Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MisiekNM974 · Wysłany: 02-09-2007, 15:29 **Lancer 2.0 na gazie**

Witam wszystkich MitsuManiakow,

Niedawno zagazowalem mojego miska Sport 2.0 kombi 2004 sekwencyjnym Prinsem i chcialbym wiedziec ile powinien prawidlowo spalac. Czy ktos moze ma juz z tym jakies doswiadczenie?

Pozdrawiam
MisiekNM974

dm17 · Wysłany: 02-09-2007, 16:07

Dobra sekwencja wiec powinien jakieś +15% więcej...........
Pamiętaj żeby zawsze mieć rezerwę w baku i zasysać syfu z baku + regularna wymiana świec i filtrów (gazu + powietrza) no i nie wiem czy u Ciebie zawory juz hydrauliczne czy jeszcze dalej mechaniczne ustawiane........

Miłej jazdy :!:

hiper2 · Wysłany: 03-09-2007, 21:35

Generalnie to pali jak smok ale jakby ci zależało na tym żeby mało palił to bys nie kupował 2000 ja przejechałem 60000km na gazie i było ok na mocy prawie nie traci ale do czasu . W moim misku wcieło 30 koni i nie wiem co sie stało w serwisie też nie mają pojecia może to przez gazownie

[ Dodano: 03-09-2007, 21:38 ]
Ja na zbiorniku 38 l robie 220-240 km ale ja mam ciężką noge :lol:

MisiekNM974 · Wysłany: 04-09-2007, 08:19

Pozdrawiam i z gory dzieki za informacje. Chcialem sie upewnic czy inne Lancery pala podobnie
Ja tez mam zbiornik 39l a wchodzi okolo 33 - 34 litry i tak spokojniutko przy 130km/h przejezdzam do 310 km. Przy 160 - 170 km/h wzial 13 litrow gazu.
Troche zaniepokoil mnie ten spadek mocy o 30KM. Kolega ktory montowal mi instalacje sam jezdzi, tylko Galantem 2.5 V6, i zrobil juz na LPG 80 tys km i nic sie nie dzieje. Ale to inny silnik i wszystko tam pewnie inaczej wyglada. Do mojego zalozono takze lubryfikacje wiec zawory i gniazda sa chronione przed wyzsza temperatura.
Prosilbym o informacje na jakiej jezdzisz instalacji.

Lancelot · Wysłany: 18-11-2007, 14:56 **Gazik**

Witam.
Jeźdze Lancerem z instalacją Landirenzo od kwietnia.
Ogólnie jest całkiem dobrze, przyśpieszenie i elastyczność podobne.
Do zbiornika wchodzi około 36 litrów i z takim pełnym bakiem przejeźdzam średnio 350 km.
Mam tylko nadzieję że nie będę miał rzadnych problemów w dalszej eksploatacji.
Szerokiej i równej drogi

Yellow · Wysłany: 15-10-2008, 13:32

Generalnie jestem przeciwnikiem gazowania tego auta.. nie wiem dlaczego.. może dlatego, że nie lubię gazu.. moim zdaniem zawsze człowiek powinien brać poprawkę na to, że może mieć problemy jak sobie sekwencyjny właduje do auta.. może i zaoszczedzisz na tankowaniu ale możesz dużo stracić na robocie tego.. i problemach z tym związanych.. generalnie mój mechanik powiedział mi, że od tego jak będzie jeździł na gazie zależy to jak zostanie to zamontowane, czyli im dokładniej tym lepiej wiadomo.. ale jak sam stwierdził, to grzech gazować lancera.. ja jestem tego samego zdania.. nikt nigdy nie będzie zadowolony do końca z gazu.. jak już ktoś chce gaz zakładać to polecam sprawdzony serwis.. albo kupno 1.6:P (wybrał bym 2 opcje)

tomekrvf · Wysłany: 15-10-2008, 13:46

Artii · Wysłany: 15-10-2008, 14:06

krzychu · Wysłany: 15-10-2008, 15:44

Powiedział bym że akurat ten silnik z tego co widze to jest prosty jak budowa cepa (mam nadzieje że sie nikt nie obrazi) bo w wersji tej dla Evo (blok ponoc ten sam) to już zupełnie inna bajka, zmienne fazy rozrządu, wiecej czujników, turbina itd to zagazować no to nie dośc że problem to i tak wiele pewnie z tego nie wyjdzie tak samo jakies silnik gdzie sa bezposrednie wtryski do cylindrow tez bezsesem jest gaz bo zaplacilo sie za cos z czego musimy zrezygnos przy zasilaniu gazem. Tak że ten Lancer 2.0 jak widać po opiniach bardzo dobrze reaguje na gaz i jako jedyna marka daje mozliwość zainstalowania gazu gdzie w innych firmach Japońskich z miejsca sie traci gwarancje.

Krzychu

dm17 · Wysłany: 15-10-2008, 15:44

sekret_84 · Wysłany: 18-01-2017, 08:12

co do bezpośredniego wtrysku to sa dobre instalacje gazowe
vialle tzn. z bezpośrednim wtryskiem gazy w formie płynnej przez wtryski fabryczne (benzynowe).

Carloss · Wysłany: 23-01-2017, 10:55

Ja jestem zwolennikiem gazu, po kilkunastoletnich doświadczeniach z instalacją II generacji na śrubie, oraz z silniczkiem krokowym i emulatorem sondy na 8V silnikach Opla, NIGDY nie miałem z nimi żadnego problemu. Ale sekwencja to już całkiem inna historia, a z racji tej że mam ok. 2,5 km do pracy i że rzadko wypuszczam się poza miasto - do Mitsumi nie zamierzam jej zakładać. No chyba że kilkukrotnie stanieje VI gen. to wtedy śmiało :lol: