[II 2.0 DID] Sterowanie radiem z kierownicy |
Autor |
Wiadomość |
Grzesiek_o
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2010 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-06-2012, 13:56 [II 2.0 DID] Sterowanie radiem z kierownicy
|
|
|
Witam. Coś pomieszało się w sterowaniu multimediami.
Już wcześniej zdarzało się, że naciskam "głośniej" a robił "ciszej". Ale po ponownym uruchomieniu silnika problem znikał.
Dziś jednak sterowanie zgłupiało totalnie. Naciskam "głośniej" a on włącza telefon! I nie pomaga już ponowne uruchomienie (ciekawe co zastanę po pracy).
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Jak go rozwiązaliście (tzn. ile to was kosztowało)?
Pozdrawiam Grzesiek |
|
|
|
 |
fufaj3
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 DID INTENSE PLUS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 152 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 19-06-2012, 15:26
|
|
|
Witam
ja mam to samo jak chce podgłosnic w kierownicy to się przycisza
a na dodatek sama pani z zestawu głosnomowiacego kasuje sobie telefon z pamieci lub zmienia jezyk na francuski |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grzesiek_o
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2010 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-06-2012, 15:49
|
|
|
Tak, masz rację. Jak na tej głośności podłączyło telefon, powiedziałem parę niecenzuralnych słów, i przełączyło mnie na francuski.
Dobrze, że nie zmienia języka w komputerze... |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
|
|
|
 |
Grzesiek_o
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2010 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-06-2012, 08:56
|
|
|
Wieczorem wszystko wróciło do normy.
To może być uszkodzenie mechaniczne. tak jak piszesz.
Bardziej się bałem, że elektronika głupieje. |
|
|
|
 |
tokyo
Forumowicz
Auto: evo 126p :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 1224 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 20-06-2012, 19:31
|
|
|
Witam
To o czym piszecie jest to ww 99% uszkodzona tasma pod kierownica.
Zeby to sprawdzic na max skrecoych kolach w lewo lub w prawo czasami w trakcie krecenie na postoju delikatnie poruszajac kierownica prosze nacisnac przyciski o ktorych piszecie. Powinny raz dzialac poprawnie raz zle.
Nie jest to usterka przyciskow lecz tasmy.
Pozdrawiam |
_________________ FB: Tokyo Dawid Mitlas
IG: tokyo.dawid
Nic nie jest wieczne moje evo 126p rowniez . |
|
|
|
 |
fufaj3
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 DID INTENSE PLUS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 152 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 23-06-2012, 16:15
|
|
|
tokyo napisał/a: | Witam
To o czym piszecie jest to ww 99% uszkodzona tasma pod kierownica.
Zeby to sprawdzic na max skrecoych kolach w lewo lub w prawo czasami w trakcie krecenie na postoju delikatnie poruszajac kierownica prosze nacisnac przyciski o ktorych piszecie. Powinny raz dzialac poprawnie raz zle.
Nie jest to usterka przyciskow lecz tasmy.
Pozdrawiam |
Sprawdziłem i we wszystkich mozliwych pozycjach wszystko działało
ale wczoraj na zajebistej długiej prostej chciałem podgłosić i zonk zciszyło sie a kierownica nie ruchomo nawet delikanie nia ruszałem ni nic
co zaobserwowałem to to że jak sie radio wyłączy i włączy to problem znika |
_________________
 |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 24-06-2012, 09:43
|
|
|
Co prawda problem miałem początkowo przy chińczyku, ale może przyczyna być podobna- fufaj3 napisał/a: | zaobserwowałem to to że jak sie radio wyłączy i włączy to problem znika | objawy były podobne czyli sterowanie czasami potrafiło żyć własnym życiem i pomagało włączenie/wyłączenie radia. Szczególnie przy jeździe po wybojach ROF sam sobą sterował. Przyczyną był słaby styk niektórych pin'ów w kostce podłączeniowej radia. Słaby styk powodował czasami przerwę co radio interpretowało jako sygnał sterujący i np. zmieniało falę. Po odpięciu radia delikatnie podgiąłem wszystkie piny, tak aby nieco ciaśniej wchodziły w kostkę i niemal od dwóch lat mam spokój. Styki w Outku pokrywają się delikatnym nalotem i przy przekazywaniu prądu nie będzie to miało większego wpływu, ale na sygnał sterujący (niskoprądowy) może mieć wpływ.
[ Dodano: 24-06-2012, 09:46 ]
Grzesiek_o napisał/a: | Jak go rozwiązaliście (tzn. ile to was kosztowało)? | 15 minut pracy, gdyby fufaj3 nie napisał o metodzie naprawy (wył/wł) to nie przypomniałbym sobie o tym. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
jmgmotocykle
Forumowicz marcin78
Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 353 Skąd: oleśnica
|
Wysłany: 24-06-2012, 20:37
|
|
|
jak mam outka to zdarzyło mi sie to 3 razy - samoistnie wróciło na drugi dzień do normy, teraz od pół roku nie powróciło , więc wnioskuje że to nie mechanika tylko nadmiar elektroniki i głupieje... |
_________________ Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców |
|
|
|
 |
Grzesiek_o
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2010 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-08-2012, 20:14
|
|
|
jmgmotocykle napisał/a: | to zdarzyło mi sie to 3 razy - samoistnie wróciło na drugi dzień |
Spoko, spoko. Poczekamy - zobaczymy
A tak na poważnie - myślę, że to jest usterka mechaniczna.
Dziś chciałem odebrać rozmowę - i co? Odrzuciło ją.
Zauważyłem, że miałem przyciski przesunięte o 1 w górę (tzn. pod "głośność +" miałem ściszanie, pod "głośność -" uruchomienie bluetootha itd.)
Czy ktoś próbował to naprawić? Może jakiś manual?
Pozdrawiam Grzesiek |
|
|
|
 |
NeronMJ
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-08-2012, 13:20
|
|
|
Problem wykryłem jakieś 3-4 miesiące po wyjeździe z salonu. Dziś minęły 3 lata, gwarancja się skończyła a serwis RM Filipowicz Kraków jak nie umiał zdiagnozować i naprawić tak nie umie ( Przy ostatnim przeglądzie przed skończeniem gwarancji, poinformowano mnie, iż wiedzą co jest przyczyną. Wgrali nowy system do radia i wszystko jest OK. Szkoda tylko że po 2 tygodniach problem pojawił się znowu:) Jednym słowem nic nie zrobili. Jeżeli ktoś posiada wiedzę co jest przyczyną chętnie skorzystam z podpowiedzi, jak na razie nikt nic nie wie |
|
|
|
 |
karol_alasz
Mitsumaniak 01425/KMM
Auto: OII Instyle'09 Navi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 751 Skąd: Zachodnia Ukraina (Szczecin)
|
Wysłany: 19-08-2012, 22:34
|
|
|
U mnie te wybryki też się zdarzały jeszcze przed zakończeniem gwarancji (oczywiście przy każdym podjechaniu do ASO wszystko wracało do normy) ... i zdarzają nadal. Co dziwne, zimą mi się to wcale nie zdarza - li tylko jak jest gorąca...ale jak ktoś zauważył po kręceniu namiętnym kierą (Szczecin zarondowiony to kręcić jest gdzie)... Serwis oczywiście nic nie wskurał a my już się nie przejmujemy tylko przerzucamy na panel MMCS-a w razie "w"... Z czasem i tak samo mija. Tylko wkurw na te "zwalone" połączenia telefoniczne... |
|
|
|
 |
Kograman
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2 DiD 2008
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2012 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-08-2012, 22:55
|
|
|
Mam ten sam problem. Samochód kupiłem w lutym, od kwietnia-maja cały panel z poduszką już przy małym obrocie kierownicą zaczął w irytujący sposób pykać i strzykać, dodatkowo od czasu do czasu pojawił się powyższy problem z przyciskami: + stawało się -, a - włączeniem trybu głośnomówiącego. Na miesiąc przed upływem gwarancji podjechałem na Krasnobrodzką do Japan Motors, gdzie wytłumaczono mi, że to kwestia temperatury. Jak jest ciepło to pyka, jak jest zimno to jest spokój. Z jednej strony nie chce mi się w to wierzyć, z drugiej faktycznie problem się pojawił gdy zrobiło się trochę cieplej, a teraz w dodatku Twoje słowa potwierdzają tę teorię. Nie mam samochodu długo, czekam na zimę, jak problem nie ustąpi zainwestuję w nową taśmę. Pozdrawiam!
P.S.
W moim przypadku problem ustępuje gdy porusza się panelem poduszki (oczywiście przy towarzyszącym temu opisanym pykaniom i strzykaniom): z 2x w prawo, 2x w lewo i sytuacja wraca do normy |
|
|
|
 |
dawcio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DID 2007r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 46 Skąd: o/kraków
|
Wysłany: 14-05-2013, 22:49
|
|
|
Mam podobny problem ,ale u mnie raz działaja przyciski w kierownicy a nastepnym razem przy przekręceniu stacyjki nie-wygląda to tak jakby komputer nie rozpoznawał załączenia....? I co to może byc? |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 15-05-2013, 09:30
|
|
|
dawcio napisał/a: | I co to może byc? | BT made by Mitsubishi - najgorszy ze wszystkich, jakie kiedykolwiek używałem. Zamontowany w miejsce ori radia "chińczyk" działał o niebo lepiej. DO posiadanego obecnie w Superbie to BT Mitsu jest jak cep do kombajnu - pod każdym względem. Spróbuj może rozłączyć wtyczki BT i ponownie je złączyć, ale nie wiem czy to coś pomoże. Może być słaby kontakt elektryczny - czasami miałem to przy radiu. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|