Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pinoczet 1.8GDI
Autor Wiadomość
adam_6891 
Nowy Forumowicz
rookie

Auto: PININ 1999 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lip 2019
Posty: 11
Skąd: Siemirowice
Wysłany: 18-08-2019, 13:32   Pinoczet 1.8GDI

Od 10 lipca jestem posiadaczem czerwonego Mitsubishi Pajero Pinin 1.8 GDI z 1999 roku. Niestety, błędna diagnoza przy zakupie i się wpakowałem jak dzik w jeżyny...

Tak wyglądał w chwili zakupu...





Niby tylko check się swieci, nie wiedziałem jeszcze że padnie mi w lesie na pierwszym wyjeździe...








Telefon do moechanika, "GDI, nie robie, gówniane silniki itp" więc trzeba było zakasać rękawy.

Do zakupu Puniczeta doszło w sumie przez przypadek. Maiała być 5 dzwiowa terenówka, na ramie i lubiąca LPG. Jadąc oglądać, wiedziałem że nie ma ramy tylko podłużnice i że jest 3 drzwiowy, nie spodziewałem się że gazownik też mnie pocieszy.



Znalazłem forum, trochę poprzeklinałem pod nosem i razem z kolegą (jeździ Korando) zaczęliśmy dłubać w mojej pierwszej czteronapędówce.
Plan: Zrobić by jeździła, następnie opony i w błoto :twisted:

Wymieniłem "Akcesoryjny" filtr paliwa na przewodzie i to co się z niego wylało mnie przeraziło...
- "Więc co tam te mitsucośtam piszą...."
- Wlew, Zbiornik, Pompa x2, Regulator, Wtryski...

Więc jedziemy:
Rura wlewu zaczeła kruszyć się w rękach...



Gdy zobaczyłem ceny orgianłów, zaczelismy kombinować. Rura wlewu z Lanosa za 20 zł ze złomu (69 zł nowa) plus kawałek przeodu paliwowego ze złomu (0 zł) i kawał przewodu za 12 zł o średnicy chyba 14 mm na odpowietrzenie, opaski, nóż do przycięcia i poskręcane. Co prawda jak leję paliwo to odbija pistolet, ale taki już urok używanej rury od Lanosa :D

Zaglądam do zbiornika a tam....





Wszystko i nic... Trochę się zatrułem benzyna przy czyszczeniu, więc jakby ktoś to robił, to pamietaj że otwarte drzwi w aucie pod wiatą to mało, trzeba przerwy robić... Szkoda, że nie wiedziałem o filtrze ponad pompą paliwa to bym tez go wymienił.

Za pierwszym razem gdy zabrałem się za pompę WC, robiłem to trochę po omacku i Pinoczet przestał jechać powyżej 2000 rpm. Jeszcze w międzyczasie pękła rura od tłumika i jak wyczyściłem pompę po raz drugi, to całe osiedle słyszało... Najpierw
hura, później brrrryyyyy... :) Niestety, podobno blaszek nie powinno się polerować bo schodzi warstwa z Wolframu, w dodatku w mojej pompie do wymiany są sprężynki, bo są takie z długopisu i faluje na obrotach.

Wyczyściliśmy jeszcze regulator ciśnienia, wymyliśmy EGR (był zaślepiony) i Przepustnicę, prawdziliśmy ustawienie TPS'a. Gdyby nie to forum to bym osiwiał i zbankrutował...

Olej ostatnio wymieniany 5 tyś km i 3 lata. wymieniałem olej już dwukrotnie, plus płukanie silnika, w końcu ma kolor podobny od benzyniaka.
Wymieniłem płyny w mostach i reduktorze i zaczął pocić się prawy simering przedniego mostu, muszę to zrobić z wymiana łączników stabilizatora.
Prawy ręczny zerwany, do tego z przodu wymieniono klocki tylko na jednym kole!! a na drugim do wymiany.
Jedyna dziura w podłużnicy zaspawana kawałem solidnej blachy, chłodnica wypłukana i płyn w miejsce błota też wlany. Jeszcze jak na złość pękł przewód hamulcowy, na szczęście kumpel miał zarobiony jak dla mnie, więc koszt połowy buteleczki DOT4 ;)



Był lekko puknięty w prawy bok, ponoć po lakierowaniu a przed założeniem listw które dostałem. Zrzuciłem boczek, trochę naprostowałem i przykleiłem listwy




Wczoraj na Pinoczeta trafiły nowe opony, pomalowałem też osłonę silnika, zrzuciłem odłone z przebitego zapadu a tam taka ładna, orginalna plastikowa, więc znaczek też poleciał na czerwono lakierem do zacisków








 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.