Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lech55]

Ponieważ wymiana żarówek w Colcie jest bardzo kłopotliwa, zainteresowały mnie te żarówki LEDowe http://allegro.pl/hit-h1-...4907904454.html .Czy ktoś spotkał się z tym wynalazkiem? Inne żarówki LEDowe odpadają, bo z tego co wiem są kiepskie.

[KsiadzRobak]

Homologacji na pewno nie masz. Na reflektorze jest nabity rodzaj stosowanego żarnika. W razie czego, to możesz mieć problemy z ubezpieczeniem oraz przeglądem, gdyż takie auto nie ma prawa poruszać się po drogach publicznych.
Co do jakości światła - to trudno powiedzieć, jak to będzie ogniskowane przez odbłyśnik. Trzeba by spróbować.

[lech55]

Czyli takie Ledy to zwykła lipa! Najważniejsza jest homologacja, bo w razie "W" będzie to najistotniejsza sprawa, czy pojazd w chwili losowego zdarzenia był sprawny. W takim razie co, a właściwie jakie żarówki H7 zakładać do reflektorów Colta? W niektórych nowych samochodach jest jednak oświetlenie diodami Led. Ledy są zarówno w lampach tylnych jak i w reflektorach przednich.

[plecho1]

Najlepiej albo zamontować dodatkowe dzienne ledowe czy żarówkowe i mijania używać tylko w nocy albo zamontować moduł zmniejszający jasność drogowych i zmieniający je w dzienne co w sumie też jest niezgodne z prawem jeśli reflektory nie mają stosownej homologacji.

[lech55]

Wychodzi więc na to że Niemcy, mają rację i dodatkowe światła dzienne włącza się w razie potrzeby. Stąd w moim Colcie znajduje się czujnik zmierzchu, który włącza automatycznie światła mijania wtedy gdy jest ciemniej lub wtedy gdy wjeżdża się do tunelu.

[plecho1]

Taki automatyczny układ z czujnikiem zmierzchu jest oczywiście dla wygody a jeśli nie masz świateł dziennych to polecam je zamontować choć zdania są podzielone ale z praktycznego punktu widzenia na pewno zaoszczędzi się na żarówkach i w Twoim przypadku na wymianie żarówek. Ja mam zamontowane w miejscu oryginalnych halogenów przeciwmgielnych co jest chyba najmniej inwazyjna opcją.

[lech55]

Jest to uwaga warta zastanowienia - dzięki. Faktycznie w moim Colcie wymiana żarówki związana jest z czynnościami jak przy wymianie koła, plus wymiana żarówki. Upierdliwe to jest w lecie, a w przypadku kiedy to trzeba zrobić w zimie, przy nadkolach oblepionych śniegiem - to strach pomyśleć.

[plecho1]

Jest jeszcze coś takiego jak "miękki start" co też powinno wydłużyć żywotność żarówek ale jest dość trudne do zrealizowania i wymaga większej ingerencji w instalację auta niż montaż świateł do jazdy dziennej.

[KsiadzRobak]

Masz opcję montażu żarówek tzw. long life - niestety wadą jest to, że świecą standardowo (czyli słabo) i raczej żółto.
Żarówki świecące bardziej biało szybko się przepalają - mają krótszy żarnik, wyższą temp. i mniejszą żywotność.
Jeśli chodzi o auta niemieckie, to też się pytałem na forum - wynika z tego, że na oświetlenie LED mają one homologację i dlatego mogą świecić. Bo widać, że mocne diody typu Luxeon czy Cree spokojnie sobie radzą z oświetleniem drogi - ale światło musi być precyzyjnie ustawione. Natomiast chińszczyzna z aukcji pewnie świeci losowo.

Montaż świateł dziennych LED jest dobrym pomysłem - sam mam i polecam (pomimo posiadania xenonów, które są żywotniejsze od żarówek halogenowych). LEDy włączają się po zapłonie na ON a gasną przy wyłączeniu silnika lub włączeniu świateł mijania.

[plecho1]

Jeśli ledy to jednak droższe, U siebie i u ojca zamontowałem takie za około 150zł i po gwarancji padły. Ja swoje reanimowałem bo spaliły się same diody które bez większego problemu dało się wymienić a u ojca padła elektronika więc się nie bawiłem tylko wymieniliśmy na żarówkowe polskiej produkcji za około 100zł i za taką cenę takie raczej są najlepsze. Za dobre ledy trzeba dać minimum 250zł.

[KsiadzRobak]

Zwróć uwagę, że cenę trzeba sprawdzić u różnych źródeł. Np. światła dzienne dostępne w JULA po 175 zł oparte na 5 czy 6 LEDach o łącznej mocy ok. 5W można kupić na Allegro za ok. 70 zł + wysyłka.

[lech55]

Z podpowiedzi wnioskuję, że na dzisiaj światła LEDowe, będą się sprawdzały jako dodatkowe światła dzienne. Natomiast światła mijania powinny raczej zostać tradycyjne, czyli halogenowe. Tym bardziej, że te LEDy z portalu mogą być kiepskie i kosztują dobrze ponad 400zł za parę.

[ Dodano: 04-09-2016, 21:18 ]
Dzisiaj w telewizji pokazywali test donośności świateł, czyli w tym przypadku żarówek H7. Najgorzej wypadły żarówki LED, bo świeciły na najkrótszym odcinku drogi. Na drugim miejscu znalazły się tradycyjne H7. Zaś najlepiej spisały się "ulepszone" H7.

[plecho1]

Jeśli by to były całe reflektory zaprojektowane pod odpowiednie ledy to na pewno świeciły by tak samo jak halogenowe. A te pseudo żarówki nie dość, że świecą mizernie to dodatkowo ich żywotność będzie zbyt krótka bo przy dużej mocy ledy wydzielają bardzo dużo ciepła które trzeba skutecznie odprowadzić czego raczej tak małe radiatorki nie potrafią więc diody się gotują w temperaturze 150 stopni lub więcej.

[lech55]

Masz rację z tymi LEDami. Tylko oryginalnie zaprojektowane reflektory dają pożądany efekt.

[apikus]

lech55, plecho1, używaliście LEDy H7? Czy tylko piszecie, aby pisać?

Ja nie mam zamiaru negować braku homologacji, ale chciałbym wiedzieć, czy ich uzywaliście i odpowiedzi wynikają z autopsji.