Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:54 |
Brak reakcji na gaz |
Autor |
Wiadomość |
farmacon
Forumowicz
Auto: Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2017 Posty: 47 Skąd: Slask
|
Wysłany: 26-04-2017, 10:35 Brak reakcji na gaz
|
|
|
Witam serdecznie
Mam problem z OT1
Czasami nie odpala za pierwszym razem tzn przez sekundę nie potrafi ustabilizować obrotów, po sekundę wszytko oki, oraz czasami nie reaguje na gaz, dodaje mu gazu a obroty stoją w miejscu lub bardzo powoli rosną na luzie i na gazie coś takiego się dzieje po 1-2 sek wszystko wraca do normy, czasami z za niskich obrotów mam wrażenie ze 1-2 razy lekko szarpnie ale to może mi się wydawać , takie mam wrażenie jak by coś było przetkane albo powoli reaguje na pedał gazu, te wszystkie objawy sa sporadyczne ale są , wole dmuchac na zimne. Żadnego Checka nie wywala. Jutro jadę do mechanika, ktoś coś podpowie ?
Odpięcie klemy tez nic nie daje .
Proszę o poradę na co zwrócić mechanikowi uwagę ? |
|
|
|
 |
Sxizo
Mitsumaniak

Auto: Turboutek
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 324 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2017, 11:50
|
|
|
Wygląda na walnięty czujnik położenia przepustnicy, ale dziwne że checka nie wywala. |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
|
|
|
 |
flash
Forumowicz

Auto: Out I 2.0 136KM 2WD 2007r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 194 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 26-04-2017, 18:03
|
|
|
Zacznij od przedmuchania otwartej przepustnicy sprzężonym powietrzem. Jeśli nie pomoże możesz ją zdemontować i wyczyścić. |
_________________ Warto być przyzwoitym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto...
Władysław Bartoszewski |
|
|
|
 |
Sxizo
Mitsumaniak

Auto: Turboutek
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 324 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-04-2017, 13:30
|
|
|
flash napisał/a: | Zacznij od przedmuchania otwartej przepustnicy sprzężonym powietrzem. Jeśli nie pomoże możesz ją zdemontować i wyczyścić. |
Lepiej od razu zdemontować, takie przedmuchanie nic nie da, a tylko może narobić złego. |
_________________
 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 28-04-2017, 23:48
|
|
|
flash napisał/a: | Zacznij od przedmuchania otwartej przepustnicy sprzężonym powietrzem. | Przedmuchanie? Serio? Przepustnica ma przekrój ok 4cm, jakby coś zatkało taki przekrój to przedmuchanie nie pomoże. |
|
|
|
 |
flash
Forumowicz

Auto: Out I 2.0 136KM 2WD 2007r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 194 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 29-04-2017, 11:34
|
|
|
elektryk napisał/a: | Przedmuchanie? Serio? |
Jak najbardziej serio
Kiedyś moja żona miała Fiata Stilo. Wbrew pozorom bardzo fajne auto, jednak jak to Fiat miał swoje wady. Jedną z nich były wieczne problemy z przepustnicą. Łapała całe tony syfu niewiadomo skąd, albo nie domykała albo nie otwierała etc. Przez to falujące obroty, check engine itd. Po którymś kolejnym czyszczeniu mój mechanik pokazał mi ten patent ze sprężonym powietrzem. Na zapalonym silniku jedna osoba mocno dodawała gazu, otwierając w ten sposób przepustnicę, druga po zdjęciu gumowego węża w tym samym czasie przez kilka sekund wprowadzała do niej powietrze.
W Stilonie ten patent pomagał doraźnie, ostatecznie i tak po jakimś czasie problem wracał i kończyło się gruntownym czyszczeniem. W Miśku nigdy nie miałem potrzeby, żeby tego próbować. |
_________________ Warto być przyzwoitym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto...
Władysław Bartoszewski |
|
|
|
 |
|