoduje że napięcie jest z powrotem 14,4V.
Osoby posiadające automaty mogą to potwierdzić? czy tylko u mnie tak jest?
Też walczę z ciągle rozładowywującym się aku (auto pobiera 20mA, jednak instalacja gazowa bierze 50mA i nie ma opcji, żeby się wyłączyła), 3 letnia centra nadaje się na śmietnik, bo nic nie trzyma napięcia, auto potrafi z trudem odpalić. Jakbym na 5 dni zostawił samochód, to mógłbym zapomnieć o odpaleniu... |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
WreX
Mitsumaniak Igrający ze śmiercią

Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 1896 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 18-01-2016, 20:12
|
|
|
mar111cin napisał/a: | Zauważyłem u siebie dziwną sytuację z ładowaniem (dzięki UKP)
Ładowanie mam normalnie 14-14,4V mniej lub bardziej stabilnie, zarówno na zimnych jak i na ciepłym silniku.
Jak akumulator jest mega wyładowany (przed rozruchem napięcie poniżej 12V) to ładowanie podskakuje nawet do 14,7-14,8V
Wszystko wskazywało by, że jest ok, ale jak na luzie mam 14,4V i wbiję mu w skrzyni bieg na D, to napięcie spada do 12,5-12,6V czyli tyle ile ma akumulator, widać brak ładowania, dopiero ruszenie i choćby 10km/h powoduje że napięcie jest z powrotem 14,4V.
Osoby posiadające automaty mogą to potwierdzić? czy tylko u mnie tak jest?
Też walczę z ciągle rozładowywującym się aku (auto pobiera 20mA, jednak instalacja gazowa bierze 50mA i nie ma opcji, żeby się wyłączyła), 3 letnia centra nadaje się na śmietnik, bo nic nie trzyma napięcia, auto potrafi z trudem odpalić. Jakbym na 5 dni zostawił samochód, to mógłbym zapomnieć o odpaleniu... |
Potwierdzam, u mnie też coś nie działa i ładowanie na jałowym czy na D wynosi od 12,2 do 12,8v zanim padł altek to nie było takiej opcji i mocy żeby ładowanie spadło poniżej 13,8v także możliwe że w niedługim czasie padnie Ci altek u mnie się to objawiało chwilowymi brakami ładowania. |
_________________ Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ?
 |
|
|
|
 |
arturj123
Forumowicz

Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 1299 Skąd: Toruń
|
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 19-01-2016, 10:23
|
|
|
co temat, to różne wersje kiedy w galancie nie ma ładowania, ogólnie dziwna sprawa, bo niby to "normalne", ten typ tak ma itp. a takie coś to przecież wykańczanie akumulatora.. |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 19-01-2016, 10:46
|
|
|
Jeśli masz normalny pobór na postoju to niczego nie wykańczasz. Sprawdzałem kilka galantow i wszystkie mają tak samo. Ładowanie jest ale na biegu jałowym tylko na potrzeby bieżące. Akumulator nie jest rozladowywany. Odepnij mu pin sterowania przez ECU i sytuacja się poprawi. Ja przez zwiększone zapotrzebowanie akumulatora od webasta podbijalem ladowanie dwoma diodami shotky. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 20-01-2016, 01:11
|
|
|
Owczar przyznam, że napisałeś dwa zdania, a dla mnie stały się one magią
ładowanie na biegu jałowym - u mnie wychodzi że jest, ale tylko na pozycji N i P skrzyni biegów, na D albo R nie ma ładowania.
Jaki pin ECU i jak się poprawi sytuacja?
jakie diody shotky i jak? |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 22-01-2016, 19:47
|
|
|
Wpinałem dwie diody shottky zamiast bezpiecznika terminalu kontrolnego S, który w przedlifcie dzieli bezpiecznik z przednimi przeciwmgłowymi, a w polifcie już nie pamiętam. W ten sposób regulator podnosił napięcie o jakieś 0,3V i to w sumie było już ok, ale zdarzało się, że przekraczało 14,4V.
Dzisiaj już straciłem cierpliwość i odpiąłem terminal FR i G regulatora (sterowanie przez ECU). Teraz regulator działa niezależnie od warunków i od ECU. Po prostu dąży do 14,3-14,4V. Na niższych obrotach rzecz jasna będzie mu brakowało wydajności (pomiar wydajności powinien być wykonywany przy 2k rpm).
Teraz wygląda to tak. Bieg jałowy - tylko dmuchawa:
Bieg jałowy pod obciążeniem - dmuchawa max, grzanie szyby, światła mijania, przeciwgłowe przód i tył:
Na D i R jest trochę niższe. Ale nadal powyżej 13V.
Takie samo obciążenie i 2k:
Najprościej jest po prostu przeciąć kable. Wypinanie przy kostce jest karkołomne, a druga kostka jest pod maską pod skrzynką bezpieczników. W tym miejscu dostęp jest dobry i w razie można zlutować. Kabel zółto-czarny i czarno-czerwony.
Okolice termostatu.
 |
|
|
|
 |
WreX
Mitsumaniak Igrający ze śmiercią

Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 1896 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 23-01-2016, 01:38
|
|
|
Owczar napisał/a: | Dzisiaj już straciłem cierpliwość i odpiąłem terminal FR i G regulatora (sterowanie przez ECU). |
A czemuż to?
I poza teoretycznie "zwiększonym spalaniem" czym może skutkować taka operacja na sterowaniu alternatorem? |
_________________ Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ?
 |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 23-01-2016, 06:09
|
|
|
ja tutaj widzę już wyższa szkołę tego hmmm jednak takich ingerencji za bardzo nie lubię i chyba zostanę przy tym, żeby częściej akumulator wymieniać. |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 23-01-2016, 10:38
|
|
|
Straciłem cierpliwość bo na krótkich odcinkach po mieście akurat był niedoladowany. Więcej stoisz w korku niż jedziesz, a w tym czasie aku się nie ładuje. Dla mnie galant to poligon doswiadczalny, wiec takimi przerobkami się nie przejmuje. Zresztą na forach zagranicznych widziałem, że goście podobny zabieg w evo robili. Wyższe napięcie to także mocniejsza iskra a biegu jałowym i stabilniejsza praca silnika. Nie jestem pierwszy na forum, który zrobił taki zabieg. Tomekvrf bodajże tez to odlaczyl.
Z minusów wyższe spalanie i zużycie alternatora. Ale jest w super formie, wiec mu to nie powinno zaszkodzić. |
|
|
|
 |
mar111cin
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6 '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: FSW
|
Wysłany: 23-01-2016, 11:48
|
|
|
przyznam, że jak dzisiaj z rana parkowałem w garażu, to myślałem że galant stanie w bramie.. jest lekko pod górkę, ładowania brak, na dworze -10... próbował zgasnąć jak głupi.
Owczar skąd wiesz co od czego jest odpowiedzialne? tzn który kabelek co robi? |
_________________ Galant 2.5 V6 2003r. automat +VSI Prins
witaj Gość |
|
|
|
 |
|
|