Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[qlka2]

Witam!
Czy ktoś miał przypadek że między skrzynią biegów a skrzynką rozdzielczą (nazywaną przez niektórych reduktorem) pojawił się wyciek?
Nie jest to jakiś wielki wyciek bo po postoju plam nie zostawia ale jednak jest.
Nie wiem skąd leje - czy ze skrzyni czy z "reduktora".
Co może być tego przyczyną?
Czy niedokładne "doleganie" skrzyni do reduktora może dawać taki objaw czy problemu należy raczej doszukiwać się w uszczelnieniach?
Jeżeli tak to których?
Czy da się wyjąć "reduktor" bez wyciągania skrzyni czy jest to raczej niemożliwe?

[nytsug]

Reduktor wyciągniesz bez wyciągania skrzyni. Sprawdź najpierw czy dobrze spasowana jest ta przystawka do skrzyni i czy wszystkie śruby zostały przykręcone. Masz jakieś dodatkowe objawy, np. akustyczne czy tylko widać ten olej?

[qlka2]

Sprawa wygląda tak, że wymieniona została skrzynia.
Przed montażem okazało się że kupiona skrzynia ma pęknięcie w górnej części w okolicy montażu "reduktora" Skrzynia poszła do spawania i niby wszystko poszło dobrze poza jednym faktem.
Nie wiem co i jak się stało między spawaniem a montażem ale pojawiło się jeszcze jedno pęknięcie, tym razem w dolnej części tam gdzie jest reduktor mocowany.
Czemu tak się stało nie wiem i pewnie się nie dowiem.
Mechanicy twierdzą że obudowa skrzyni może nie do końca idealnie dolegać do "reduktora" mi stąd ten wyciek.
Ja się tylko zastanawiam, że jeżeli między skrzynią a "reduktorem" nie ma żadnej uszczelki to obudowa nie spełnia funkcji uszczelnienia? W tym miejscu jest siemmering i jakiś oring i to chyba one powinny trzymać olej?
Twierdzili że jakby to był siemmering to by się całkiem lało a nie tylko było widać wyciek.
Nie wiem sam co o tym myśleć.
Skrzynia po montażu jest OK. Cichutko chodzi. Stara wydawała odgłosy jak bombowiec.
W innych miejscach wycieków nie ma. Skrzynia - blok - sucho. Zaślepka z dołu - sucho. Półosie - sucho. Zostało tylko to łączenie skrzynia - "reduktor". Może faktycznie te pęknięcia miały znaczenie?

[nytsug]

Powiem Ci, że jak była spawana to wielce prawdopodobne, że to przez to właśnie jest wyciek. Ale weź przetrzyj to dokładnie i pojeździj żeby zobaczyć skąd dokładnie się sączy olej i będziesz już wtedy więcej wiedział.

[qlka2]

Przedwczoraj przemyłem to dość mocno zmywaczem do hamulców.
Powycierałem do sucha ile się dało.
Wczoraj auto przejechało jakieś 40 km i po jeździe wjechałem na kanał.
Jest sucho, wycieku nie widać. Może jak nalewali olej do skrzyni rozdzielczej to poleciało w te łączenia i się sączyło? Będę obserwował czy nie wycieka ale mam nadzieję że będzie ok.

[nytsug]

No to się nie przejmuj. Cały urok naszych maszyn, że pokazują czasem na zewnątrz to co mają w środku:)

[qlka2]

Niestety Outek dalej pokazuje co ma "w środku"
Tak się tylko zastanawiam czy ten wałek co wychodzi do skrzynki rozdzielczej ze skrzyni normalnie jest zalany olejem czy nie?
Tam w sumie nie żadnego uszczelnienia między obudowami jednego i drugiego?
Jeżeli tam jest "sucho" to co jest odpowiedzialne za to żeby olej skrzyni nie mieszał się z tym z mostu, no i żeby oba nie uciekały na zewnątrz?

[qba1983]

wałek nie jest zalany a uszczelanicz jest i od strony skrzyni i od "skrzynki rodzielczej"

[qlka2]

Czyli powodem wycieku raczej jest któryś uszczelniacz?
Po co w takim razie jest ten o-ring na schemacie?

[krzys212]

Z tego co pamiętam to miedzy skrzynią a reduktorem uszczelniałem silikonem . Simeringi występują przy półosiach.

[elektryk]